Czwartek, 14.11.2024, Imieniny: Laura, Emil, Wawrzyniec
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii SPOŁECZNE

Jak w prosty sposób nauczyć zwierzaka malować, sprzątać, a nawet odkurzać?

03.06.2013, 08:05:52 Rozmiar tekstu: A A A
Jak w prosty sposób nauczyć zwierzaka malować, sprzątać, a nawet odkurzać?
fot. Małgorzata Presch (www.facebook.com/NiszaDlaZwierzat)
Siad!, Aport!, Podaj łapę! – to najprostsze komendy, jakie są w stanie przyswoić nasze pupile. Jak jednak psa, kota lub chomika nauczyć żonglować, grać w piłkę, malować czy sprzątać? Z pomocą przychodzi tak zwana terapia pozytywna i metoda tresury klikerem. O tym, jak w prosty sposób nauczyć ciekawych sztuczek nasze zwierzę opowiada Małgorzata Presch, trenerka zwierząt metodą pozytywną. 
 
Małgorzata Presch zwierzętami interesuje się od zawsze. Jednka kiedy doczekała się wymarzonego psa, nie miała wiedzy na temat szkoleń. Zresztą tak zwane „szkolenia pozytywne” w Polsce dopiero kiełkowały. Właśnie dlatego, kiedy pojawiły się problemy z Aresem, Gosia trafiła z psem na tradycyjne szkolenie na kolczatce. – Po roku szkolenia, nie widziałam efektów pracy trenera. Wręcz przeciwnie. Ares zaczął być agresywny dla innych psów, trener stwierdził, że pies potrzebuje „mocniejszej ręki” co jeszcze bardziej pogłębiło problem – mówi Małgorzata Presch. 
 
Droga, jaką przeszła Małgosia, by znaleźć odpowiedniego behawiorystę była bardzo wyboista. Przez specjalistów z Krakowa, Jacka Gałuzkę (który obecnie prowadzi ogólnopolską szkołę tresury) Małgosia trafiła do Ani, która jak się okazało miała podobne problemy z psem. - Spotkałyśmy się z Anią chyba na 10 indywidualnych lekcji z Aresem. To ona po raz pierwszy pokazał mi szkolenie Klikerem. Pomogła mi, wtedy rozwiązać sporo problemów Aresa. Od tego czasu zaczęłam interesować się tą metodą szkolenia – mówi Małgosia. 
 
Kliker to urządzenie, które wydaje specyficzny dźwięk i stanowi kluczowe narzędzie do przeprowadzenia szkolenia. – Nagradzamy zwierzaka za dobrze wykonane polecenie, kiedy wykona je poprawnie, klikamy i nagradzamy łakociami. Kliker w szkoleniu służy do dokładnego zaznaczenia momentu, w którym zwierzę zrobiło coś dobrze – tłumaczy trenerka. - Mówi się, że trzeba tak kliknąć, jakby chciało się zrobić zdjęcie danej sytuacji. Dzięki temu zwierzak dokładnie wie, za co dostaje nagrodę, której często nie możemy podać dokładnie w momencie trwania zachowania – dodaje. 
 
Główna zaletą klikera jest precyzja, dzięki, której można uczyć nawet mniej inteligentne gatunki np. kury oraz uzyskiwać bardzo skomplikowane zachowania, których "wychwycenie" bez klikera byłoby praktycznie niemożliwe. Za pomocą tego specyficznego urządzenia można tresować praktycznie wszystkie zwierzęta: papugi, kury, chomiki, króliki i wiele, wiele innych. – Ja do tej pory pracowałam z psami, końmi i nadzorowałam tresurę papużki. Wyjątkiem są jedynie gady, których z racji rzadkiego jedzenia, ciężko byłoby nagrodzić – śmieje się trenerka. 
 
Pierwsze szkolenie pozytywne, pokazała Małgosi dziewczyna, która miała podobne problemy ze swoim psem. - Później wiedzę czerpałam z książek. Jest kilka tytułów o szkoleniu klikerem. Polecam też przeczytać "Najpierw wytresuj kurczaka". Dużo wiedzy teoretycznej dostarczyło mi pisanie prac dyplomowych na temat szkolenia klikerem - ale to już wiedza bardziej naukowa, do zwyczajnego szkolenia własnego psa niepotrzebna – radzi Małgosia. - Cała zdobyta wiedza i umiejętności pozwoliły mi wziąć udział w kursie trenerski - prowadzonym przez Jacka Gałuszkę z Wesołej Łapki – mówi Małgorzata Presch. 
 
Jeśli ktoś chce nauczyć psa podstawowych komend za pomocą klikera, może to spokojnie spróbować zrobić sam. W tym treningu chodzi o to, aby pies skojarzył dźwięk „klik” z dobrym zachowaniem, a następnie jego nagrodzeniem. Ważne, żeby pupil wiedział, za co jest nagradzany. - Słysząc dźwięk klikera w połączeniu z odpowiednim zachowaniem, pupil będzie dobrze wiedział, co powinien zrobić, aby dostać nagrodę. Szkolenie z klikerem polega na budowaniu pozytywnych skojarzeń lub nagradzaniu, co oznacza, że karanie nie jest potrzebne – mówi Małgorzata Presch. 
 
Można nauczyć zwierze praktycznie wszystkiego, od prostych komend, „siad” do podania pilota. Potrzeba tylko trochę cierpliwości. - Zaczynając od podstaw, wypowiedz imię swojego pupila. Kiedy na Ciebie spojrzy „kliknij” i nagródź go. Pies szybko zrozumie, że gdy po usłyszeniu swojego imienia, zwróci Ci całą uwagę, zostanie nagrodzony „kliknięciem” i smakołykiem. Tą samą zasadę należy stosować do kolejnych komend. Zawsze, gdy zwierzak zareaguje w odpowiedni sposób „kliknij” i podaj smakołyk. Po nauczeniu reakcji na imię można przejść do kolejnych komend, np. „siad”, „zostań”, „leżeć” – tłumaczy trenerka. 
 
Niestety, dobre wychowanie psa to nie tylko nauczenie go poprawnego wykonywania komend. - Tak naprawdę to praktycznie bez przerwy obcując z psem nawzajem wpływamy na siebie - "szkolimy się". Najważniejsze w wychowaniu psa nie jest więc to , żeby zwierzak dobrze wykonywał komendy, tylko to, aby wiedział jakie zasady panują w "naszym domu". Wbrew pozorom, to jest dużo trudniejsze i tu często przydaję się wsparcie profesjonalisty – radzi Małgorzata Presch. 
 
Kiedy pies jest niegrzeczny, warto skontaktować się z profesjonalistą – i to dobrym. - Na pewno należy wystrzegać się ludzi, który non stop każą nam np. szarpać psa na kolczatce. To niestety nie pomaga, a zwykle tylko pogarsza sprawę – radzi Małgosia. - Owszem, stosowanie kar ma swoje uzasadnienie, ale powinni to robić profesjonaliści i z głową. Zwykle też jest tak ze większość problemów z psem można rozwiązać jakąś metoda pozytywną – dodaje. 
 
Reakcje negatywne na zachowanie naszych zwierząt często tylko pogłębia problem. – Szarpanie za smycz, często tylko wzbudza agresję psa i przenosi się na inne zwierze, dziecko czy właściciela. Kiedy jest problem z niszczeniem mebli, kapci itp. ludzie często krzyczą na psa po powrocie do domu. Ten zaś gryzł meble dwie godziny wcześniej i nie ma pojęcia za co go każemy – tłumaczy Małgosia. – To doprowadza do tego, że pies boi się powrotu właściciela, a co za tym idzie – jeszcze bardziej się stresuje i to napięcie rozładowuje poprzez gryzienie – dodaje. To takie błędne koło. 

Ares, trenowany przez Małgosię potrafi namalować obraz czy posprzątać swoje zabawki. Taki triki zawsze sprawiają radość nie tylko właścicielce, ale są ogromną przyjemnością i zabawą dla pupila. Poniżej przedstawiamy efekty treningu pozytywnego, który każdy właściciel zwierzaka, nie tylko psa, może wykonać we własnym domu.
 

Marta Kierszka

Oceń tekst:

Ocen: 9

%88.9 %11.1


Komentarze do artykułu (5)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ hauuuł
    Poniedziałek, 03.06

    Super

  2. 2
    --2
    ~ LOL
    Poniedziałek, 03.06

    ale po co? tylko zeby na you tube film dac albo po chwalic sie znajomym? bo innej korzysci nie widze. Taaak taki pies ci posprzata dom, i nie bedziecie musieli po nim poprawiac. Malpe mozna nauczyc tez wiele ale nie lepiej jak po prostu jest malpa?

  3. 3
    --3
    ~ hmm
    Wtorek, 04.06

    czy to nie jest znęcanie się nad zwierzętami? ja bym nie chciał swojego psa traktować jak niewolnika zresztą są lepsze filmiki np. http://www.youtube.com/watch?v=BWAK0J8Uhzk

  4. 4
    +4
    ~ Anka
    Czwartek, 06.06

    istotą tej metody jest nagradzanie zwierzaka za oczekiwane przez nas zachowanie. Np., można nagrodzić kota "kilknięciem" i smakołykiem za to, że nasikał do kuwety a nie na dywan... W tej metodzie nie chodzi tylko o triki, ale o nauczenie zwierząt poprawnego zachowania. Treser nie znęca się nad zwierzęciem, bo nie używa przemocy fizycznej, ale zachęca je do wykonania określonej czynności w zamian za smakołyk. Poza tym metoda klikerowa stosowana jest do szkolenia psów policyjnych, myśliwskich, psów pomagającym niepełnosprawnym, itp. Więc w tutaj nie chodzi o to , żeby zrobić filmik i wrzucić go potem na youtube... Poza tym wystarczy przeczytać powyższy akrtykuł ze zrozumieniem , aby załapać jaki jest sens tej metody!!!

  5. 5
    0
    ~ Psiak
    Sobota, 02.03

    Najcześciej wypowiadają się ludzie którzy nie znają się na tym. Uważaja ze takie szkolenie psa jest czymś w rodzaju kary dla psa. A to nie prawda jak ktoś się nie zna to lepiej niech się nie odzywa. Głupota sie nie zablysnie.

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.8028070926666