Młodzi piłkarze elbląskiej Concordii z rocznika 2004-2005 w zeszłym tygodniu uczestniczyli w Międzynarodowym Turnieju Miast Partnerskich w szwedzkim Ronneby. Elblążanie w gronie ośmiu drużyn zaprezentowali się bardzo dobrze, zajmując drugie miejsce. Podopieczni trenera Łukasza Budziwojskiego w finale turnieju przegrali jedynie z niemiecką Herthą Berlin.
Organizowany przez partnerskie miasto Elbląga - Ronneby turniej, rozegrano w dniach od 8 do 11 sierpnia. Zaproszenie do Szwecji było wynikiem zeszłorocznego udziału zespołu z Ronneby na organizowanym przez Concordię turnieju Piekarczyk Cup.
Szwedzi byli u nas rok temu i bardzo im się podobało. Zaprosili więc nas do siebie w uznaniu i podziękowaniu za wcześniejszą wizytę. Nasi podopieczni oprócz gry w turnieju mieli także okazję poznać miasto Ronneby i jego kulturę oraz uczestniczyć w zabawach integracyjnych. Wszyscy byli bardzo zadowoleni
- przyznaje Marek Burhardt, dyrektor Miejskiego Młodzieżowego Klubu Sportowego Concordia Elbląg.
W turnieju wzięło udział 8 drużyn reprezentujących pięć państw: Hertha Berlin (Niemcy), FC Schopfheim (Niemcy) Mantta-Vilppula (Finlandia), FC Gherla (Rumunia), MMKS Concordia Elbląg (Polska), Saxemara IF (Szwecja), Kalinge SK (Szwecja) i Ronneby BK (Szwecja). Drużyna prowadzona przez trenera Łukasza Budziwojskiego pokazała się z bardzo dobrej strony, reprezentując dobry poziom sportowy i zajmując drugie miejsce.
Nasi zawodnicy rozegrali pięć spotkań, z których trzy zwyciężyli: 4:0 z FC Gherla (bramki: I. Rudziński, A. Mikołejko, J. Szczerba, B. Łesyk), 1:0 z Saxemara IF (I. Rudziński), 3:1 z Kalinge SK (J. Szczerba, J. Ziółkowski, I. Grzelak), a jeden przegrali - 0:3 z Herthą Berlin. Dzięki dobrym rezultatom uzyskanym w eliminacjach, elblążanie zagrali w finale z Herthą Berlin, której ulegli 0:1.
Dla naszych dzieciaków był to pierwszy zagraniczny turniej. Sportowo też to ciekawie wyglądało. O ile Finowie nieco odstawali od reszty, to pojedynki z Herthą stały na wysokim poziomie. W pierwszym meczu w eliminacjach zaskoczyli nas bardzo dojrzałą grą i przegraliśmy z nimi 0:3. Natomiast w finale mógł paść każdy wynik. W drugiej połowie Niemcy strzelili bramkę i ostatecznie wygrali 1:0
- opowiada Marek Burhardt.
Warto dodać, że najlepszym bramkarzem turnieju uznany został zawodnik z Elbląga Filip Wieliczko.
Drużyna MMKS Concordia Elbląg wystąpiła w Szwecji w następującym składzie: Filip Wieliczko, Michał Tyburski – Maciej Kulikowski, Jakub Brzuziewski, Jarosław Szczerba, Borys Łesyk, Sebastian Wojnowski, Adrian Mikołejko, Jakub Ziółkowski, Aleksander Maczak, Filip Sznajder, Olaf Fercho, Iwo Rudziński, Igor Grzelak, Igor Kucharzewski oraz trener Łukasz Budziwojski.
Teraz dwunasto i trzynastoletnich piłkarzy Concordii czeka piąta edycja międzynarodowego turnieju dzieci Piekarczyk Cup w Elblągu. Impreza odbędzie się w weekend 26-27 sierpnia na boiskach przy ul. Skrzydlatej.
W naszym turnieju weźmie udział 8 drużyn. Mamy już potwierdzony przyjazd trzech zespołów z miast partnerskich: Tarnopola z Ukrainy oraz Bałtijska i Kaliningradu z Rosji. Liczymy też na przyjazd drużyny z Ronneby. Poza nimi w turnieju zagrają także dwie elbląskie zespołu Concordia i Olimpia oraz dwie drużyny z Polski. Turniej Piekarczyk Cup będzie częścią obchodzonego w tym roku jubileuszu 30-lecia MMKS Concordia Elbląg
- informuje dyrektor Marek Burhardt.
Czytac,czytac i tylko oczytac... i podziwiac,panowie z olimpi...) tak sie ksztaltuje i rozwija mlodziez sportowo i nie tylko ?
Turniej był dla rocznika 2005 (zrobiono wyjątek dla concordii) tak więc nie ma się co spinać. I był to pierwszy turniej zagraniczny w 30 letniej historii klubu-strach pomyśleć co będzie na 60 lecie. Nie zmienia to faktu że takie turnieje w obu klubach załatwiają rodzie...na tu pan B. P.S. Mimo wszystko GRATULACJE