Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Gdańsku zaprasza do Przystanku Historia Centrum Edukacyjnego IPN im. Janusza Kurtyki w Elblągu na spotkanie poświęcone dekomunizacji przestrzeni publicznej.
Tematyka dekomunizacji ulic budzi wiele emocji. Celem naszego spotkania jest wyjaśnienie wszystkich wątpliwości i niejasności związanych z patronami naszych ulic i Ustawą o dekomunizacji.
1 kwietnia 2016 roku została ogłoszona ustawa o „zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej”. Zgodnie z jej literą jednostki samorządu terytorialnego mają ustawowy obowiązek do 2 września 2017 roku zmienić nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny lub propagujące taki ustrój w inny sposób.
W naszym spotkaniu wezmą udział pracownicy zajmujący się przygotowaniem opinii historycznych i pracą związaną z procesem dekomunizacji: dr Marek Szymaniak (z Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Gdańsku i Bydgoszczy) oraz dr Daniel Czerwiński (z Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Gdańsku). Spotkanie poprowadzi Artur Chomicz z Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN w Gdańsku.
ELBLĄG
21 czerwca 2017 r. (środa), godz. 17.00
ul. Mierosławskiego 5 (siedziba Przystanku Historia)
Marcin Węgliński
Instytut Pamięci Narodowej
Oddział w Gdańsku
Ciekawe co na to nasz wspaniały Robert Kolinski
"Komuna" dawała każdemu pracę i socjal, kapitalizm nie daje nic poza biedą, więc chce usunąć z ulic wszystkie pamiątki po "komunie", żeby ludzie nie chcieli znów socjalizmu. Ale za sto lat obecnie usuwane nazwy i tak będą przywrócone, nie wątpię.
malkontent - za 100 lat ciebie już nie będzie... i oby żadnego POdobnego tobie...
Nowa historia się pisze, .choć ta stara też była krojona na miarę wodzów a bolszewizm w tym narodzie i tak tkwi w ponadczasowym wymiarze chichocząc z wszystkich kątów i nowo narodzonych faktów oczywistych. Może ktoś lubi gdy oceniają go za idiotę, choć przyznam, że to bardzo zaraźliwe i znamienne ale jakże suwerenne
No, a tworzenie dyktatury przez Jarosława Kaczyńskiego, to jest to samo, co Stalinizm! I co, milczenie tych panów?
Komuna lepiej dbała o Polaków i polski interes niż dzisiaj rządzące mendy. Dzisiejsze mendy dokładają tylko bogatym wpływów i pieniędzy. Golce korzystają tylko przy wyprowadzaniu kasy z budżetu i się im wydaje że są beneficjentami systemu. Otrzeźwienie przyjdzie później. odebrali 1 mln miejsc pracy Polakom i pompują kasę Ukraińcom. Bezrobocie im rzekomo maleje a polska ma niższy wskaźnik aktywności zawodowej niż bankrutująca Grecja. Płacimy Ruskim za gaz najwięcej w całej Europie ale żaden z byłych rządzących ch.... nie siedzi za łapownictwo mimo tzw "dobrej zmiany" Dają 500 na dziecko milionerom ale wykluczają dzieci kiepsko zarabiających jedynaków. Radziwiłł będzie handlował operacjami a kolejki do lekarzy dłuższe niż były.Takie brednie i podłości można wyliczać w nieskończoność.