Słabo oświetlone wnętrze, pośrodku biurko z laptopem, książkami świstkami papieru... W normalnych okolicznościach, nic nadzwyczajnego. Nie dla grupy ludzi, która weszła do tego pokoju tylko po to... aby się z niego wydostać. Escape room to rozrywka dla ludzi myślących. Aby wykonać zadania postawione przez organizatorów trzeba się zazwyczaj sporo nagłówkować.
Nasza grupa liczyła 5 osób. Weszliśmy do ciemnego pokoju.
Macie godzinę na znalezienie klucza. Powodzenia.
– powiedziała organizatorka Urszula Jatkowska.
Gorączkowo rzuciliśmy się na poszukiwanie wskazówek. Znaleźliśmy ich niemało. Teraz musieliśmy je powiązać w logiczną całość. Było nas pięcioro, więc aby nie wchodzić sobie w drogę, podzieliliśmy się zadaniami. Umiejętność współpracy przynosiła efekty.
W miarę upływu czasu zdobywane informacje i wyciągane przez nas wnioski zaczynały składać się w obraz dość złożonej fabuły o charakterze sensacyjnej. W tle pojawiła się kradzież dzieła sztuki oraz zabójstwo. „Tak, zabiłem ją! Macie godzinę na odnalezienie klucza do obrazu, inaczej będziecie następni...” - głosił tekst na kartce, którą znaleźliśmy. W trakcie rozgrywki poczuliśmy się jak bohaterowie współczesnego kryminału.
Dodatkowych emocji przysparzał odmierzający czas zegar oraz puszczona w tle muzyka rodem z filmu grozy.
Po 40 minutach intensywnego główkowania udało nam się znaleźć klucz, o który chodziło. Byliśmy z siebie dumni.
Na temat fabuły obiecaliśmy nie zdradzać zbyt wielu szczegółów. Możemy zdradzić jedynie, że nawiązywała ona pośrednio do tego czym zajmuje się Regionalna Pracownia Digitalizacji, bowiem cały event realizowany był przy okazji ogólnopolskiej akcji „Dni Otwartych Funduszy Europejskich”.
- Skąd pomysł na stworzenie w Elblągu takiego escape room'a? - pytamy organizatorki. - Chcieliśmy sprawdzić jakie zapotrzebowanie jest na tego typu rozrywkę, bo w Elblągu jeszcze nikt nic podobnego nie robił – odpowiada Urszula Jatkowska starszy referent ds. digitalizacji w Centrum Spotkań Europejskich "Światowid". - Znalazło się sporo chętnych do przetestowania naszych pomysłów. Na chwilę obecną nie jestem jednak w stanie powiedzieć czy będziemy ten projekt kontynuować. Od strony organizatora bardzo mi się to podobało. Nie wykluczamy dalszego ciągu.
Nam podobało się od strony uczestników, więc będziemy czekać na kontynuację.
Escape room jest to rozrywka, która na zachodzie zdobyła popularność około dziesięciu lat temu. Do Polski trafiła stosunkowo niedawno. Większość z nas kojarzy gry komputerowe o tym charakterze, jednakże nie sposób porównać tego do emocji przeżywanych w świecie realnym. Na chwilę obecną amatorzy escape room'ów, aby zakosztować tego typu intelektualnych wyzwań, muszą wybrać się do Trójmiasta lub dalej. Być może niedługo będą mogli się bawić na własnym podwórku.
"Cube" w wersji light?
SUPER zabawa jest na Stadionie w Gdańsku , polecam.