Wielka Sobota, dzień przed Zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. W dzisiejszej sondzie dowiemy się, w jaki sposób elblążanie obchodzą ten ważny dzień.
Wielka Sobota to czas, kiedy wspólnie z rodzina idę do kościoła, aby poświęcić pokarmy. Ma ona ogromne znaczenie, bo wspólnie oczekujemy na zmartwychwstanie Jezusa. Sądzę, że większości elblążan obchodzi ten dzień. Niektórzy szczerze, inni na pokaz, ale obchodzą. Ci którzy obchodzą szczerze idą do kościoła, przestrzegają post i przeżywają ten dzień gdzieś wewnątrz siebie.
Wielka Sobota to ważny dzień przygotowania do nadejścia Zmartwychwstałego Chrystusa. To szczególny dzień dla wszystkich chrześcijan. Wydaje mi się, że Elbląg należy do miast bardziej konserwatywnych. Jego mieszkańcy chyba będą obchodzić święta całego Triduum. Powinni go odbyć w zadumie, w gronie rodziny.
W Wielka Sobotę zawsze chodzę do kościoła ze święconką. Następnego dnia zasiadam do rodzinnego stołu z rodzicami na śniadanie. Jestem katolikiem i uważam, że jest to bardzo ważne święto. Zapewne większość z nas uda się do kościoła, lecz dużo osób tez zostanie w domu, dlatego że zwyczajnie im się nie chce i traktują ten dzień, jak nic wyjątkowego.
Wielka Sobota jest dla katolików dniem wyciszenia i oczekiwania. Jest to czas żałoby, a zarazem radości przed zbliżającym się zmartwychwstaniem Chrystusa. W tym dniu wraz z rodzina wybieramy się do kościoła aby udać się do spowiedzi i poświecić pokarm, który następnego dnia znajdzie się na naszym stole. Myślę, że tak. Tego dnia wyjątkowo widoczne są tłumy ludzi w naszych elbląskich świątyniach czego na co dzień się nie widzi. W Wielka Sobotę rodziny powinny spędzać czas razem. Wspólnie oczekiwać Zmartwychwstania Chrystusa.
Wielka Sobota jest dla mnie, jak każda inna sobota, lecz staram się ją spędzać w gronie rodziny. Myślę, że elblążanie obchodzą ten dzień, szczególnie Ci wierzący. Powinni go przeznaczyć na czas zastanowienia się i refleksji, ale przede wszystkim na spotkanie z najbliższymi.
Nie obchodzę tego święta i nie wiem czego dotyczy. Myślę, że elblążanie tradycyjnie dla tego dnia celebrują go, chodząc do kościoła święcić tzw. koszyczek. Myślę, że ten dzień powinniśmy poświecić na tradycyjne przygotowania do Świąt Wielkanocnych.
Dla mnie, jako chrześcijanki Wielka Sobota to nie tylko święcenia pokarmu rano w Kościele, ale także adoracja Bożego Grobu wieczorem i czas skupienia, refleksji. Wydaje mi się, że obchodzenie tego dnia zależy od wiary, od tego czy praktykuje się swoją wiarę.
Wielka Sobota to przedostatni dzień Wielkiego Tygodnia. Poprzedza najważniejsze święto dla wszystkich Chrześcijan - Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. Ten dzień jest dla mnie czasem ostatecznego wyciszenia i oczekiwania na przyjście Jezusa Chrystusa. Rano idę wraz z młodszą siostrą do Kościoła, aby poświęcić pokarm na śniadanie w Niedzielę Wielkanocną, wieczorem zaś całą rodziną udajemy się na adorację Najświętszego Sakramentu złożonego w symbolicznym gronie. W naszej małej parafii przy Grobie Pańskim czuwają wówczas harcerze i strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej. Moim zdaniem Elblążanie w zależności od wyznawanej wiary również obchodzą ten dzień we właściwy dla siebie sposób. Katolicy licznie przybywają na adorację przy grobie Chrystusa oraz rankiem święcą pokarmy na swoje wielkanocne stoły. Każdy z nas powinien obchodzić ten dzień w skupieniu. To jest ostateczny moment, kiedy możemy przystąpić jeszcze do sakramentu pokuty i pojednania. Musimy należycie przygotować się na przyjście Chrystusa, który przez swoją śmierć odkupił nasze winy. Z tej okazji pragnę wszystkim Elblążanom życzyć zdrowych, pogodnych oraz rodzinnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego!
Rozmawiała: Karolina Orłowska
Sobota jak sobota a pozniej niedziela i poniedzialek w pracy , wiec musze was katolicy rozczarowac ze my ateisci korzystamy na waszych swietach
Troszkę inaczej wygląda tutaj, a troszkę inaczej jako kandydatka na miss ;)
Ateista, ja osobiście nie jestem rozczarowany, że korzystasz na naszych świętach katolickich. To jest wyłącznie twoja osobista sprawa. Każdy sam odpowiada za swoje życie, nikt na siłę nie będzie przymuszał Ciebie do wiary i także Pan Bóg. Po śmierci każdy z nas przekona się czy jego życie miało sens. Więc sobie dalej korzystaj na naszych świętach.
właśnie tak jest inni tylko korzystają wielu nie wie co nawt znaczy ten czas, poprostu długi weekend, zaś ci "wierzący" jak ogień lgną do kościoła ze święconkami jak by to było najważniejsze a ilu z nich przyjdzie w niedziele do kościoła. Czwartek godziny wieczorne pełne knajpy, czas zabawy wkońcu i ta refleksja dotyka i tych co zmęczeni zakupami, gotowaniem, narzekaniem..mnie nikt dziś nie zobaczy w kościele ze święconką...
Homo wiarus, czyli ścieżkami idiotów.