Piłkarze ręczni KS Meble Wójcik rozegrali dziś (13 grudnia) ostatni mecz w 13. kolejce grupy A I ligi. Meblarze ulegli wiceliderowi tabeli, zespołowi Polski Cukier Pomezania Malbork 25:30 (11:17).
Spotkanie poprzedniej, 12. kolejki, które Meblarze rozegrali z zespołem z Brodnicy, do szczęśliwych nie należało - elblążanie dali się wysoko ograć benjaminkowi I ligi. Strata dwóch punktów postawiła zespół trenera Dariusza Molskiego przed niełatwym wyzwaniem - zwyciężyć z rywalem zza miedzy - plasującym się obecnie na 2. miejscu w tabeli - zespołem Pomezanii Malbork.
A rywal to zespół mocny. Wprawdzie - podobnie jak elblążanie w zeszłym tygodniu - gracze Pomezanii także przegrali swój pojedynek, dodać należy jednak, że grali z liderem grupy A, zespołem KPR Legionowo. A mecz należał do bardzo zaciętych; przez blisko trzy kwadranse zawodnicy z Malborka toczyli wyrównany bój, jednak w końcówce lider tabeli okazał się lepszy i spokojniejszy, dzięki temu pokonał team Igora Stankiewicza i wygrał 32:28. Dla drużyny z Malborka była to dopiero druga porażka w tym sezonie i pierwsza we własnej hali.
Elblążanie stanęli dziś (13 grudnia) do trudnego pojedynku, w którym na pewno nie byli faworytem. Mecz otworzyli zawodnicy Pomezanii, a elblążanie w pierwszych minutach spotkania mieli ogromne problemy z przebiciem się przez szczelną obronę malborżan, którzy szybko zdobywali kolejne bramki. Przy stanie 5:2 dla przyjezdnych trener Meblarzy poprosił o pierwszy czas. Przerwę dobrze wykorzystali gracze Wójcika; przełamanie następuje w 13. minucie gdy do bramki naszych rywali trzykrotnie trafia Damian Malandy i zmniejsza przewagę malborżan na 7:6. Jednak kolejne akcje należą już do zawodników Pomezanii, którzy nie mieli problemów z przedarciem się przez elbląską defensywę: prawdziwy festiwal bramek rozpoczynają w 20. minucie, trafiając do bramki elblążan aż czterokrotnie. Meblarze w tym czasie notują zaledwie jedno trafienie, a tablica w 23. minucie meczu pokazuje wynik na połowę - 14:7 dla naszych rywali. Ostatnie minuty pierwszej połowy to już gra „punkt za punkt”: nasi rywale zdołali rzucić jeszcze trzy bramki, Meblarze - cztery. Po 30. minutach gry tablica wskazuje wynik 17:11 dla Pomezanii.
Druga połowa rozpoczęła się czerwoną kartką, którą ukarany został zawodnik Pomezanii, Grzegorz Perwenis (grający niegdyś w zespole Meble Wójcik). Pierwszą bramkę w drugiej części meczu notuje dopiero w 36. minucie Mikołaj Kupiec. Wynik szybko podbija Jakub Olszewski dzięki czemu elblążanom udaje się zniwelować stratę do czterech bramek (18:14). O czas prosi trener Pomezanii, a malborżanie dobrze wykorzystują przerwę notując dwa rzuty z rzędu i w 40. minucie spotkania odskakują elblążanom na 20:14. Jednak gospodarze nie chcą tanio sprzedać skóry: trio Adamczak, Olszewski i Almandy pokonują bramkarza rywali i w 48. minucie zmniejszają przewagę Pomezanii do trzech bramek (22:19). W tym momencie Meblarze mieli świetną okazję na to, by losy tego meczu napisać na nowo, niestety na kwadrans przed końcową syreną gra elblążan uległa kompletnej rozsypce. Na koncie zawodników trenera Dariusza Molskiego można zanotować wszystko, co nie powinno mieć miejsca: nieskuteczne rzuty „w ciemno”, faule i błędy w podaniach, które bezlitośnie wykorzystują zawodnicy z Malborka: w ciągu 10. minut rzucają elblążanom 7 bramek, przy zaledwie trzech naszych trafieniach i w 58. minucie prowadzą już 29:22. Elblążanie jeszcze raz poderwali się do gry: w końcówce niwelując porażkę do pięciu trafień i kończąc mecz przy stanie 25:30.
KS Meble Wójcik Elbląg - Pomezania Malbork 25:30 (11:17)
KS Meble Wójcik: Głębocki, Fiodor – Adamczak 6, Nowakowski 5, Malandy 4, kupiec 3, Olszewski 2, Spychalski 2, Szopa 2, Dorsz, Gryz, Gębala, Dawidowski, Serpina.
Polski Cukier Pomezania Malbork: Kądziela R., Sibiga, Kądziela P. - Cieślak 10, Maluchnik 5, B 5, Dukszto 3, Dobosz 2, Potoczny 2, Miedziński 2, Perwenis 1, Górski, Baraniak.
I liga piłkarzy ręcznych - sezon 2014/2015 - aktualna tabela, wyniki, terminarz