13-letni Marceli Józefowicz wziął udział w 5.edycji programu „The Voice Kids”. Pierwszy odcinek z Jego udziałem mogliśmy zobaczyć w sobotę, 5 marca. Jak elblążanin ocenia swój występ?
To już drugi raz, kiedy Marceli próbuje swoich sił w programie. Jakie emocje towarzyszyły Mu tym razem? - Patrząc na siebie w telewizji byłem bardzo szczęśliwy, że został emitowany odcinek z moim udziałem- mówił Marceli Józefowicz - Nie mogłem się już doczekać emisji.
Wróciły wspomnienia cudownych chwil spędzonych w trakcie realizacji programu „The Voice Kids”. Był to dla mnie jak i dla moich bliskich cudowny czas. Poznaliśmy fantastyczne osoby oraz nawiązałem przyjaźnie na całe życie, które na zawsze zostaną w moim sercu
– podkreślił Marceli Józefowicz.
Jak elblążanin ocenia swój występ? - Bardzo pozytywnie – stwierdził. - Chociaż nie ukrywam, że trochę się denerwowałem. Był to mój powrót w programie. Wiedziałem, że jeżeli chcę się dostać do programu to muszę ciężko pracować. Co też przez cały rok robiłem, szkoląc swój głos z trenerami wokalnymi. Przeszedłem wszystkie etapy castingu i się udało. Oglądając siebie w telewizji również byłem bardzo szczęśliwy, ponieważ spełniło się moje marzenie - dostać się do programu „The Voice Kids 5”.O tym marzy każde śpiewające dziecko w Polsce.
Marceli zaśpiewał piosenkę Kamila Bednarka "Spragniony". - Jest to piosenka, która towarzyszy mi życiu od wielu lat- przyznał elblążanin. - Uwielbiam przy niej tańczyć walca wiedeńskiego. W jej rytm snuć się po parkiecie. Słowa piosenki "ten świat oszalał" teraz są dla nas wszystkich takie codzienne w związku z sytuacją na Ukrainie.
Elblążanin przyznał, że zdania wszystkich jurorów były dla Niego bardzo ważne i cenne. - Cieszyłem się, że odwróciłem swoim śpiewem 3 fotele, bo wiem, że nie jest to łatwe – podkreślił. - Marzyłem o tym, żeby chociaż jeden fotel się odwrócił w trakcie mojego wykonania - a 3 to już było mega spełnienie mojego marzenia.
Po momencie, kiedy jury poznało mnie z tamtego roku i kiedy usłyszałem od nich wszystkich tak miłe słowa na mój temat wtedy byłem najszczęśliwszym dzieckiem na świecie. Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że zawsze trzeba walczyć o swoje marzenia, że nie można się poddawać. Życzę każdemu uczestnikowi powracającemu do „The Voice Kids” sukcesu i wiary w to że się uda
– dodał Marceli Józefowicz.
Z jakimi komentarzami Marceli spotkał się po emisji? - To, co teraz się dzieje po emisji odcinka z moim udziałem jest fantastyczne – przyznał. - Mam tysiące obserwujących osób na mediach społecznościowych. Spotykam się z cudownymi opiniami i reakcjami osób, które mi kibicują. Mój powrót jest dla nich przykładem, że nie można się poddawać pomimo niepowodzenia i że warto spełniać swoje marzenia.
Ja śpiewam... jakoś o tym programie nie marzę. Proszę nie pisać za wszystkich, kłamstw.
1:05 "Czasami jest nieczysto" - Człowieku tam w ogóle nie ma dykcji a frazowanie leży kompletnie. Cleo to z litości chyba nacisnęła ten przycisk bo sama nie umie śpiewać co stwierdzili "sędziowie" w programie "Szansa na sukces"