Już dziś, 14 kwietnia, przed elbląską drużyną kolejne zmagania w „Bitwie na głosy”. Tym razem szesnastka Rynkowskiego zaprezentuje się w dwóch utworach – „Szczęśliwej drogi” swojego mentora oraz „Sex bomb” z repertuaru Toma Jonesa. Do finału programu zostało już niewiele czasu, dlatego kiedy nasi reprezentanci oddają się przygotowaniom, Elbląg organizuje jeszcze większe wsparcie.
W dzisiejszym odcinku solistów będzie znacznie więcej, niż do tej pory. W „Sex bomb” pierwsze skrzypce zagrają mężczyźni – Filip Kamieniarz, Tomek Hoffmann i Gabriel Bagiński. Krótką partię wokalną będzie miała też Agnieszka Lach. Natomiast w piosence „Szczęśliwej drogi już czas” solistami będą Milena Rachańska, Monika Kowalczyk i Paulina Hebel.
- To będzie bardzo ciekawa wersja, bo będzie zupełnie inna, kobieca, o innej wrażliwości i kolorystyce – mówił o nowej aranżacji swojego utworu Ryszard Rynkowski. - A „Sex Bomb” jest moim zdaniem bardzo energetyczna i jest to materiał, w którym można przemycić jakiś drobny żart. Robimy tą piosenkę w formie zabawy. Przy jednej ścianie będą chłopaki, a przy drugiej dziewczyny i wszyscy będą się nawzajem lekko podrywać. Jednak tą prawdziwą dziewczyną, która w pewnym momencie wystrzeli, będzie Agnieszka Lach, która ma bardzo wiele wdzięku w sobie i jest bardzo pogodna.
Drugie miejsce w ostatniej „Bitwie na głosy” wzbudziło w Drużynie RR jeszcze bardziej bojowe nastroje i skłoniło do większego wysiłku w przygotowaniach do dzisiejszego odcinka. Okazało się też dodatkową motywacją dla elbląskich fanów, którzy przed kolejnym występem swojej ekipy wykazują jeszcze większą mobilizację. Wczoraj na ulicach Elbląga rozdawano ulotki sygnowane herbem miasta, zachęcające do głosowania na drużynę Ryszarda Rynkowskiego. Z samochodu poruszającego się głównymi ulicami miasta można było usłyszeć dźwięki promujące „Bitwę na głosy” i apel do elblążan o wsparcie swojego zespołu.
Elbląska drużyna z tygodnia na tydzień zaskakuje wysoką formą, pokazując tym samym, że jest gotowa na finał. Reszta zależy jednak od głosów elblążan. Oglądaj „Bitwę na głosy” i głosuj na Drużynę RR! Początek programu już dziś o godz. 20.05 na antenie TVP2.
Wtorek, 24.12.2024, Imieniny: Adam i Ewa
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
A czytaliście w mediach?: Oto treść wiadomości tekstowej, którą na ekranie swoich telefonów odczytali głosujący na łódzką drużynę telewidzowie: "Czy wiesz, że jeśli drużyna Moniki wygra Bitwę 100.000zł przekaże Fundacji Gajusz? Pomóż im osiągnąć ten cel wyślij teraz SMS-em: 5 pod 7220/2.46zł.". W treść wiadomości wkradł się błąd za sprawą którego, fani Kuszyńskiej omyłkowo wsparli drużynę Ryszarda Rynkowskiego. Jak do tego doszło? Zespół Moniki Kuszyńskiej wbrew podanej w smsie informacji, występował w "Bitwie na głosy" z numerem 6, a sms nr 5 należał do grupy Ryszarda Rynkowskiego. Niestety, część niewystarczająco spostrzegawczych i ostrożnych widzów zasugerowała się danymi podanymi w informacji od operatora i przez pomyłkę zagłosowała na drużynę z Elbląga.
chyba bym musial upasc na glowe zeby to ogladac
wygracie.Elblążanie sms na Elbląg.
Jestescie najlepsi na pewno wygracie!!!!!
Z programem "Bitwa na głosy" pożegnała się w sobotę drużyna z Łodzi, której przewodniczyła Monika Kuszyńska. Widzowie uważają jednak, że głosowanie było nieuczciwe, a telewizja wprowadziła ich w błąd wpisując w sms błędny numer. - Kiedy wysyłaliśmy sms o treści 6, który przypisany był Monice Kuszyńskiej i jej drużynie, dostawaliśmy sms-a zwrotnego, który zachęcał do wysyłania kolejnych głosów. Niestety podawano tam błędny numer - "5", który przypisany był drużynie Ryszarda Rynkowskiego. Wiele głosów wysyłanych na Monikę było naliczanych panu Rynkowskiemu.
rozrywka dla ludzi niewymagających pod względem intelektualnym.
Tak, zdecydowanie, głosuję już od rana, ciągle wysyłam smsy na sympatyczna drużynę. Szczerze? Zupełnie nie obchodzi mnie ten żałosny program i wkurza mnie to, że ciągle dodajecie te reklamowe wpisy...
a ja już wczoraj wysłałem 100 sms-ów kurierem , żeby zdążyły na dzisiejszy program ...
lubu dubu lubu dubu niech nam zyje prezes naszego klubu :)