Katarzyna Mika i Tomasz Sobek postanowili powiedzieć sobie „tak”. Choć panna młoda pochodzi z Braniewa, a pan młody z Koszalina, to w Elblągu skrzyżowały się ich losy i to właśnie tu postanowili wziąć ślub cywilny.
Zawarcie związku małżeńskiego to piękna chwila. Na stronie info.elblag.pl publikujemy historie szczęśliwych par, które zgodziły się podzielić z nami swoją historią.
W piątek, 16 marca, udaliśmy się do Ratusza Staromiejskiego, by zapytać, czy któraś z dwóch par, które tego dnia miały zaplanowany ślub zgodzi się gościć nas podczas uroczystości. Trafiliśmy na niecodzienną sytuację, gdy zdenerwowanie Katarzyny Mika i Tomasza Sobka sięgało zenitu.
Ślub miał się odbyć za kilka minut, a świadkowie się nie pojawili. Co gorsza nie było z nimi kontaktu.
Świadkami ma być mój brat i bratowa, ale chyba zabłądzili. Jadą ze Szczecina. Nie wiem co teraz?
- mówił zmartwiony pan młody do urzędniczki, która postawiła sprawę jasno - bez świadków ślub nie może się odbyć.
Zdesperowana Młoda Para zwróciła się do nas o pomoc. Ponieważ fotograf musiał udokumentować ceremonię świadkiem został mężczyzna, który akurat przyszedł do Punktu Informacji Turystycznej.
Takim oto sposobem redakcja info.elblag.pl pierwszy raz czynnie uczestniczyła w ślubie, który był tak pozytywnie „zakręcony”, jak historia poznania pary.
Poznaliśmy się podczas miejskiego Sylwestra. Tutaj, w Elblągu
- opowiadała Katarzyna.
- To była chwila, moment. Wcześniej nigdy się nie widzieliśmy - przyznał Tomasz.
- Szybko ze sobą zamieszkaliśmy i stwierdziliśmy, że chcemy spędzić ze sobą resztę życia - dodała Katarzyna.
Choć Panu Młodemu zależało na obecności rodziny, jej brak nie zmącił radości, jaką sprawiło wypowiadanie słów małżeńskiej przysięgi. Państwo Młodzi wypowiadali je z rozwagą, patrząc sobie głęboko w oczy.
Na uwagę zasługuje zaangażowanie, jakim wykazała się urzędniczka Stanu Cywilnego. Choć w ceremonii uczestniczyła Katarzyna z Tomkiem, świadkowie i fotograf, można było odnieść wrażenie, jakby sala była pełna ludzi. Urzędniczka mówiła z wielką pasją, jakby zwracała się do tłumu gości. Każde słowo wypowiadała z troską i nadzieją, że przysięga, którą właśnie usłyszała, jest początkiem długiego i trwałego małżeństwa.
Dziękujemy, Państwu Sobek, że mogliśmy uczestniczyć w tej wyjątkowej chwili. Cieszymy się, że mieliśmy wkład w to, by uroczystość mogła się odbyć.
Jednocześnie zachęcamy wszystkich przyszłych nowożeńców, którzy swój ślub planują w Ratuszu Staromiejskim, o przesłanie nam terminu tego niezwykłego wydarzenia. Chętnie weźmiemy w nim udział relacjonując go na łamach info.elblag.pl.
Zgłoszenia należy przesyłać na adres kamila@info.elblag.pl , w tytule wpisując "Nasz ślub".
Szkoda że nie w strojach bikini -BŁAZENADA
Nic dziwnego, że na ślub nikt nie dojechał. Po "odświętnym" przyodziewku Państwa Młodych (a zwłaszcza Pana Młodego) widać, jak "ważny" był to dla nich dzień.
I gitaarrrraaaaaa!!!!! Po co komu biale stroje i cudawianki??????? Najwazniejsze ze sie KOCHAJA!!!!!!!! Ludzie to zawarcie zwiazku malzenskiego a nie rewia mody!!!!!! W bikini tez biora sluby na Bahama!!!!!! Wszystkiego Najlepszego a Mloda Para jak widac SZCZESLIWA!!!!!!!!!
Życzę nowożeńcom szczęśliwego życia !
Fajnie. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.