Wczoraj wczesnym popołudniem grupa rowerzystów z Łeby odwiedziła Elbląg. Pasjonaci dwóch kółek wyruszyli ze swojej rodzinnej miejscowości 3 maja, a do Szczyrku chcą dotrzeć 12 dni później. Rajd promujący zdrowy tryb życia nosi nazwę "Trzeźwo patrzę, trzeźwo jadę".
Odcinek z Gdańska do Pasłęka miał swoją krótką przerwę właśnie w Elblągu. Wyprawę witał w bramie Urzędu Miejskiego wiceprezydent Bogusław Milusz i Książę Łeby Zbyszko I, który patronuje swoim poddanym w całym rajdzie.
- Witam wszystkich i cieszę się, że Elbląg znalazł się na trasie Waszej podróży. Mam nadzieję, że rajd nadal przebiegać będzie pomyślnie - mówił do rowerzystów Bogusław Milusz wiceprezydent Elbląga, który chwilę później otrzymał z rąk Księcia Łeby paszport tego Księstwa, będący jednym ze sposobów promocji tej nadmorskiej miejscowości.
Promowanie zdrowego trybu życia, możliwość sprawdzenia własnej wytrzymałości, promocja uroków i walorów turystycznych Łeby w odwiedzanych miejscowościach i wreszcie wsparcie dla 4-letniego Franka, który choruje na mukowiscydozę, to główne cele rajdu. Organizatorami przedsięwzięcia są miasto Łeba oraz gmina Wicko, która w ślad z rajdowcami wysłała wicką czarownicę.
Przebieg trasy oraz inne szczegóły raju można śledzić na www.rajd.leba.eu
Pomoc dla Franka - zobacz
wyraźnie zboczyli z trasy ale w trzcińsko-bagiennej obłasti łatwo się pomylić, wszystko takie szare bure i podobne do wyobrażeń mieszkańców