W kwietniu zeszłego roku około 1,5 tysiąca elblążan wzięło udział w przemarszu w obronie Radia Maryja i Telewizji Trwam. Tej ostatniej Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji odmawiała i nadal odmawia umieszczenia na czterech wolnych miejscach na pierwszym multipleksie cyfrowym. W tej sprawie protestowano po raz kolejny w niedzielę, 19 maja, w Warszawie. Tymczasem konkurs na przyznanie wolnych miejsc rozstrzygnie się w czerwcu. Czy Telewizję Trwam polscy katolicy będą mogli odbierać cyfrowo? Wszystko na to wskazuje, bowiem nietrudno jej będzie konkurować w tym zakresie z jedną tylko spółką, która stanęła w konkursowe szranki, a której prezes, w kraju, w którym nadal ponad 90% Polaków deklaruje się jako wierzący katolicy, chce promować szeroko rozumiany rastafarianizm.
Głosy oburzenia w związku z nieprzyznaniem TV Trwam miejsca na multipleksie słychać w całym kraju od blisko dwóch lat. Protestują przedstawiciele kościoła, ludzie polityki, skupieni wokół mediów katolickich, zespoły i organizacje ds. zwalczania ateizmu, Polacy-katolicy. W zeszłym roku także ulicami naszego miasta przemaszerowali elblążanie, którzy wyrazili swoje poparcie dla tej idei. Do Elbląga przyjechał wtedy m.in. europoseł Jacek Kurski i poseł PiS, Leonard Krasulski - Tak zwani bezpartyjni fachowcy, a w gruncie rzeczy polityczni funkcjonariusze pozbawili kilka milionów Polaków dostępu do programów katolickich, patriotycznych i wartościowych – mówiła wtedy Dorota Kobryń- Szczepańska, szefowa Klubu Gazety Polskiej w Elblągu. – Mamy do czynienia z olbrzymią arogancją wobec narodu polskiego.
Lux Veritas - Fundacja o. Tadeusza Rydzyka i nadawca TV Trwam była i jest jednym z kilkunastu ubiegających się o cztery wolne miejsca na pierwszym multipleksie cyfrowym. KRRiT dwa lata temu odrzuciła jej wniosek podając, że sytuacja finansowa Fundacji jest niejasna i mało stabilna. Na miejsce na multipleksie ogłoszono kolejny konkurs, który rozstrzygnięty zostanie już w czerwcu.
W kuluarach mówi się jednak o tym, że obecnie jedyny przeciwnik TV Trwam w tym konkursie to stacja mało znana i niszowa - bezsprzecznie nie do porównania z kolosem tworzonym m.in przez o. Rydzyka. Te informacje ujawniła telewizja Niezalezna.pl podając, iż przeciwnikiem Telewizji Trwam w walce o miejsce na multipleksie będzie spółka, której prezes zamierza promować w Polsce programy Żydo-Taoisto-Hindusko-Tolteko-Buddyjskie.
Także wczoraj, 20 maja, na antenie radiowej "Trójki" przewodniczący KRRiT, Jan Dworak potwierdził, iż przy dwóch stacjach starających się o koncesję, TV Trwam ma 50 proc. szans na miejsce na multipleksie. Wymogi konkursowe TV Trwam także spełnia, a te wyraźnie mówią o tym, że kanał ma edukować "w zakresie historii i współczesności chrześcijaństwa w duchu nauczania Stolicy Apostolskiej i jedności z Episkopatem Polski".
Czy zainteresować ludzi katolickim programem telewizyjnym, nawet w jakości cyfrowej, będzie łatwo? Rozstrzygnięcie konkursu przyniesie odpowiedź, jak również ocenę tego, czy demonstracje, marsze i pochody w obronie TV Trwam były potrzebne i naprawdę tego warte.
Jedyny kraj w Europie, w którym sekta ma swoja telewizję.
o co tym zadymiarzom chodzi przeciez maja swoja Rydzykowska TV nikt im koncesji nie odbiera
T.Rydzyk,ujawni dochody to dostanie koncesję.
Po wybraniu Wołka całe miasto będzie tak wyglądało. Ajmen
Jeszcze brakuje defilady i tańców pedofilów w sutannach....
Aniele Bozy, Stróżu mój...
Rydzyk na prezydenta!!!!!!!!!!!!
Nauczanie "w zakresie historii i współczesności chrześcijaństwa w duchu nauczania Stolicy Apostolskiej i jedności z Episkopatem Polski"... no z tym TV Trwam jest ewidentnie na bakier. Na Stolicy Piotrowej zasiadł człowiek o niemalże wywrotowych poglądach (skromność, ubóstwo) a sam Episkopat Polski nie mówi jednym głosem. Chyba wolałbym na multipleksie TV Republika niż ten rydzykowy wytwór.