Uwaga kierowcy! Szykują się zmiany dotyczące bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 50 km/h, zaparkowanie auta na kopercie lub przejazd na czerwonym świetle może już niedługo kosztować kierowcę nawet 1 tys zł. Zmiany nie ominą również grzywien. Za wykroczenia, ukarani tą sankcją, mogą zapłacić nawet 10 tys. zł.
Projekt zmian zlecony został przez parlamentarny zespół do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego Jest on już gotowy i niebawem trafi do Sejmu. Nowela przewiduje nawet 100-proc. podwyżkę grzywien i mandatów.
W przeciwieństwie do mandatów, których wysokości ulegają zmianom często, na chwile obecną, ustalona wysokość grzywien nakładanych w wyniku wykroczeń w ruchu drogowym jest niezmienna od kilkunastu lat. Projekt zmian zakłada, że grzywny mają być orzekane w widełkach od 40 złotych do 10 tysięcy złotych, a mandaty od 40 złotych do 1 tysiąca złotych.
- Na chwile obecną maksymalny mandat, jaki można nałożyć na kierowcę w wyniku przekroczenia prędkości o 50 km/h wynosi 500 zł. - informuje mł. asp. Krzysztof Nowacki z Biura Prasowego Komendy Miejskiej w Elblągu. - W szczególnych wypadkach, w momencie, gdy kierowca podczas jazdy popełnia kilka wykroczeń, mandat ten może ulec podwyższeniu, nawet do 1000 zł, ale o tym może zadecydować tylko sąd, do którego sprawa ukaranego mandatem delikwenta zostaje odesłana. - mówi Krzysztof Nowacki.
W podobnych wysokościach zamykają się mandaty w przypadku, gdy zaparkujemy na kopercie lub przejedziemy na czerwonym świetle. - W pierwszym przypadku możemy zostać ukarani mandatem w maksymalnej wysokości 500 zł i 5 punktami karnymi. – mówi Nowacki. - Za przejazd na czerwonym świetle czeka nas sankcja w wysokości od 300-500 zł i 6 punktów karnych. - wyjaśnia oficer prasowy.
Czy tak drastyczna podwyżka, szczególnie grzywien za wykroczenia w ruchu drogowym, to dobry sposób na ukrócenie samowolki, która ostatnio panuje na polskich drogach? - Jeśli projekt zaproponowany przez tę komisję przejdzie, to tak naprawdę o tym, czy był to pomysł, który przyniósł dobre skutki, może zadecydować tylko czas. - wyjaśnia Krzysztof Nowacki.
I jak dodaje, na wielu osobach nawet wysoki mandat nie robi szczególnego wrażenia. - Częściej bywa tak, że kierowcy przyłapani na łamaniu przepisów bardziej martwią się o ilość nałożonych punktów karnych, niż wysokość mandatu. - wyjaśnia Nowacki. - Tak jest np. po majowych zmianach wprowadzonych w taryfikatorach punktów karnych, gdzie obecnie za rozmowę przez telefon komórkowy w czasie jazdy można zostać ukaranym 5 punktami karnymi. - wyjaśnia Nowacki. - Kilkukrotnie przyłapany na łamaniu tych przepisów delikwent dwukrotnie zastanowi się, zanim po raz kolejny sięgnie po komórkę w czasie jazdy. - mówi Krzysztof Nowacki.
Sobota, 23.11.2024, Imieniny: Adela, Felicyta, Klemens
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Rostowskiemu brak już kasy ? Proponuję 100.000 zł za każdy przekroczony kilometr, kilka miesiecy i ponad 900 miliardowy dług spłaci
bardzo podobają mi się te nowe zmiany. może w końcu ilość wypadków z 5tys zmniejszy się do 100 rocznie. spójrzcie na Szwecję - tam, za przekroczenie prędkości o 50km/h do zapłaty przychodzi 3tys zł i następuje utrata prawa jazdy na pół roku. ostatnio jadąc do stegny zostałem wyprzedzony przez bmw3 na podwójnej ciągłej, ograniczeniu 70, skrzyżowaniu, przejściu dla pieszych i pan pirat najechał na wysepkę. zasady nie są po to, żeby je łamać, tylko ich przestrzegać!!
Są kary a póżno w nocy jakieś debile na ryczących motocyklach szaleją i zakłócają cisze nocną ul.Płk Dąbka i Robotnicza.Jakiś debil następny jeżdzi ???szaleje w dzień ul Browarną i skręca do ZKM .I NIE MA SIŁY NA TAKICH???
Za każde przekroczenie prędkości 10 km=100zł.Dla pirata który będzie jechał 200 km=200-90=110x100=1100zł.To zaboli.
Mam w d*** ITD,które będzie kontrolować w autach z wideorejestratorami,to jest po to aby kasę nabić,niczemu to nie służy!!!!Żadnej prewencji ze strony służb!!!!(szkolenia,wykłady,itd.)
Definicja pirata drogowego ? Czy to każdy kto dostaje mandat czy jakieś specjalne kryteria są ?
kto bedzie placil te mandaty znowu wyciaganie kasy od kierowcow chory kraj ludzie zarabiaja po 1000 lub 1500 i maja zaplacic mandat smiechu warte skubie nas rostowski z rudym jak tylko moga