W dzisiejszym meczu 5. kolejki II ligi Olimpia Elbląg zremisowała u siebie ze Stalą Stalowa Wola 1:1 (1:1).
W pierwszej połowie przewagę miała Olimpia, która udokumentowała to zdobyciem bramki. W 15 minucie Szuprytowski przebiegł z piłką kilkanaście metrów i podał idealnie do niepilnowanego Pietronia, który pięknym strzałem z pierwszej piłki posłał piłkę w samo okienko bramki. Jednak chwila nieuwagi przy rzucie rożnym w 26 minucie kosztowała Olimpię utratę prowadzenia. Bramkę głową zdobył Sabe. Nasza drużyna odzyskała inicjatywę i nadal napierała na bramkę Stali.
W pierwszych minutach drugiej połowy Olimpia miała conajmniej 4 sytuacje bramkowe, jednak ani Szuprytowski, ani Kolosov i Piceluk, który miał najlepsżą okazję, nie potrafili pokonać bramkarza Stali. Piceluk mógł przesądzić o zwycięstwie Olimpii, ale po jego strzale głową piłkę wybił z linii bramkowej obrońca Stali.
Szkoda straconej szansy, bo Olimpia była dzisiaj zdecydowanie lepsza od Stali, ale nie potrafiła wykorzystać swoich sytuacji i musi zadowolić się remisem.
Zobacz zapis relacji LIVE minuta po minucie
W następnej kolejce w sobotę o 17:00 Olimpia Elbląg zagra u siebie z Wartą Poznań.
Olimpia Elbląg - Stal Stalowa Wola 1:1 (1:1)
Wkrótce galeria zdjęć z meczu
II liga - sezon 2016/2017 - aktualna tabela, wyniki, terminarz
Ci kopacze tylko kompromitują to miasto i znów remisują wygrany mecz z najsłabszą drużyną ligi. Jak oni chcą wygrać mecz atakując 3-ma zawodnikami, podczas gdy 5-6 stoi z tyłu jak stado osłów i kryje powietrze? Boros uparł się na jedną ultradefensywna taktykę i nie ma żadnej innej? Nowoczesna piłka wymaga ofensywnej gry bocznych obrońców i stwarzanie przewagi liczebnej, a nie dzielenia drużyna na broniącą i atakującą piątkę zawodników. Jeśli Boros nie ma wykonawców do ofensywnych taktyk, to niech prosi o zarząd o poważne transfery doświadczonych zawodników, a nie udaje że jest świetnie i tylko pechowo tracą punkty. Tylko dymisja trenera, zarządu i kilka poważnych wzmocnień może nas uratować. W przeciwnym wypadku niech lepiej się wycofają z ligi.
W Dundalk pracują na ETATACH i prawie grają w LM, a wyżelowane paniska z OE zarabiają prawie tyle co oni i nie muszą pracować poza boiskiem.
Wypieprzyć tych pajacy z zarządu i tego mega świetnego Borosa .To jest kpina a nie granie
Szkoda punktu , Stal nie istniała ,nawet fajnie się to oglądało . Dzięki za walkę OLIMPIO. A tak na marginesie , na prostej nie można wysiedzieć nie idzie słuchać bandy gamoni co pieprzą od rzeczy i wyzywają wszystko i wszystkich . Szkoda że żaden trener się na nich nie poznał , panowie złóżcie swoje CV do prezesa to może zastąpicie trenera , i nie będziecie musieli anonimowo się dowartościowywać ( myślę że jesteście strasznie zakompleksieni ) . Brak frekwencji na meczu to duża zasługa pseudo znawców z prostej a nie " GRACZY",przez was dużo " normalnych" ludzi rezygnuje z pójścia na mecz . Pozdrawiam i życzę powodzenia OPLIMPII
Jak ci nie pasuje prosta .To pal gumy pod daszek i nie narzekaj bezdomniaku czy inny gumaku.