Trwa ostatni dzień Elbląskiego Święta Chleba. Mimo niesprzyjającej aury elblążanie korzystają z przygotowanych atrakcji. Za nami już wspólne gotowanie i kiermasz książek - zobacz zdjęcia. Informację o tym co jeszcze dziś w programie znajdziesz TUTAJ.
Elbląskie Święto Chleba to nie tylko jarmark produktów regionalnych. To również szereg atrakcji, jak koncerty gwiazd, wyścigi smoczych łodzi, warsztaty i wystawy, które odbywają się od piątku. Dziś przyszła pora na stały punkt programu, czyli wspólne gotowanie. W tym roku Elbląski Klub Szefów Kuchni zaserwował żurek i zupę fasolową. Na poczęstunek nie trzeba było elblążan namawiać.
Dużym zainteresowaniem cieszył się również kiermasz książek wycofanych z bibliotecznego księgozbioru, zorganizowany przez Bibliotekę Elbląską. Kilka tysięcy książek z różnych gatunków i dziedzin wiedzy m.in. literatura popularnonaukowa oraz literatura piękna dla dzieci, młodzież oraz dorosłych w ciągu dwóch dni znalazło nowych właścicieli.
15. Elbląskie Święto Chleba powoli się kończy. Przed nami jednak jeszcze sporo wydarzeń. Między innymi koncert Love Songs, w wykonaniu Elbląskiej Orkiestry Kameralnej, Karoliny Leszko & Marcina Jajkiewicza z zespołem oraz występy zespołów Dikanda i Żywiołak na scenie przed katedrą. Muzycznie będzie również przed Galerii EL. Tu na finał Fajnej Imprezy na Dziedzińcu zagrają Groovno i Wojtek Pilichowski Band. Do godz. 20 możemy tam zobaczyć również wystawę aut i motocykli.
Spedzilam tam ponad godzine i kupilam super książki, encyklopedie, biografie Chopina... Powinien byc czesciej. Kupilabym wiecej ale miala już ciężko:)K
Zero żalu po takiej imprezie w deszczu. W przyszlym roku święto chleba w innym miesiącu bo inaczej znowu mokro .
Z własnej głupoty się ciesza ci bez masek. Durny narod łamiący prawo. A w bibliotece chyba jest ochrona co robi obibok.
przez to całe świętowanie to mój Bartuś, mój brodaty kucharczyk czasu dla mnie wcale nie ma... Tęsknię i pozdrawiam mój kochany misiu :)
Malina czemu pijesz tanie wino i się nim upijasz skoro twojego brdatego aborygeni nie ma w domu??? Popijaku się nie bazgra
~ Rambo11- Uwielbiam kiedy Miś jest ze mną :) Lubię kiedy pali faję i zostaje u mnie na noc.. Tanie wino? Miś zarabia tyle, że stać go na kwiaty, pizze i zioło..
Ciekawe czy podarowane prze zemnie książki około 300 sztuk też tam trafiło?
Malina tzn że jesteś tzw nocną ślizgawką_bądź z siebie dumna skoro zostaje on na noc to latorośl pewno nie jego _nic tylko pozostała ci zapalić zioło