To był mecz bez większej historii. Piłkarki ręczne Startu Elbląg pokonały w niedzielę, 16 lutego, Polonię Kępno 40:19 (20:10) w drugim meczu 1/4 finału Pucharu Polski, dzięki czemu awansowały do turnieju Final Four.
Pierwsze spotkanie tych drużyn w 1/4 finał Pucharu Polski zakończyło się wygraną Startu 42:22. Rewanż w Elblągu był tylko formalnością, a losy dzisiejszego spotkania rozstrzygnęły się już w pierwszej połowie meczu – po 30 minutach elblążanki prowadziły 10. bramkami.
Spotkanie świetnie rozpoczęły zawodniczki Startu – 4 minuty meczu zamienione zostały na cztery bramki. Elblążanki swoim rywalkom zaczynają wyraźnie odskakiwać wynikiem w 10. minucie meczu – dwie akcje Katarzyny Koniuszaniec i na tablicy wyników mamy 7:2. W tej części meczu na uwagę zasługuje świetna współpraca naszych zawodniczek, obrona w bramce Ewy Sieleckiej, co w 19. minucie meczu daje nam przewagę na 12:6.
Od 21. minuty festiwal bramek prezentuje Agnieszka Jałoszewska. Przez trzy kolejne minuty, akcjami jeden na jeden,zawodniczka Startu trzykrotnie umieszcza piłkę w bramce Polonii Kępno, podwyższając na 15:6. Przez 10 minut zawodniczki Startu nie dają szansy rywalkom na wyprowadzenie kontry i zdobycie bramki. Dopiero w 27. minucie Alicja Łukasik - najskuteczniejsza piłkarka w drużynie z Kępna zdobywa siódmą bramkę dla swojego zespołu. Ostatnie minuty tej części meczu nie pozostawiają jednak złudzeń, kto na parkiecie jest górą. Po pierwszej połowie tablica pokazuje wynik 20:10.
Pierwszą bramkę w drugiej połowie spotkania zdobywa dla Startu Hanna Sądej. W ciągu pierwszych piętnastu minut tego spotkania Startowi udaje się zdobyć 10 bramek, a naszym rywalkom – 6 (30:16). W 51.minucie spotkania, ku uciesze sztabu szkoleniowego i kibiców, Start rozpoczyna kolejny szturm na bramkę Polonii Kępno. Rozpoczyna Agnieszka Jałoszewska wykorzystując rzut karny, potem, minuta po minucie bramki zdobywają odpowiednio: Marta Karwecka, dwukrotnie Kasia Cekała oraz trzykrotnie Hanna Sądej. Wynik 39:18 cieszy oczy. W ostatnich chwilach meczu na parkiecie dominują zawodniczki z Kępna, jednak zbiórka Kasi Cekały, która zdobyła najwięcej bramek dla Startu w tym spotkaniu – 10 - dosłownie na sekundy przed zakończeniem spotkania zostaje zamieniona na bramkę. Syrena i 40:19.
Start Elbląg-Polonia Kępno 40:19 (20:10)
Spotkanie świetnie rozpoczęły zawodniczki Startu – 4 minuty meczu zamienione zostały na cztery bramki. Elblążanki swoim rywalkom zaczynają wyraźnie odskakiwać wynikiem w 10. minucie meczu – dwie akcje Katarzyny Koniuszaniec i na tablicy wyników mamy 7:2. W tej części meczu na uwagę zasługuje świetna współpraca naszych zawodniczek, obrona w bramce Ewy Sieleckiej, co w 19. minucie meczu daje nam przewagę na 12:6.
Od 21. minuty festiwal bramek prezentuje Agnieszka Jałoszewska. Przez trzy kolejne minuty, akcjami jeden na jeden,zawodniczka Startu trzykrotnie umieszcza piłkę w bramce Polonii Kępno, podwyższając na 15:6. Przez 10 minut zawodniczki Startu nie dają szansy rywalkom na wyprowadzenie kontry i zdobycie bramki. Dopiero w 27. minucie Alicja Łukasik - najskuteczniejsza piłkarka w drużynie z Kępna zdobywa siódmą bramkę dla swojego zespołu. Ostatnie minuty tej części meczu nie pozostawiają jednak złudzeń, kto na parkiecie jest górą. Po pierwszej połowie tablica pokazuje wynik 20:10.
Pierwszą bramkę w drugiej połowie spotkania zdobywa dla Startu Hanna Sądej. W ciągu pierwszych piętnastu minut tego spotkania Startowi udaje się zdobyć 10 bramek, a naszym rywalkom – 6 (30:16). W 51.minucie spotkania, ku uciesze sztabu szkoleniowego i kibiców, Start rozpoczyna kolejny szturm na bramkę Polonii Kępno. Rozpoczyna Agnieszka Jałoszewska wykorzystując rzut karny, potem, minuta po minucie bramki zdobywają odpowiednio: Marta Karwecka, dwukrotnie Kasia Cekała oraz trzykrotnie Hanna Sądej. Wynik 39:18 cieszy oczy. W ostatnich chwilach meczu na parkiecie dominują zawodniczki z Kępna, jednak zbiórka Kasi Cekały, która zdobyła najwięcej bramek dla Startu w tym spotkaniu – 10 - dosłownie na sekundy przed zakończeniem spotkania zostaje zamieniona na bramkę. Syrena i 40:19.
Start Elbląg-Polonia Kępno 40:19 (20:10)
FINAL FOUR DLA ELBLĄGA !!!