13 lipca, do elbląskiego schroniska, trafił 10-letni pies. Nadano mu imię Dziadek. Niestety to kolejne zwierzę, które zaznało cierpienia ze strony człowieka. Teraz szuka kogoś, kto otoczy go opieką i pokaże mu, czym jest miłość.
Jak to się stało, że Dziadek nie ma domu? - Trafił do nas z ulicy Skrzydlatej. Okoliczni mieszkańcy powiedzieli nam, że pies ma około 10 lat i wskazali jego właścicielkę. Jednak z uwagi na fakt, że pies został prawdopodobnie przez kogoś uderzony - stąd uraz gałki ocznej - i wymagał opieki weterynaryjnej, zabraliśmy go do schroniska – wyjaśniają pracownicy OTOZ Animals Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Elblągu.
Właścicielka Dziadka na wieść o przebywaniu psa w schronisku oświadczyła, że go z niego nie zabierze. - Powiedziała nam, że nie może dłużej zajmować się psem, ponieważ jest on agresywny w stosunku do jej wnuczki – dodali pracownicy schroniska. - Dziadek w schronisku jest trochę wystraszony i wycofany, właściwie nie wychodzi z budy. Jednak, gdy wyprowadzi się go z boksu, ożywia się i chętnie poddaje delikatnym pieszczotom.
Więcej informacji na temat Dziadka oraz innych podopiecznych elbląskiego schroniska pod numerem (55) 234 16 46 lub na stronie.
Można również zwierzęta wspomóc finansowo przelewając datki na konto schroniska.
OTOZ ANIMALS Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Elblągu
ul. Królewiecka 233
82-300 Elbląg
tel:(55) 234 16 46
Konto: 41 1160 2202 0000 0001 2949 7297
elblag.schronisko@otoz.pl
Agresywna to była włascicielka, a nie ten biedny piesek :(
Dobrze by było dopilnować żeby poprzednia opiekunka Dziadka już nigdy nie miała żadnego zwierzaka
Jaką trzeba być łajzą żeby takiego kurdupla tłuc?
Patola ze Skrzydlatej i wszystko jasne. Stara babę tłuc kijem póki równo nie spuchnie. Babcia?????- bałabym się zostawić dziecko z takim katem.
co za sucz z tej właścicielki ??
biedny świstak :(
Naprawdę news tygodnia! Czy nie macie już o czym pisać?