Poniedziałek, 25.11.2024, Imieniny: Katarzyna, Erazm, Klemens
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama

TABELE I WYNIKI: SEZON 2024/2025

Piłka Nożna

»   II liga

»   IV liga

Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii SPORT

Praca sędziego ringowego to prawdziwy rytuał

10.11.2013, 14:17:18 Rozmiar tekstu: A A A
Praca sędziego ringowego to prawdziwy rytuał
fot. AS
W kwietniu br. zmienił się regulamin sportowy i sędziowski Polskiego Związku Bokserskiego. Dlatego wydział sędziowski PZB zlecił organizację szkolenia zarówno teoretycznego, jak i praktycznego dla sędziów, supervisorów i delegatów technicznych z całej Polski. Część teoretyczną przeprowadzono wczoraj (9 listopada),  w Elblągu.  W hali hotelu Atletikon odbyły się także pokazowe sparingi bokserskie podczas, których oceniano umiejętności przyszłego sędziego związkowego.

Szkolenie, do którego wczoraj przystąpiło 37 osób było obowiązkowym, gdyż daje ono uprawnienia zarówno sędziom jak i supervisorom, czyli sędziom głównym zawodów, do dalszej pracy w 2014 roku. Jeżeli ktoś nie zda takiego egzaminu nie będzie mógł sędziować na danych zawodach boksu amatorskiego.

Na czym polegały zmiany w regulaminie sportowym i sędziowskim PZB? - Boks amatorski w tej chwili nazywany olimpijskim zmienił się diametralnie – obecnie jest bardzo podobny do tego, który określa reguły i zasady rządzące w boksie zawodowym – mówi Sebastian Śledziński, Przewodniczący Wydziału Sędziowskiego Warmińsko-Mazurkiego Związku Boksu Amatorskiego. - Istotną zmianą jest np. ta, że bokserzy-seniorzy (18-40 lat) walczą już bez kasków. Zmieniły się także werdykty, czy techniki pokazywania przewinień przez sędziów – wymienia Sebastian Śledziński. – Właśnie dlatego zrobiliśmy tu, w Elblągu szkolenie na zlecenie PZB i przewodniczących wydziałów wojewódzkich, na którym omawiane były sprawy regulaminu sportowego i sędziowskiego.

Przy okazji został także przeprowadzony egzamin na supervisorów - W tej chwili wygląda to w ten sposób, że w każdym okręgu musi być przynajmniej jedna osoba, która ma upoważnienie supervisora z ramienia PZB, co łączy się z tym, że musi zdać taki egzamin – tłumaczy Sebastian Śledziński. - Takie egzaminy mieliśmy dziś tutaj w Elblągu, a przystąpiło do nich 37 osób – w tym cztery panie - i był to egzamin łączony; zarówno na delegatów technicznych jak i supervisorów.

Po teorii zaś przyszedł czas na praktykę. W hali hotelu Atletikon odbyły się trzy walki sparingowe, każda po trzy rundy – W tych trzech walkach oceniany był jeden sędzia, który stara się o klasę sędziego związkowego; ta upoważnia w Polsce do sędziowania wszystkich walk rangi mistrzowskiej: Mistrzostw Polski, Młodzików czy Kobiet, bo w tej chwili boks kobiet w Polsce jest na wielkiej fali – przypominam, że w ostatnich Mistrzostwach Świata Kobiet, które odbyły się w Bułgarii, drużynowo zdobyliśmy I miejsce – mówi Sebastian Śledziński.

Czy przyszły sędzia przeszedł ocenę swoich kolegów pomyślnie? Sebastian Śledziński wskazuje, że nie można podjąć takiej oceny tylko na podstawie jednej walki - Jego pracę w ringu trzeba zweryfikować minimum w dwóch walkach – mówi – Po prostu trzeba brać pod uwagę także to, że każda walka może być inna dlatego, że i zawodnicy są różni.

Przyszłego sędziego oceniała Komisja złożona z trzech osób, której przewodniczył Mieczysław Skrobała, Przewodniczący Wydziału Sędziowskiego w Polsce. Co czujne oko Komisji musiało wychwycić podczas oceniani swojego kolegi w ringu? – Jeśli chodzi o pracę sędziego ringowego zwraca się uwagę przede wszystkim na to, jak reaguje, czy dyscyplinuje zawodników w ringu, jeśli ci popełniają przewinienia i czy dopełnia wszelkich norm sprawdzających – wskazuje Sebastian Śledziński – Praca sędziego ringowego to prawdziwy rytuał; przed uderzeniem w gong musi on sprawdzić ubiór zawodnika i to, czy jest gotowy do walki.

Komisja oceniała także pracę przyszłego sędziego, jako sędziego punktowego; to właśnie od niego  zależy werdykt, który musiał się w pełni pokryć z werdyktami dwóch innych sędziów, którzy także punktowali w tej walce.

Organizatorami szkolenia byli Hieronim Kozakiewicz, Przewodniczący Wydziału Organizacyjnego Polskiego Związku Bokserskiego oraz Przewodniczący Wydziału Warmińsko-Mazurskiego Związku Boksu Amatorskiego - Sebastian Śledziński. 
 
Aleksandra Szymańska

Oceń tekst:

Ocen: 8

%87.5 %12.5


Komentarze do artykułu (0)

Dodaj nowy komentarz

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


0.75210404396057