W miniony weekend na Lodowisku Helena w Elblągu emocji było co niemiara, a to za sprawą meczy Żaka Młodszego pomiędzy zawodnikami z naszego miasta z drużyną MUKS WTH Wrocław. Piątkowy mecz rozegrany po godz. 20-tej był bardzo jednostronny.
Wrocławianie szybko objęli prowadzenie i utrzymali je do końca spotkania. Pomimo prób przełamania ataku finalnie mecz skończył się dla drużyny przyjezdnej wynikiem 8:5. Sobotni mecz to już prawdziwy rollercoaster. Gospodarze w siódmej minucie objęli prowadzenie za sprawą bramki Cypriana Rabażyńskiego i wygrali pierwszą i drugą tercję (4:2 i 4:1). To co się stało w pierwszych minutach trzeciej tercji zdumiało wszystkich obecnych na lodowisku.
W niespełna 7 minut Wrocław strzelił 6 bramek i wysunął się na prowadzenie. W 47 minucie Jakub Wocial strzelił wyrównująca bramkę na 9:9. Ostatnie 10 min to gra nerwów po obu stronach tafli. Krążek w bramce zawitał zarówno w bramce gospodarzy jak i gości. Ostatnią bramkę w meczu strzelił Jakub Wocial z elbląskich Wikingów i mecz zakończył się finalnie wynikiem 11:10 dla gospodarzy.
Niedzielny mecz również nie należał do najprostszych. Wrocław chciał się odegrać po sobotniej porażce. Pierwszą tercję wygrał 3:1, W drugiej tercji górą okazali się gospodarze - jedyną bramkę w drugiej odsłonie spotkania strzelił Cyprian Rabażyński. W trzeciej tercji nastąpiło spore ożywienie strzelców. Bramki wpadały zarówno do jednej jak i do drugiej bramki. Na pół minuty przed końcem spotkania Jakub Wocial strzelił bramkę kontaktową na 5:6. Trener drużyny gospodarzy - Sławomir Nawrocki zdecydował się na zdjęcie dzielnie strzegącego bramki Adama Nowickiego.
Przyniosło to oczekiwany rezultat - 4 sekundy przed końcem meczu ponownie w bramce gości zawitał krążek posłany przez Jakuba Wociala przy asyście Rafała Jaskulskiego, co przyniosło niespodziewany remis pomiędzy drużynami. O wyniku miała zdecydować więc 5 minutowa dogrywka w układzie 3:3 zawodników. I tu zawodnik gospodarzy Cyprian Rabażyński z asystą Jakuba Wociala po niespełna minucie strzelił tzw. złotą bramkę rozstrzygającą spotkanie. Radość kibiców nie miała granic. Nasze żaki zdobyły 5 punktów w rozgrywkach ligowych w ten weekend, chociaż przeciwnik był faworytem spotkań (przyjechał po pewne 9 punktów).
Przed żakami starszymi jeszcze 2 spotkania, tym razem z drużyną Sokoły Toruń i mają jeszcze szansę sezon zasadniczy zakończyć na drugim miejscu tabeli. Przypominamy, że Wikingowie wystawiają drużyny do rozgrywek ligowych zarówno w żaku starszym jak i młodszym wspólnie z drużyną Bombek Alegre Malbork. W następny weekend dzięki gościnności MOSiR Elbląg na lodowisku Helena rozegrane zostaną mecze żaka młodszego w piątek o godz. 20.20, w sobotę o godz. 8.00 i w niedzielę o godz. 10.00. Trzymajcie kciuki!
UKS Wikingowie