Podsumowujemy sezon 2012/2013 - oceniamy zawodników Concordii Elbląg

W tak dziwnym sezonie trudno jest ocenić piłkarzy beniaminka. Czy są oni dobrzy, jak w rundzie jesiennej, czy słabi, jak w rundzie wiosennej? Jednak sporo czynników miało wpływ na ich postawę w ligowych spotkaniach.

W drugiej lidze w sezonie 2012/2013 wystąpiło w barwach beniaminka 31 zawodników. Kto z nich może nazwać ten sezon udanym? Zapraszamy na podsumowanie kadry Concordii Elbląg

Bramkarze

Najczęściej grał oczywiście Hieronim Zoch. Jakby nie owijać w bawełnę gwiazda rundy wiosennej, najlepszy bramkarz. Przez większość spotkań ligowych nie popełniał błędów. Najwięcej bramek wpuszczał w rundzie wiosennej jednak wtedy miał do czynienia z eksperymentalną albo będącą w kiepskiej formie obroną. Zawodnik z rezerw Arki Gdynia na pewno wypłynął na szersze wody grając w elbląskim klubie. Michał Kopka  nie wygrał rywalizacji z konkurentem i miał nawet rozstać się z klubem. Kiedy zmieniano trenerów, korzystał z tego i występował w pierwszym składzie. Ale zanotował tylko 4 spotkania w tym to ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, w którym wpuścił 6 bramek.

Hieronim Zoch  30 spotkań, 36 wpuszczonych bramek, średnia 1,2

Michał Kopka    4, 11, 2,7

Obrońcy

Tutaj na wyróżnienie zapracował sobie Mateusz Bogdanowicz. Zdobył 5 bramek co na obrońcę jest znakomitym rezultatem. Większość strzelił w rundzie jesiennej. Można go jednak nazwać jednym z wygranych w tym sezonie w barwach beniaminka. Tomasz Sambor to kapitan i ten, który trzymał monolit defensywy. Prezentował solidną formę w całym sezonie. Szymon Sadowski miał zdecydowanie lepszą jesień niż wiosnę. Kontuzja, której nabawił się podczas testów w GKS Bełchatów sprawiła, że nie występował w kilku spotkaniach. To wpłynęło na jego formę. Łukasz Uszalewski jak cała formacja popełniał błędy i nie wpłynął może jak niektórzy oczekiwali znacząco na grę obronną. Filip Zawierowski często występował w pierwszym składzie, ale furory nie zrobił. Podobnie Michał Lepczak, za to dostał aż 12 żółtych kartek razem z Samborem i Radosławem Stępniem. Rafał Loda grał epizodycznie, ale widać było spory rozbrat z piłką.  Marek Masztaler zagrał tylko 3 mecze i w rundzie wiosennej wywalczył awans do III ligi z Barkasem Tolkmicko. Krzysztof Niburski, Sebastian Tomczuk przyglądali się ligowej piłce.

Pomocnicy

Najskuteczniejszym graczem beniaminka był Jakub Zejglić. Te 7 bramek pokazuje, że wychowanek Lechii Gdańsk ma umiejętności do gry na tym poziomie a może i na lepszą ligę. Jednak czasami wydawało się, że mógłby dawać zespołowi więcej swoją kreatywnością. Runda wiosenna znakomita, motor napędowy ekipy. W rundzie wiosennej widać było , że elbląski klimat już nie za bardzo służy zawodnikowi. Ale mimo tego zdobył dwie bramki, które dały dwie wygrane. Damian Szuprytowski trzymał dobry poziom przez cały sezon. Stwarzał okazje strzeleckie, potrafił dryblingiem minąć rywala. To była wyróżniająca postać w składzie. Jednak jak na ofensywnego zawodnika nie strzelał zbyt sporo bramek. Tomasz Wiercioch rozstał się z klubem i nie grał w rundzie rewanżowej jednak jako kapitan radził sobie w drugiej lidze. Adrian Stępień zagrał tylko rundę jednak z każdym spotkaniem grał lepiej. Jego brat Radosław na murawie dobrze prezentował się jako środkowy pomocnik. Michał Lewandowski wywalczył karnego co i tak dużo jak na rezerwowego. Mateusz Szmydt angażował się w ofensywie jako rezerwowy i zdobył jedną bramkę.

Napastnicy

To był największy problem Concordii Elbląg. W klubie nie było skutecznego napastnika. Łukasz Nadolny zdobył 4 bramki jednak wszystkie w rudzie jesiennej. Potem przegrywał rywalizację z konkurentami. Rasaq Bamgboye miał być solidnym rezerwowym. Pokazywał dobrą technikę, trochę fantazji ale okazało się, że nie jest brany pod uwagę przez trenerów. Przesiadywał na trybunach. Klub go już nie chciał. Michał Kiełtyka to młodzieżowiec, który miał przebłyski jednak jego talent może być spory. Jakub Zabłocki mógł grać dopiero od kwietnia, ale wstąpił w kilku spotkaniach, nie strzelił gola. Adrian Korzeniewski szczególnie w rundzie rewanżowej podstawowy napastnik. Jednak efekt podobny znaczy bez bramek.

Zawodnicy w statystykach

Najwięcej spotkań

34 – Damian Szuprytowski
31 – Adrian Korzeniewski, Adrian Stępień, Jakub Zejglić
30 – Mateusz Bogdanowicz, Tomasz Sambor, Hieronim Zoch
29 – Michał Lepczak, Szymon Sadowski
28 – Michał Kiełtyka
24 – Łukasz Nadolny
23 – Filip Zawierowski
19 – Mateusz Szmydt
17 – Łukasz Uszalewski
16 – Tomasz Wiercioch
14 – Bartłomiej Florek, Adrian Stępień
11 - Bartosz Drewek
9 – Rafał Loda
8 – Rasaq
7 – Michał Lewandowski
4 – Michał Kopka, Jakub Zabłocki, Sebastian Tomczuk
3 – Marek Masztaler
2 – Łukasz Gładek, Marcin Michnowski
1 – Bartłomiej Decyk, Michał Marcinkowski, Krzysztof Niburski, Mariusz Pelc

Strzelcy

7 – Jakub Zejglić
5 – Mateusz Bogdanowicz
4 – Łukasz Nadolny
2 – Michał Kiełtyka, Damian Szuprytowski, Radosław Stępień

1 – Mateusz Szmydt, Adrian Stępień, Tomasz Wiercioch

Kartki
 
12 – Tomasz Sambor, Michał Lepczak, Radosław Stępień
8 – Mateusz Bogdanowicz
7 – Filip Zawierowski
4 – Łukasz Nadolny
3 – Rafał Loda, Szymon Sadowski, Jakub Zejglić
2 – Rasaq, Bartłomiej Florek, Michał Kiełtyka, Adrian Korzeniewski, Mateusz Szmydt, Damian Szuprytowski, Hieronim Zoch
1 – Łukasz Gładek, Michał Lewandowski, Adrian Stępień, Sebastian Tomczuk, Tomasz Wiercioch, Jakub Zabłocki

Czerwone:  Tomasz Sambor

Rzuty karne

2/3 – Jakub Zejglić
1/0 – Mateusz Bogdanowicz, Tomasz Wiercioch
0/1 – Łukasz Nadolny