Tomasz Chwaliszewski organizuje przedsięwzięcie, którego celem jest zebranie pieniędzy na rehabilitację Błażeja . Maraton pływacki odbędzie się na Zalewie Wiślanym. Do pokonania będą w zależności od umiejętności dwa docinki : Frombork -Piaski -Frombork (w dwie strony), Piaski –Frombork( w jedną stronę).
Każdy startujący pływak-wpłaci 1500 zł na leczenie Błażeja Żyty. Mamy już pozwolenie na zorganizowanie maratonu na wodach otwartych , który odbędzie się w lipcu 2015.Głownym celem jest zebranie pieniędzy na rehabilitację 9-letniego Błażeja. Jest to drobny chłopiec o dzielnym sercu, zmagający się z niepełnosprawnością nie zamierza się poddać i walczy, no właśnie- o co?...zapytałem o to Błażeja. „Chciałbym tak jak starszy brat grać w piłkę, jeździć rowerem, spacerować po lesie, pływać.”- odpowiedział. To ostatnie marzenie zaczęło się powoli spełniać.
Błażej od września 2013 bierze udział w zajęciach na basenie w Osielsku i wraz z kolegami tworzy grupę „wesołe delfinki”, których inicjatorem jest Jerzy Teska. Jest to człowiek o wielkim sercu starający się pomóc wspólnie z Tomkiem w uzyskaniu środków finansowych na rehabilitację chłopca. Błażej jest bardzo dzielny. Ile wody napił się, ile pasji i wysiłku włożył aby utrzymać się na wodzie i przepłynąć choć parę metrów!
Dawno nie widziałem takiego zacięcia i determinacji w nauce pływania i tej siły woli. Jeśli do tego dołożymy systematyczne i żmudne ćwiczenia rehabilitacyjne wykonywane codziennie to mamy obraz tego dzielnego chłopca, który ma marzenia. Na tym samym basenie w Osielsku jako trener pływania pracuje Tomasz Chwaliszewki, który jednocześnie specjalizuje się w pływaniu długodystansowym. W swojej karierze przepłynął już Zatokę Pucką, Zatokę Gdańską (dwa razy)- dystans około 19 km, dwa lata temu pokonał dystans 140 km wzdłuż rzeki Warty, płynąc bez przerwy 26 godzin ,natomiast w pokonaniu Kanału La Manche przeszkodziła mu jedynie zła pogoda.
W roku 2016 ma w planie pokonać cieśninę Gibraltarska. Tego lata przymierza się do przepłynięcia z Helu do Gdyni i z powrotem, tj. około 40 km ( wg Urzędu Morskiego w Gdyni nikt jeszcze tego nie dokonał) ,najdłuższego jeziora w Polsce Jeziorak 30 km, oraz Zalewu Wiślanego w dwie strony - 19 km(Frombork-Piaski-Frombork). Nikomu do tej pory w świecie pływackim nie udało się przepłynąć tych odcinków .
Co łączy Tomasza z Błażejem? Myślę, że bardzo dużo... poznali się i bardzo polubili. Oboje mają cel, do którego zmierzają. Może te drogi są trochę inne, ale tak naprawdę muszą włożyć w to co robią dużo zapału, silnej woli i przezwyciężać własne słabości. Dla Tomka przepłyniecie na jednym treningu 8 km jest sporym wysiłkiem, tak jak dla Błażeja utrzymanie się na wodzie i pokonanie paru metrów. Obydwaj muszą tak samo ciężko pracować, zmagać się z przeciwnościami, dawać z siebie wszystko, aby dojść do wyznaczonego przez siebie celu.
Na pewno Tomaszowi jest łatwiej zrealizować swoje marzenia, dlatego postanowił, że ten maraton pływacki z Helu do Gdyni i z powrotem zadedykuje Błażejowi jednocześnie zbierając pieniądze na jego rehabilitację. Pływak szuka firm, które zapłacą za każdy przepłynięty kilometr Hel-Gdynia-Hel. To około 40 km. Dochód z akcji zostanie w całości przeznaczony na rehabilitację Błażeja. Chłopiec potrzebuje kompleksowej, specjalistycznej, pomocy, która jest bardzo kosztowna, jednak niezbędna aby w przyszłości mógł być samodzielny i spełniać swoje marzenia.
Wszystkie licznie wspierające i kibicujące osoby Tomaszowi niech również pomyślą o pomocy dla Błażeja pływaka „nie tak bardzo długodystansowego”.
Czekamy na zgłoszenia na maila :tomasz_chwaliszewski@op.pl, kom.513071061
Zapraszamy do wzięcia udziału