Spółdzielni socjalnych powinno być więcej

V Elbląska Konferencja o Ekonomii Społecznej zgromadziła w Bibliotece Elbląskiej kilkadziesiąt osób zainteresowanych czy zaciekawionych tym ciągle nowym trendem – przedsiębiorczością społeczną. Głównym tematem była kwestia spółdzielni socjalnych, których powstawanie finansowane jest najczęściej ze środków unijnych. Znajdują w nich pracę elblążanie, którym gorzej powiodło się w życiu, zwłaszcza bezrobotni i niepełnosprawni. Takich spółdzielni jest w Elblągu pięć, ale są pieniądze na kolejne...

Konferencję rozpoczął gospodarz miasta Jerzy Wilk, przedstawiając panoramę działań samorządu w tym zakresie. Przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego przedstawił dobrą perspektywę dla rozwoju przedsiębiorczości społecznej na lata 2014-2020. Justyna Ocalewicz (ESWIP) omówiła wyniki badania nisz rynkowych w Elblągu dla przedsiębiorstw społecznych, a Maciej Bielawski (ESWIP) przedstawił tzw. projekt dotacyjny, w ramach którego uprawnieni członkowie spółdzielni socjalnych mogą otrzymać do 20.000 zł na zakup narzędzi i materiałów na działalność gospodarczą.

Przedstawiciele istniejących spółdzielni socjalnych – „Eko-wymiatacze” (Elbląg) i „Dobra Ekonomia” (Bartoszyce) – opowiedzieli o trudnej, ale inspirującej historii ich tworzenia i obecnej działalności.

Po szeregu wypowiedzi zaproszonych gości odbyła się godzinna debata na temat: Co robić, aby spółdzielnie powstawały w Elblągu? Wypracowano kilkanaście interesujących wniosków, które przekazane zostaną do Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej, odpowiadającego za rozwój ekonomii społecznej w województwie, a także do Zespołu ds. ekonomii społecznej przy prezydencie Elbląga.

Zebrani stwierdzili, iż:
- ważne jest tworzenie swoistej mody na ekonomię społeczną poprzez informowanie, promowanie idei, prezentację ich sukcesów, podkreślanie, że w tym działaniu nie chodzi o indywidualny zysk, ale pomoc osobom, którym trudniej się powiodło w życiu;
- istotne jest zachęcanie firm komunalnych oraz komercyjnych do współpracy ze spółdzielniami socjalnymi;
- należy poszukiwać i kreować liderów społecznych, ludzi przedsiębiorczych, na których powinna opierać się spółdzielnia (tworzyć „szkoły liderów”);
- trzeba opracować informator/poradnik: „Co zrobić po założeniu spółdzielni socjalnej”;
- w związku z trudnościami w rejestracji sądowej spółdzielni socjalnych, trzeba podjąć działania ułatwiające spółdzielcom tą czynność. Zebrani zasugerowali, aby w skład Zespołu ds. ekonomii społecznej przy Marszałku Województwa wszedł przedstawiciel olsztyńskiego sądu rejestrowego;   
- należy zorganizować specjalistyczne biuro rachunkowe dla prowadzenia księgowości spółdzielni socjalnych i organizacji pozarządowych;
- należy cyklicznie szkolić pracowników instytucji mających styczność ze specyfiką funkcjonowania spółdzielni socjalnych, m.in. sądu, urzędu skarbowego; obecnie dużym problemem jest trudność w likwidacji spółdzielni socjalnych;
- trzeba zacieśniać współpracę Ośrodka Wspierania Inicjatyw Ekonomii Społecznej i Powiatowego Urzędu Pracy w promocji spółdzielni socjalnych, jako oferty tworzenia miejsc pracy (samozatrudnienia) przez osoby bezrobotne;
- należy gromadzić informacje o organizacjach pozarządowych, które są potencjalnie zainteresowane tworzeniem spółdzielni socjalnych osób prawnych;
- należy podjąć prace nad rozwiązaniami prawnymi, dającymi możliwość przekształcania się spółdzielni np. w spółki;
- należy zrównać organizacje pozarządowe ze spółdzielniami socjalnymi w możliwości pozyskiwania środków finansowych na zatrudnienie pracowników do prowadzenia działalności gospodarczej (w ramach nowej perspektywy finansowej);
- każda nowo tworzona spółdzielnia socjalna powinna mieć swojego opiekuna, który przeprowadzi ją przez trudny okres rejestracji i początków działalności gospodarczej;
- należy stosować klauzule społeczne w prawie zamówień publicznych;
- należy stworzyć komplementarną ścieżkę wsparcia spółdzielni socjalnych, poprzez Ośrodek Wspierania Ekonomii Społecznej, Inkubator Przedsiębiorczości Społecznej, inkubatory, parki technologiczne, aż do zupełnego usamodzielnienia;
- warto tworzyć lokalne porozumienie spółdzielni socjalnych.

Powyższe wnioski posłużą do opracowania programu rozwoju ekonomii społecznej w Elblągu.
 

Stowarzyszenie ESWIP