Członkowie Stowarzyszenia Kibiców Olimpii Elbląg złożyli dziś (20.09.) kolejny wniosek o udostępnienie informacji publicznej do Prezydenta Elbląga. - W razie ponownej, nieuzasadnionej odmowy Pana Prezydenta Witolda Wróblewskiego będziemy szukali sprawiedliwości w sądach – stwierdzili.
To kolejny wniosek, który Członkowie Stowarzyszenia Kibiców Olimpii Elbląg złożyli do Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego. Poprosili o „udostępnienie informacji dotyczącej wizualizacji projektu, opisu funkcjonalności oraz podstawowych parametrów technicznych (pojemność docelowa, udogodnienia, koszt budowy, nazwa biura projektowego) koncepcji pt. „Rozbudowa i przebudowa wielofunkcyjnego obiektu rekreacyjnego – sportowego w Elblągu przy ul. Agrykola”, zmaterializowanej za czasów prezydentury Grzegorza Nowaczyka”.
Dodatkowo członkowie Stowarzyszenia zwrócili się o podanie kosztów, jakie poniósł budżet Miasta Elbląg związanych z tym projektem za czasów prezydentury Grzegorza Nowaczyka. - Z niniejszym wnioskiem zwracamy się w nawiązaniu do poprzednich odpowiedzi odmownych, które w sposób rażący mijają się z prawdą, będąc jednocześnie jawnym łamaniem art. 61 Konstytucji RP – podkreślili.
W naszej ocenie, o ile sam stadion nie urzeczywistnił się, jak dotąd, o tyle projekt stadionu, na który przypominamy, Gmina Miasto Elbląg uzyskała ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013 dofinansowanie, w wysokości 16 838 114,65 zł, miał już charakter jak najbardziej realny i trudno nazywać go dokumentem wewnętrznym. Faktem bezspornym jest również to, że koszt projekt wspomnianej inwestycji, został zrealizowany ze środków miejskich
– zaznaczyli.
Elblążanie odnieśli się także do zachowania Prezydenta Elbląga. - Trudno nam też, jako mieszkańcom, zrozumieć upór, z jakim Prezydent Elbląga utrudnia dostęp do informacji, znajdujących się w zasobach Urzędu Miasta – dodali.
Może powodem jest zagubienie dokumentacji projektowej? Jeśli jednak kompletna dokumentacja projektowa znajduje się w miejskich archiwach, powstaje pytanie, czy budżet miasta musiał zostać obciążany ponownie, tym razem kosztem autorskiego projektu Prezydenta Witolda Wróblewskiego, zgłoszonego do programu „Sportowa Polska”?
- dopytywali.
Członkowie Stowarzyszenia zaznaczyli, że dostęp do informacji publicznej jest „fundamentalnym elementem demokratycznego społeczeństwa, ponieważ umożliwia obywatelom kontrolę nad organami publicznymi, ochronę praw obywatelskich, uczestnictwo w procesie decyzyjnym oraz zwiększa odpowiedzialność władz publicznych”.
W razie ponownej, nieuzasadnionej odmowy Pana Prezydenta Witolda Wróblewskiego będziemy szukali sprawiedliwości w Sądach Powszechnych oraz zwrócimy się z odpowiednim wnioskiem do Rzecznika Praw Obywatelskich
– zapewniają.
W grudniu 2022 r. zapytaliśmy kibiców Olimpii Elbląg o nowy stadion przy ul. Agrykola. Poniżej przypominamy naszą sondę:
Ja pier... będą chyba same rozprawy sądowe bo mało juz kto da sobie w kaszę dmuchać i poniewierać te czasy juz minęły a wszystko się ulewa
ta stara nomenklatura uciekająca już przed ludźmi i ludzkim wzrokiem niech sobie odpuści już te wszystkie inwestycje i zakończy nasze wspólne męczarnie . Odejdźcie w ciszy do lamusa historii bez żalu i dobrych wspomnień i bez szacunku tak jak nie mieliście tego dla ludzi!
BRAWO! A tym co wykreowali Turleja na radnego kibice nie jest wam wstyd?!
Ci kibole powinni pamiętać, że to ich guru Wilk zrezygnował z budowy stadionu, mając przyznane już dofinansowanie.
POgonić wreszcie nieudaczników z UM ratusza .Jest tylu kibiców i sympatyków OLIMPI że w wyborach możemy pokazać im czyli PSL,SLD ,PO Palec środkowy.Od lat czarują a stadionu nowego nie ma. Marszałek z PSL dał olsztynowi 300 mln na hale uranii .Kiedy da 300 baniek na budowe stadionu w Elblągu co. Rozgonić i przewietrzyć UM ratusz w Elblągu. ZMIANY natychmiast.
W Elblągu dostęp do informacji publicznej? Żarty sobie stroicie. Spróbujcie spytać się cokolwiek w spółkach. Wzięli kosztowne, za nasze pieniądze, papugi i sądź się z nimi przez lata. Tak samo będzie z kibicami.
Starszyzna zamiast siedzieć na emeryturkach w bamboszach to włóczyć się będą po sądach ! uwieńczenie kariery! ale cóż na wszystko trzeba zapracować!
Do czego to doszło, że zwykli kibice mają więcej rozumi niż wyedukowani urzędnicy? Swoją drogą, co szkodzi to ropuchowi, skoro nie on odpowiadał za ten projekt? Może wyszłoby na jaw, że istniejący projekt jest zbyt dobry? I nie jest autorstwa W.W.?
Jak długo mamy wstydzić się za te ruinę na Agrykola. Brawo dla kibiców, walczcie!
Jak długo mamy wstydzić się za te ruinę na Agrykola. Brawo dla kibiców, walczcie!