Dzieci, często zamiast z rówieśnikami na świeżym powietrzu, spędzają czas przed ekranem telewizora, czy komputera. Zbliża się czas wakacji, gdy nasze pociechy będą miały dwa miesiące laby, a rodzice zagwostkę, jak zagospodarować im czas, by się nie nudziły. Jak ta audiowizualna rozrywka wpływa na dzieci? Odpowiada mgr Katarzyna Małkiewicz, psycholog dziecięcy i psychoterapeuta z Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Elblągu.
Wpływ oglądania telewizji na rozwój dziecka może być pozytywny, ale i negatywny. - Pozytywny jest taki, że rozwija zainteresowania, umożliwia zdobycie takiej wiedzy o świecie, których dziecko w inny sposób, by nie zdobyło. Poprzez przekaz audiowizualny, dzieci mogą zobaczyć miejsca, których prawdopodobnie nigdy nie odwiedzą – mówi Katarzyna Małkiewicz.
Oglądanie telewizji wpływa też na zatarcie różnic między grupami, od najmłodszych lat dzieci oswajają się z różnicami, jakie istnieją na świecie - Telewizja pokazuje różne kultury, rasy czy obyczaje – dodaje psychoterapeutka. - Oprócz tego oczywiście telewizja dostarcza rozrywki, jest wiele bajek, w których jest wiele pozytywnych morałów. Są bajki edukacyjne, programy kulturalne, w których dziecko ma możliwość nauki – dodaje.
Negatywny wpływ telewizji zaczyna się, kiedy jest jej za dużo, kiedy staje się ważniejsza niż relacje międzyludzkie i inne formy aktywności w życiu. - Konsekwencje są takie, że dzieci są nadpobudliwe psychoruchowo, mają zaburzenia koncentracji uwagi, mają problemy z pamięcią i uczeniem się, a także z rozwojem poznawczym – tłumaczy Katarzyna Małkiewicz.
Telewizja oglądana w nadmiarze, negatywnie wpływa na rozwój społeczny, osłabia więzi międzyludzkie i relacje nie tylko w rodzinie, ale także z rówieśnikami. - Jeżeli w rodzinie dorośli oglądają telewizję to i dzieci będą to robić, przykład idzie z góry. Telewizja dezorganizuje czas, kiedy leci program czy film i na inne czynności nie ma czasu, to burzy porządek dnia – mówi psycholog dziecięcy.
Głównym problemem, z jakim zgłaszają się rodzice nie jest nadmierne oglądanie telewizji. - Częściej rodzice skarżą się na to, że dziecko nadużywa Internetu – mówi psycholog. - Jednak podstawowym problemem, który doprowadza do takich sytuacji, jest zanik relacji społecznych, kontaktu z dzieckiem. Na to rodzic pracuje latami – dodaje.
Jak w takim razie organizować czas z dzieckiem, by wykorzystać go jak najbardziej efektywnie? - Najlepiej organizować dzieciom czas na świeżym powietrzu, coraz więcej rodzin jeździ na rowerach i jest to dobre rozwiązanie. Gry planszowe wszelkiego rodzaju, gra w karty czy zajęcia plastyczne będą w pozytywny sposób wpływać na rozwój dziecka – podpowiada Katarzyna Małkiewicz.
Iść na spacer TYLKO GDZIE, WSZĘDZIE wykopy ,nasrane przez psy i co oglądać .ZERO ATRAKCJI W TYM ELBLĄGU!!!!!!!!!!
żeby popływać lub plażować to też nie ma gdzie, dobrze , że jest Bażantarnia ale to jest już wyprawa, a nie spacer
POLIKWIDOWANE PLACE ZABAW NA OSIEDLACH!!! WYDAJE MI SIĘ, ŻE LEPIEJ BY BYŁO W NIE ZAINWESTOWAĆ NIŻ POTEM WALCZYC Z NADWAGA U DZIECI I MLODZIEŻY TAK JAK NP. W ANGLII CZY W USA!!!!