Kampania antyaborcyjna dotarła do Elbląga? Billboardy z kobiecym łonem w kształcie serca i znajdującym się wewnątrz płodem pojawiły się w wielu miastach Polski. Teraz znajdziemy je również u nas, m.in. na ulicy Robotniczej i na Zawadzie.
Pierwsze plakaty z charakterystyczną grafiką pojawiły się w kilka tygodni temu. Teraz możemy je spotkać we wszystkich największych miastach, a także w tych mniejszych. Znajdują się w Warszawie, Trójmieście, Krakowie czy Katowicach, a od niedawna również w Elblągu.
Billboardy są dosyć tajemnicze, oprócz ilustracji nie zawierają żadnej informacji. Mimo że intencje nie są zbyt jasne, można się domyślać, że akcja ma mieć wydźwięk antyaborcyjny. Domysły na swoim profilu na Facebooku Straż Narodowa, grupa narodowców znana z "obrony kościołów" przed protestującymi kobietami a ostatnio z bojkotu Jurka Owsiaka i WOŚP. Gazeta Wyborcza informuje, że za akcję odpowiedzialna jest Fundacja Nasze Dzieci - Edukacja, Zdrowie, Wiara z Kornic na Śląsku, której prezesem jest potentat branży okiennej. Sama fundacja oficjalnie nie wypowiada się na temat kampanii. Jednak media i zwolenniczki wolnego wyboru w kwestii przerywania ciąży identyfikują ją jako odpowiedź na Strajk Kobiet i ogólnopolskie protesty przeciw próbie drastycznego zaostrzenia prawa aborcyjnego. W wielu miastach billboardy zniszczono, dopisując na nich hasła proaborcyjne.
Bez krwawych zdjęć płodów, drastycznych treści - czyli tego, do czego przyzwyczaiły nas ruchy pro-life - tym razem mamy nawet ładny obrazek, ale przekaz niestety jest ten sam. Kobieto, nie ty decydujesz o własnym ciele, o sobie. To co widzimi jest zresztą dalekie od rzeczywistości, od tego co czeka kobiety, które zostaną zmuszone do urodzenia ciężko chorych dzieci
- mówi o akcji Alicja, elblążanka, jedna z uczestniczek protestów kobiet zorganizowanych w odpowiedzi na wyrok TK w sprawie aborcji.
- Warto przypomnieć, że autorka tej grafiki jest zwolenniczką możliwości podejmowania samodzielnych decyzji przez kobiety i nie zgadza się z tym, żeby jej grafika wykorzystywana była w ten sposób - przypomina jedna z organizatorek elbląskich strajków kobiet.
Autorką grafiki jest rosyjska artystka Jekaterina Głazkowa. Ilustracja wykorzystana na billboardach została zakupiona w ramach subskrypcji. Jej twórczyni nie miała jednak o tym pojęcia. Jak wytłumaczyła na Instagramie "obraz miał wyrażać radość macierzyństwa, ale nie macierzyństwa wymuszonego, w którym nie możemy mówić o żadnej miłości i radości".
Co na temat kampanii sądzą Czytelnicy info.elblag? O jaki przekaz waszym zdaniem chodzi jej twórcom? Piszcie w komentarzach.
I bardzo dobrze. Bo już tych błyskawic mamy dosyć. Trochę normalności. Brawo.
Słowa te kieruję do odsieżania... Głupota nie ma granic. Zbrob siusiu i zmów Paciorek i zamilcz negatywny czlowieku bo oczy bolą jak czyta się te twoje "mądrości życiowe.
Módlmy się do Boga aby oszczędził nam cierpień w piekle.
Ciemnogród !!!
Plakaty bardzo trafione i jeśli to prawda (duże pytanie?), że ta co je rysowała, to w istocie nie miała pojęcia co to znaczy macierzyństwo, to i tak jej problem, akurat w takim razie fuksem jej się udało, teraz czas aby podążyła mentalnie za swoją ręką. Ps. tekst masakra, a juz zdanie: "Domysły na swoim profilu na Facebooku Straż Narodowa, grupa narodowców znana z "obrony kościołów" przed protestującymi kobietami a ostatnio z bojkotu Jurka Owsiaka i WOŚP.", to nie przypiął ni przyłatał i forma gramatyczna pięciolatka - czy autorka czyta co pisze?
Słaba wiara u polskich katolików być musi. Do przestrzegania zasad swojego kościoła potrzebują prawa karnego i akcji na bilbordach. Cienko to wygląda.
gdyby miało to odnosić się do obecnej sytuacji prawnej dot. aborcji to należy w sercu wstawić zdeformowany płód
A jednak można przekonywać do swoich racji w sposób bardziej cywilizowany. Nie trzeba od tego odwracać wzroku, jak od poprzednich "obrazków".
Obrzydliwe...
ell - te tzw. "zdeformowane płody" jak piszesz, występują tylko w małym procencie wszystkich aborcji - a zdarza się nawet dość często, że "płody", które "lekarz" kwalifikował jako "zdeformowane" podczas ciąży, kiedy się jednak urodziły, to okazywało się, że od początku były to ZDROWE DZIECI. Ps. Kat - musiałeś odwracać wzrok od tego jak mordowano dzieci? A czy poza odwróceniem wzroku, to protestowałeś choć przeciwko tym morderstwom - choćby dla samego siebie abyś potem ni musiał odwracać wzroku?