Od 1 lutego do warmińsko-mazurskich oddziałów ZUS trafiły 1128 dokumenty zgłoszeniowe od firm, które chcą opłacać składki w niższej wysokości w ramach tzw. „małego ZUS plus”. W całym kraju w ciągu pierwszych 10 dni lutego takich zgłoszeń było ponad 35 tysięcy. Przedsiębiorcy mają czas na zgłoszenie do 2 marca.
Przypomnijmy, od 1 lutego 2020 r. weszły w życie zmiany w „małym ZUS” dla przedsiębiorców, czyli tzw. „mały ZUS plus”. Dzięki nim teraz z nowej ulgi może skorzystać więcej firm niż poprzednio, gdyż zwiększyła się, prawie dwukrotnie, maksymalna kwota przychodu, jaką płatnik mógł uzyskać w poprzednim roku swojej działalności. Już nie 67,5 tys. zł - jak to było w „małym ZUS”, lecz w „małym ZUS plus” jest to 120 tys. zł przychodu za ubiegły rok.
- W województwie warmińsko-mazurskim w ciągu pierwszych dziesięciu dni lutego do "małego ZUS plus" zgłosiło się 1128 przedsiębiorców, z terenu działalności olsztyńskiego ZUS - 795 firmy, a z elbląskiego - 333 przedsiębiorców
- mówi Anna , regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa warmińsko-mazurskiego.
Co się zmienia?
Dotychczas z „małego ZUS” mógł skorzystać przedsiębiorca, którego ubiegłoroczny przychód nie przekraczał 30-krotności minimalnego wynagrodzenia, czyli w 2019 r. kwoty 67,5 tys. złotych. Od początku lutego kwota ta wzrosła do 120 tys. zł. Jeśli przedsiębiorca prowadził firmę krócej niż rok, to limit przychodów należy wyliczyć proporcjonalnie do czasu prowadzonej działalności. Zmienił się także sposób obliczania składek. Do tej pory w ramach „małego ZUS” przedsiębiorca opłacał składki na ubezpieczenia społeczne uzależnione od przychodu. Teraz kwota składek na „mały ZUS plus” zależy od dochodu, a podstawą wymiaru składek jest połowa przeciętnego miesięcznego dochodu uzyskanego z działalności w poprzednim roku. Nie zmienił się za to sposób obliczania minimalnej i maksymalnej podstawy wymiaru składek. Podstawa wymiaru składek nadal będzie musiała mieścić się pomiędzy 30 proc. minimalnego wynagrodzenia krajowego a 60 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia (czyli w 2020 roku między 780 zł a 3136,20 zł). - Jeśli nie wiemy, jak obliczyć nową podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, to możemy skorzystać ze specjalnie przygotowanego kalkulatora Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który jest dostępny na stronie eSkladka.pl - dodaje Anna Ilukiewicz.
Co zrobić, żeby korzystać z „małego ZUS plus”?
Przedsiębiorca, który w styczniu nie korzystał z „małego ZUS”, a chce od lutego korzystać z „małego ZUS plus” i spełnia warunki, musi wyrejestrować się z ubezpieczeń z aktualnym kodem tytułu ubezpieczenia, a zgłosić się z nowym (0590, 0592). Czas na zgłoszenie do 2 marca. Oprócz tego w marcu będzie musiał złożyć odpowiednie dokumenty rozliczeniowe za luty z informacją o rocznym przychodzie, rocznym dochodzie oraz formach opodatkowania z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. Natomiast osoby, które już w styczniu korzystały z „małego ZUS” i chcą kontynuować ulgę na nowych zasadach nie muszą się przerejestrowywać. Mają natomiast obowiązek dwukrotnie złożyć dokumenty rozliczeniowe z informacjami potrzebnymi do wyliczenia nowych składek – najpierw w lutym (za styczeń), potem w marcu (za luty).
Kto nie skorzysta?
Z „małego ZUS plus” nie skorzystają przedsiębiorcy, którzy prowadzili działalność gospodarczą w poprzednim roku krócej niż 60 dni. Z ulgi wykluczone są firmy, które rozliczają się na karcie podatkowej z jednoczesnym zwolnieniem sprzedaży od podatku VAT oraz te, które prowadzą także inną pozarolniczą działalność (np. jako wspólnik spółki jawnej, twórca, artysta). Z ulgi nie skorzysta także osoba, która wykonuje dla byłego lub obecnego pracodawcy to, co robiła dla niego jako pracownik w bieżącym lub poprzednim roku kalendarzowym, a także przedsiębiorca, który spełnia warunki do płacenia preferencyjnych składek na ubezpieczenia społeczne (od podstawy wynoszącej 30%minimalnego wynagrodzenia).
Startujący z biznesem mają inne ulgi
Osoby, które dopiero rozpoczynają prowadzenie własnej firmy na starcie swojej kariery przedsiębiorcy mają szansę na skorzystanie z innych ulg niż mały ZUS, w tym „ulgę na start” - co oznacza zwolnienie z opłacania składek na ubezpieczenia społeczne przez pierwsze 6 miesięcy działalności biznesu, a następnie przez dwa lata składek w preferencyjnej wysokości, gdzie podstawa składek jest obliczana od 30 proc. minimalnego wynagrodzenia krajowego. Dopiero po wykorzystaniu tej opcji będzie można skorzystać z „małego ZUS”. 3 lata i ani dnia dłużej
Obniżone składki w ramach „małego ZUS” można opłacać maksymalnie przez 36 miesięcy w ciągu kolejnych 60 miesięcy prowadzenia działalności. Do okresu tego wlicza się również miesiące korzystania z „małego ZUS” w 2019 r. i w styczniu 2020 r.
- Ulgi w opłacaniu niższych składek to propozycja, a nie obowiązek. Przedsiębiorca może z nich skorzystać, ale nie musi. Ważne, by podjął tę decyzję świadomie, mając na uwadze to, że opłacanie niższych składek przełoży się w przyszłości na niższe świadczenia, w tym zasiłki chorobowe, opiekuńcze, renty, ale i emeryturę
- dodaje rzeczniczka.
Szczegółowe informacje o zasadach korzystania z ulgi i obliczaniu składek są już dostępne na stronie www.zus.pl.
Anna Ilukiewicz
Maly zus ale beka dla kogo wiekszosc sie nie kwalifikuje tak to wszystko pisiory zaaraznowaly aby jak najmniej ludzi z tego skorzystalo no ja bo mam karte podatkowa i dalej placic characz prawie 1500 propaganda pisowka i tyle ze niby tacy dobrzy powiedzcie prawde te lekko ponad 1000 zgloszen na cala warmie to duzo a ilu jest przedsiebiorcow powiedzcie prawde bo kazdy by chcial odetchnac od tego characzu
"Mały ZUS" = brak prawa do zasiłku z PUP gdy dojdzie do zamknięcia DG, niższa emerytura, mniejszy zasiłek chorobowy będąc na zwolnieniu lekarskim. Czemu o tym się nie mówi !!!
Gdzie? Na Warmii i Mazurach? A co to ma wspólnego z Elblągiem skoro leżymy na Żuławach? Tak, jak zresztą po części Gdańsk.
Sukces rządu .Premier mówił przed wprowadzeniem że skorzysta nawet 300 tyś. przedsiębiorców o ile się nie mylę. A tu masz z jednego województwa 1200. No sukces.