Piłkarki Startu Elbląg remisują u siebie z Piotrcovią 25:25

Na własnym boisku piłkarki ręczne Startu Elbląg zremisowały dziś (7 września) z Piotrcovią Piotrków Trybunalski 25:25. Początek tego spotkania nie zapowiadał jednak tak nerwowej końcówki meczu.

Po bardzo dobrym spotkaniu w Olkuszu (3 września) i wygranej z tamtejszym SPR 36:26, elblążanki spotkały się dziś (7 września) z drużyną z Piotrkowa Trybunalskiego.

Pierwszy kwadrans gry przyniósł dość wysoką przewagę elblążanek (8:4). Aktywnie w bramce Startu broniła Ewelina Kędzierska, a efektowne podania m.in. do Lidii Żakowskiej i obrotowej Hanny Sądej, a także skuteczny karny Sylwii Lisewskiej, dał Startowi prowadzenie 11:5 w 20. minucie meczu.

Zawodniczki Piotrcovii przyspieszyły nieco grę w końcówce pierwszej połowy spotkania. Stefka Agova, Agata Rol i Aleksandra Kucharska w ciągu kolejnych kilku minut odrobiły starty naprzemiennie punktując i doprowadzając w 27. minucie do stanu 12:10. Elblążanki do bramki rywalek trafiały jeszcze dwukrotnie: najpierw z obrotu Sądej i chwilę później Katarzyna Kołodziejska (14:10). Jednak to Piotrcovia stawia kropkę nad „i” w tej części meczu. Niezawodna Stefka Agova - najskuteczniejsza w tym meczu zawodniczka Piotrcovii - pokonuje w bramce Eweliną Kędzierską. Tablica po pierwszych 30 minutach pokazuje wynik 14:11 dla Startu Elbląg.

Nic nie zapowiadało, że elblążanki w drugiej połowie spotkania będą musiały gonić za wynikiem. Wprawdzie do bramki rywalek dwukrotnie trafia Lidia Żakowska (16:12), ale to zawodniczki Piotrcovii przejmują na boisku inicjatywę i zabierają się za odrabianie strat. W ciągu następnych kilku minut szybko i efektownie trafiają trzy razy z rzędu do bramki elblążanek i w 34. minucie zmniejszają przewagę Startu do jednego trafienia (16:15). Kolejne minuty spotkania to gra punkt za punkt i ogromna determinacja przyjezdnych w walce o piłkę, które skutecznie wykorzystywały każdy błąd elblążanek i dwukrotnie w ostatnich pięciu minutach meczu wychodziły na prowadzenie (23:24 i 24:25). Wynik na remis ratuje Hanna Sądej, wywalczając na minutę przed syreną końcową rzut karny, który na bramkę zamieniła Sylwia Lisewska (25:25).

Następne spotkanie na własnym boisku, EKS zagra 20 września z gdyńskim Vistalem.

Start Elbląg - Piotrcovia 25-25 (14-11)

EKS Start Elbląg: Sądej 7, Lisewska 5, Żakowska 4, Kołodziejska 3, Grzyb 2, Szymańska 2, Cekała 1, Aleksandrowicz 1