Drugi w rundzie rewanżowej mecz piłkarzy ZKS Olimpii Elbląg zakończył się kolejnym bezproblemowym zwycięstwem elblążan, W spotkaniu 14 kolejki A-klasy elbląska drużyna, na własnym boisku, pokonała Czarnych Małdyty 3-0 (2-0).
Trener ZKS-u Dariusz Kaczmarczyk, w porównaniu do pierwszego meczu w rundzie wiosennej, wygranego 3-1 z Victorią w Rychlikach, nie dokonał żadnych zmian w składzie swojego zespołu. Jak pokazał mecz, było to dobre posunięcie, gdyż już od pierwszych minut pod bramką gości robiło się groźne, za sprawą dobrych akcji żółto-biało-niebieskich. W 15 minucie meczu ZKS Olimpia mogła wyjść na prowadzenie, a wyprowadzić na nie swoją drużynę mogła dwójka elblążan Bogdan Wojtas i Bartłomiej Berdzik Obaj rozegrali między sobą składną akcję, którą pierwszy z nich sfinalizował trafieniem w słupek, zaś drugi dobijając piłkę, źle złożył się do strzału i ta trafiła ostatecznie wprost w ręce bramkarza Czarnych Gadomskiego. Cztery minuty później nasi piłkarze wykonywali rzut wolny z prawej strony boiska. Do piłki podszedł stały wykonawca tych fragmentów gry w drużynie elbląskiej, Grzegorz Szucki. Elbląski pomocnik z dokładnością do centymetra zagrał piłkę tuż na głowę Marcina Czarnucha, któremu nie pozostało nic innego jak tylko skierować piłkę do siatki.
Nie minęła jeszcze radość po strzelonym golu, a już chwilę potem wynik na 2-0 dla Olimpii podwyższył supersnajper ZKS-u Bogdan Wojtas. W 21 minucie piłkę ręką we własnym polu karnym zagrał jeden z obrońców z Małdyt i sędzia został zmuszony podyktować „jedenastkę”. Egzekutorem rzutu karnego był Wojtas, który pewnym uderzeniem w samo okienko bramki zdobył swojego17 gola w tym sezonie. Mimo iż Olimpia przez pozostały okres czasu posiadała sporą przewagę i niepodzielnie rządziła na boisku, to nic ciekawego, poza minimalnie niecelnymi strzałami Piotra Łojka i Marcina Czarnucha, się nie działo i drużyny zeszły na przerwę z rezultatem 2-0 dla gospodarzy.
Od początku drugiej połowy, za lekko kontuzjowanego Wojtasa wszedł Paweł Parszuto. Niestety druga odsłona meczu nie była już tak ciekawa jak pierwsza. Na samym jej początku swoją okazję na honorowego gola mieli przyjezdni. W 50 min. po dobrym dograniu z lewej strony, zmierzającą do bramki elblążan piłkę, w ostatniej chwili na poprzeczkę wybił Łojek, poczym naszej obronie udało się ją wybić poza własne pole karne. W 63 minucie dwójkową akcję między sobą rozegrali Berdzik i Maciej Chwoszcz, po której uderzona przez tego drugiego minimalnie minęła światło bramki. Przez cały mecz, dobre spotkanie rozgrywał Marcin Czarnuch.
Był on wyróżniającym się zawodnikiem nie tylko defensywie, ale też w pomocy, gdzie często wspomagał kolegów oraz oddawał groźne strzały, tak jak w 68 min. gdy po wspólnej akcji całego zespołu jego uderzenie przeleciało tuż obok słupka. Na 13 minut przed końcem meczu na placu gry pojawił się, grający trenera elbląskiego „jedenastki”, Dariusz Kaczmarczyk. Jego wejście wniosło wiele ożywienia w poczynania olimpijczyków. Jego doświadczenie bardzo przydało się podczas ostatniej akcji tego meczu, po której Olimpia zdobyła trzecią bramkę. Idealny kontratak, rozegrany między Łojkiem i Kaczmarczykiem, zakończył Paweł Parszuto, który w sytuacji sam na sam pokonał bezradnego Gadomskiego. Tuż po strzelonej bramce arbiter zakończył kolejny z rzędu udany mecz elblążan.
ZKS Olimpia Elbląg – Czarni Małdyty 3-0 (2-0)
Bramki: 1-0 Czarnuch (19’), 2-0 Wojtas (21’-k.), 3-0 Parszuto (90’).
ZKS Olimpia: Wiśniewski – D. Tyburski, Czarnuch, Miller, Kurowski, Szucki, Westerlich (82’ Bałdyga), Berdzik (87’ Łukaszewski), Łojek, Wojtas (46’ Parszuto), Chwoszcz (77’ Kaczmarczyk).
Czarni: Gadomski – Kost, Koprowski, Niezdropa (46’ Cok), Wachciński, Szostek, Zielenkiewicz, Hulak, Golian, Oleszczuk, Gierłamowicz.
Żółte kartki: Kost (Czarni)
Sędzia: Roman Kuczkowski (Frombork)
Widzów: 50
Pozostałe wyniki 14 kolejki:
Granica Zagaje - Mlexer Elbląg 2-2, Agat Jegłownik - Piast Wilczęta 2-1, Number One Frombork - GLKS Gronowo Elbląskie 3-0, LZS Lubomino Wilczkowo - GLKS Miłakowo 2-1, Unia Susz - Victoria Rychliki 0-0
Po 14 kolejkach na czele tabeli 2 grupy A-klasy jest nadal zespół ZKS Olimpii, który wyprzedza o 3 punkty LZS Lubomino/Wilczkowo oraz o 6 Number One Frombork. Druga elbląska drużyna Mlexer wciąż okupuje ostatnią pozycję w lidze.
Rafał Kadłubowski/Razem z Tobą