Obecnie na świecie używa się około 6-7 tysięcy języków. "Nauka języka ojczystego a edukacja włączająca" to ustanowione przez UNESCO hasło tegorocznych obchodów Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego. Zobacz, jakie błędy najczęściej popełniają nasi rodacy i co sprawia największą trudność obcokrajowcom.
Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego ustanowiony został przez UNESCO 17 listopada 1999 roku. Data ta upamiętnia wydarzenia, które miały miejsce w Bangladeszu, gdzie w 1952 roku podczas jednej z demonstracji zginęło pięciu studentów. Domagano się w niej nadania językowi bengalskiemu statusu języka urzędowego. Od 1950 r. ogólnie zaniknęło już ponad 250 języków. Święto to, ma za zadanie dopomóc w ochronie różnorodności językowej jako dziedzictwa kulturowego.
- Wydaje mi się, że dziś najczęściej popełnianym błędem językowym (wśród gimnazjalistów) jest nieświadome naśladowanie mowy postaci serialowych. O ile celowe przytaczanie wypowiedzi, np. Ferdka Kiepskiego może być zabawne, to niestety zatracenie granicy pomiędzy stylizacją a mową codzienna już nie - opowiada Pani Magda, nauczycielka języka polskiego w jednym z elbląskich liceów. - Zawsze bawi mnie, kiedy słabi uczniowie bezmyślnie przepisują wypracowania lub ich fragmenty ze stron internetowych. Używają słów, których nie rozumieją, a jeśli jeszcze do tego próbują skracać! To wychodzi im czasem bardzo zabawny anakolud. Smutne jest to, że coraz więcej młodych ludzi stroni od samodzielnego pisania, nawet nie podejmuje próby - od razu sięga do strony www.
- Im dłużej pracuje w szkole, tym bardziej wydaje mi się, że nie ma żadnej skutecznej metody nauczania poprawnego wypowiadania się. Młodzież mówi tak, jak słyszy. A słyszy, niestety, coraz więcej skrótów i wulgaryzmów. Zawsze zwracam na to uwagę, nie tylko na lekcjach. Jednak większość nawyków wynosi się z domu, więc wielka jest tu rola rodziców. Ja już zwracam uwagę, by mój 3 - latek wypowiadał się poprawnie (choć oczywiście nie strofuje go na każdym kroku, bo jeszcze ma prawo się mylić, ale zwracam mu uwagę, np. na prawidłową odmianę) -dodaje nauczycielka.
Na szczęście są też tacy którzy, pomimo tego, że nauka języka polskiego sprawia im wiele kłopotu, wytrwale próbują go poznać i przyswoić. - Największą trudność w języku polskim sprawia mi gramatyka. Wszystko się odmienia i nie wiem kiedy i co odmienić-opowiada 18-letnia Emily. - Trudne dla mnie jest też zrozumienie. Kiedy Polacy mówią, różne słowa brzmią tak samo. Wciąż nie mogę wymówić wyrazów takich jak dziękczynienie i Stany Zjednoczone. W Polsce mieszkam około pół roku. Bardzo lubię ten kraj. Ma piękną historię i cudowne miasta. Ja kocham najbardziej wrocławskie stare miasto. W czerwcu wyjeżdżam do Stanów, ale może wrócę do Polski na studia - dodaje.
Do języków zagrożonych wyginięciem zaliczamy na przykład język lapoński obecny niegdyś w Norwegii i Szwecji. Czy dzień taki jak ten pomoże w utrzymaniu i ochronie dialektów na całym świecie? - Co prawda nigdy nie słyszałam o Międzynarodowym Dniu Języka Ojczystego, uważam jednak, że jest to dobry pomysł. Na pewno nasz język może sprawiać wiele trudności, dlatego coraz więcej ludzi nie uczy się poprawnej polszczyzny pozostając na uproszczonych formach - mówi tegoroczna maturzysta, Agnieszka. - Być może dni, takie jak ten mogłyby zachęcić ludzi do pogłębiania swojej wiedzy na temat ojczyzny, jej obyczajów i kultury. Prawdopodobnie pomogłoby to w poczuciu tożsamości narodowej, zwłaszcza w dobie globalizacji i zacierania granic miedzy państwami. Każdy teraz nastawia się na używanie języków, którymi może posługiwać się w innych krajach. Przykładem jest chociażby język angielski.
Paulina Rakoczy,klasa medialna
Jak powinno się mówić pani marszałkini , czy pani marszałek .Druga ciekawa nazwa pani minister , czy pani ministra
bardzo dobry i ważny artykuł - nie wiedziałem, ze jest taki dzień ale co lepsze, t to, że w SP18 najwyraźniej nie wiedza, że jest w ogóle cośtakiego jak język polski - przecież tam nawet na pokoju sprząteczek jest na drzwiach napis tylko w jezyku angielskim "cleeners room" - masakra w szkole, w której powinni od podstaw uczyć narodowego jezyka podobnie jest np. w firmie ALSTOM, gdzie na każdym kroku minimalizuje się język polski i zastepuje angielskim - np. kartki na drzwich z napisem tylko po angielsku "please shot the door", albo na ścianach aby pozmywać naczynia itd. itp. tam na każdym kroku jezyk polski się dyskryminuje i nie ma żdnego wytłumaczenia na to, ze malutka część pracowników jest pochodzenia zagranicznego - chcą pracować w Polsce to muszą sie nauczyć jezyka (my tak musimy)
Pracuję,- 1 osoba lp. czasu teraźniejszego - ę. Pozdrawiam w dniu języka ojczystego. PS Poza 1 bł. ortograficznym artykuł całkiem przyjemny. Szlag mnie trafia, gdy słyszę pani ministra... O, zgrozo!!!