Obawa przed koronawirusem spowodowała, że rodzice mniej chętnie wysyłają dzieci na obozy i kolonie, ale też oferta jest w tym roku zdecydowanie uboższa. - W Elblągu i powiecie elbląskim mamy 14 zgłoszeń dotyczących zorganizowanego wypoczynku letniego. To 1/3 tego, co było w ubiegłym roku - mówi Marek Jarosz, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Elblągu.
Organizacja wypoczynku wakacyjnego dla dzieci i młodzieży w tym roku, ze względu na pandemię COVID-19, w tym roku jest obwarowana dodatkowymi wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego i Ministerstwa Edukacji Narodowej. Te mówią m.in., że wypoczynek może być zorganizowany tylko w obiektach, bazach i miejscach spełniających warunki bezpieczeństwa. Liczba osób zakwaterowanych w jednym pokoju nie może przekraczać 4 osób przy zachowaniu powierzchni 4 m2 na 1 osobę. Natomiast minimalna przestrzeń przy prowadzeniu zajęć w pomieszczeniu nie może być mniejsza niż 4 m2 na 1 osobę. Podczas jedzenia powinien być zachowany dystans pomiędzy uczestnikami, pomiędzy turnusami obiekt powinien być poddany dodatkowemu sprzątaniu i dezynfekcji powierzchni dotykowych – poręczy, klamek, blatów, włączników itp. Organizator jest również zobowiązany do zapewnienia środków higieny osobistej, środków ochrony osobistej dla personelu oraz uczestników, jeśli nie zrobili tego rodzice. Nie wszyscy byli w stanie spełnić te warunki. Nic więc dziwnego, że wiele kolonii, obozów i półkolonii w tym roku się nie odbędzie.
Obecnie w naszym regionie zarejestrowano tylko 14 miejsc, w których organizowany wakacyjny wypoczynek, głównie w formie półkolonii. 4 z nich są w powiecie elbląskim, a 10 w samym Elblągu. W poprzednim roku mieliśmy ich ponad 40. Wygląda na to, że część organizatorów rzeczywiście w tym roku zrezygnowało z organizacji wypoczynku
- mówi Marek Jarosz.
Miejsca, w których odpoczywają dzieci i młodzież zostaną skontrolowane przez sanepid. Inspektorzy sprawdzą, czy zasady wprowadzone w związku z pandemią są przestrzegane.
Jedna taka kontrola już się odbyła i nie stwierdzono uchybień. Dziś skontrolowane zostanie kolejne miejsce
- dodaje szef elbląskiego sanepidu.
O przestrzeganiu zasad muszą pamiętać również rodzice. Zgodnie z wytycznymi uczestnicy wypoczynku w dniu wyjazdu muszą być zdrowi. Mają to poświadczać rodzice dziecka w pisemnym oświadczeniu o braku u uczestnika wypoczynku infekcji i objawów chorobowych sugerujących chorobę zakaźną. Rodzice poświadczają też, że dziecko nie mieszkało z osobą przebywającą na kwarantannie i nie miało kontaktu z osobą podejrzaną o zakażenie w okresie 14 dni przed rozpoczęciem wypoczynku.
Wysyłając dziecko na kolonie czy półkolonie, warto zajrzeć na internetową bazę danych o wypoczynku - wypoczynek.men.gov.pl. Możemy tu sprawdzić, czy dany organizator zgłosił turnus do właściwego kuratorium oświaty. Organizator ma obowiązek zrobić to na 21 dni przed terminem rozpoczęcia wypoczynku, a w przypadku półkolonii i wypoczynku organizowanego za granicą – na 14 dni przed. Na stronie znajdziemy również poradni z podstawowymi informacjami dotyczącymi bezpieczeństwa podczas wakacyjnego wypoczynku.