W dwunastej kolejce PGNiG Superligi szczypiorniści Meble Wójcik Elbląg ponieśli jedenastą porażkę w tym sezonie. Tym razem lepszą od elblążan drużyną okazał się Chrobry Głogów. Podopieczni trenera Jacka Będzikowskiego przegrali w Głogowie 23:28 i nadal pozostają czerwoną latarnią ligi.
Po ubiegłotygodniowej wysokiej porażce w Lubinie z Zagłębiem (19:29), elbląski zespół szukał kolejnych punktów w Głogowie. Elblążanie mierzyli się już z tą drużyną przed sezonem na turnieju w Kwidzynie. Tam stawką meczu było trzecie miejsce. Meble Wójcik uległy wówczas głogowianom 24:25. Tym razem stawką były już ligowe punkty. Zajmujący piąte miejsce w grupie granatowej Chrobry, do tej pory odnotował 4 zwycięstwa i 7 porażek. W spotkaniu z Meblarzami liczył na poprawienie dorobku i nie zawiódł swoich kibiców. Głogowianie już do przerwy prowadzili różnica sześciu trafień (15:9). W drugiej odsłonie meczu gospodarze nie roztrwonili przewagi i ostatecznie pokonali elbląski zespół 28:23.
Chrobry Głogów - KS Meble Wójcik Elbląg 28:23 (15:9)
W kolejnym ligowym meczu zespół Meble Wójcik już w najbliższą środę (30 listopada) zagra na wyjeździe z Orlen Wisłą Płock.
Tylko kompromitują to miasto. Wójcik niech sie zastanowi czy najsłabsza drużyna w historii tej ligi to dla niego reklama czy antryreklama. Jak nie chce poważnie wzmocnić drużyny, to niech wyprowadzi się z nimi do Gdańska, czyli tam gdzie ma zarejestrowaną swoją sportową spółkę akcyjną
Czy to już oznacza spadek....???
@nikos - w tym sezonie nikt nie spada