W ostatnim meczu rundy jesiennej sezonu 2005/2006 piłkarze IV-ligowej PKS Olimpii Elbląg pokonali na wyjeździe Orlęta Reszel 2-1 (1-1). Tą wygraną żółto-biało-niebiescy zapewnili sobie tytuł mistrza jesieni.
Od początku inicjatywę posiadali elblążanie, którzy w przeciągu całego spotkania zmarnowali kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramek Już w 120 sekundzie przyjezdni mogli pokusić się o gola, jednak strzał Marcina Sierechana wybronił bramkarz Orląt. W 6. minucie padła bramka dla Olimpii, lecz sędzia w tej sytuacji dopatrzył się pozycji spalonej Krzysztofa Wierzby.
W 27. minucie Olimpia powinna prowadzić 1-0, jednak fatalnie w polu karnym zachował się Rafał Lepka, który nie potrafił strzelić w światło bramki z… 3 metrów. Nie lepiej minutę później zachował się Marcin Sierachan, który mając przed sobą pustą bramkę trafił... w słupek. Stare porzekadło piłkarskie mówi, iż nie wykorzystane sytuację się mszczą, i potwierdzenie tego mieliśmy w 29. minucie. Po błędzie elbląskiej defensywy jeden z najskuteczniejszych piłkarzy IV ligi Piotr Ruszkul pokonał Krzysztofa Hyza. Na szczęście „olimpijczycy” jeszcze przed przerwą zdołali wyrównać. Autorem bramki został Adam Cicherski, który pokonał goalkeepera gości strzałem po ziemi z rzutu wolnego egzekwowanego z odległości około 25 metrów.
Po zmianie stron na placu gry za słabiej spisującego się Marcina Sierechana pojawił się Bogusław Lizak, któremu chyba zdecydowanie służy rola rezerwowego, bowiem piłkarz ten zdobył drugą bramkę dla Olimpii. Piłkę z prawej strony dośrodkował Daniel Ciesielski a Bogusław Lizak strzałem głową pokonał Piotra Wysockiego. Stosunkowo szybka zdobyta bramka przez elblążan sprawiła, iż w dalszej części meczu uspokoili grę, bardziej zaczęli szanować piłkę, grali spokojnie, bez pośpiechu cały czas posiadając przewagę w środku pola. Im bliżej końca tym nie mający nic do stracenia gospodarze próbowali dążyć do wyrównującej bramki. Dwukrotnie próbował to uczynić Piotr Ruszkul, jednak w obu przypadkach czujni i szybsi byli elbląscy defensorzy.
Tak krytykowani (szczególnie Andrzej Bianga) na początku sezonu piłkarze Olimpii zapewnili sobie po 17. kolejkach tytuł mistrza jesieni. W 17 rozegranych spotkaniach „olimpijczycy” 12-krotnie wygrywali i 5 razy dzielili się punktami remisując. W trakcie wszystkich jesiennych meczy żółto-biało-niebiescy strzelili 37, a stracili 11 goli. Na podkreślenie należy fakt, iż Olimpia w ostatnich 6 meczach straciła zaledwie 1 bramkę. - Nie czas na radość, bo jeszcze daleka i cięższa droga przed nami – powiedział trener Olimpii Andrzej Bianga. – W okresie zimowym czeka nas mnóstwo ciężkiej pracy, która jest niezbędna do osiągnięcia wymierzonego celu jakim jest III liga. Swoich ulubieńców na boisku w walce o ligowe punkty elbląscy fanatycy zobaczą najwcześniej w połowie marca przyszłego roku.
Orlęta Reszel - Olimpia Elbląg 1-2 (1-1)
1-0 Ruszkul (29.), 1-1 Cicherski (38.), 1-2 Bogusław Lizak (53.)
Olimpia: Hyz - Chrzonowski, Miller, Kitowski, Cicherski , Sambor, Ciesielski, Czuk (46. Widzicki), Wierzba (82. Nadolny 82), Sierechan (46. Lizak), Lepka (68. Korzeb).
Pozostałe spotkania:
Polonia Pasłęk - Huragan Morąg 1-1, Mazur Ełk - Mrągowia Mrągowo 1-2, Victoria Bartoszyce - OKS 1945 Olsztyn 1-1, Rominta Gołdap - Płomień Ełk 1-4, Sokół Ostróda - DKS Dobre Miasto 0-1, Motor Lubawa - Start Nidzica 3-1, Granica Kętrzyn - Warmiak Łukta 2-1, Start Działdowo - Olimpia Olsztynek 2-0.
Tabela:
L.p. | Drużyna | M | Pkt | Bramki |
1. | Olimpia Elbląg | 17 | 41 | 37-11 |
2. | DKS Dobre Miasto | 17 | 39 | 26-7 |
3. | Płomień Ełk | 17 | 34 | 51-27 |
4. | OKS 1945 Olsztyn | 17 | 33 | 29-13 |
5. | Motor Lubawa | 17 | 28 | 27-24 |
6. | Huragan Morąg | 17 | 28 | 18-12 |
7. | Granica Kętrzyn | 17 | 24 | 23-29 |
8. | Polonia Pasłęk | 17 | 23 | 25-35 |
9. | Start Działdowo | 17 | 23 | 24-30 |
10. | Sokół Ostróda | 17 | 22 | 32-19 |
11. | Olimpia Olsztynek | 17 | 21 | 23-29 |
12. | Mrągowia Mrągowo | 17 | 21 | 24-23 |
13. | Victoria Bartoszyce | 17 | 20 | 30-35 |
14. | Warmiak Łukta | 17 | 19 | 25-39 |
15. | Orlęta Reszel | 17 | 18 | 20-34 |
16. | Rominta Gołdap | 17 | 15 | 17-29 |
17. | Start Nidzica | 17 | 15 | 25-27 |
18. | Mazur Ełk | 17 | 4 | 13-47 |