Dwie bramki Jakuba Zabłockiego, błędy testowanego bramkarza i porażka 2-4 z pierwszoligowcem. Tak najkrócej można podsumować sparing Concordii Elbląg z Olimpią Grudziądz.
Trenerzy Przemysław Marusa i Krzysztof Machiński mają nad czym myśleć jeżeli chodzi o pozycję rezerwowego bramkarza. Sprawdzany Paweł Waśków z Floty Świnoujście popełniał zbyt dużo błędów, więc zostanie odesłany do domu. Concordia zatem nadal poszukuje konkurenta dla Hieronima Zocha.
W składzie beniaminka nie zabrakło innych testowanych graczy. Najlepiej pokazał się Jakub Zabłocki. Były piłkarz m.in. Korony Kielce, mający spore doświadczenie na Ekstraklasowych boiskach, strzelił dwie bramki. Zabłocki będzie rozmawiał z klubem ale jego angaż jest prawdopodobny. Podobnie w przypadku Łukasza Uszalewskiego, który zagrał w wyjściowym składzie na środku obrony z Tomaszem Samborem i spisywał się całkiem przyzwoicie. Co do Damiana Kostkowskiego i Włodzimierza Kulpaki jak na razie trudno powiedzieć.
Zdobywca bramki z Lechią Gdańsk Daniel Kraska ma dopiero rozmawiać w sprawie kontraktu. – Dostał tydzień wolnego i rozmowy mają się odbyć w poniedziałek – wyjaśnia Przemysław Marusa.
Również wypowiada się konkretnie na temat transferów Bogdanowicza i Sadowskiego – Sadowski był na testach w GKS Bełchatów, Bogdanowicz w innym klubie ale obydwaj będą grać na wiosnę w Concordii Elbląg. Na 100% – stwierdza.
Mecz sparingowy był dobrym widowiskiem szczególnie w drugiej połowie. Jednak to w pierwszej goście objęli prowadzenie. Gracz Olimpii Marcin Smoliński wykorzystał błąd Zocha i obrońców i strzelił do pustej bramki. Concordia Elbląg dopiero w drugiej połowie zaczęła grać ofensywniej, a nie jak w pierwszej , w której mnożyły się niedokładności i dominował zespół Tomasza Asenskiego. Do bramki, na remis, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, tuz przed polem karnym trafił Jakub Zabłocki. Chwilę później wykorzystał zagranie Szuprytowskiego i było 2-1. Jednak zmiany i duża rotacja w składzie spowodowały, że goście strzelili kilka bramek i wygrali. Niezbyt pozytywnie pokazał się bramkarz Paweł Waśków, który wpuścił bramkę ze sporej odległości. Gole dla rywali strzelali Jan Pawłowski, Piotr Ruszkul i Maciej Rogalski.
- Ten sparing był wartościowy dla naszej drużyny. Ciekawa druga połowa. Goście strzelili nam bramkę po trampkarskim błędzie bramkarza – stwierdza trener Marusa. – Jesteśmy po ciężkim tygodniu przygotowań więc zabrakło trochę zdrowia w końcowych 15 minutach – dodaje.
Concordia Elbląg – Olimpia Grudziądz 2-4 (0-1)
Dla Concordii dwa razy strzelił Jakub Zabłocki.
Concordia Elbląg: Zoch (46. Waśków) – Lepczak (46. Żuraw), Sambor, Uszalewski (46. Kostkowski), Bogdanowicz (70. Drewek) – Wiercioch (70. Kulpaka), Zawierowski, Kiełtyka, Szuprytowski (46. Korzeniewski), Zejglić, Szmydt – Zabłocki (70. Nadolny)
Jak można wiarygodnie przetestować bramkarza w taki mróz?Przecież nie ma mowy żeby optymalnie był rozgrzany , zwłaszcza jak grali na Skrzydle tam zawsze syberiada.
Nie mam przekonania do Zabłockiego , po tym, jak został oskarżony o udział w aferze korupcyjnej, kiedy grał w Koronie. Czuję do zawodnika coś w rodzaju animozji a nawet awersji. Może z czasem, moja antypatia do zawodnika ulegnie osłabieniu.
To, ze zostal oskarzony o korupcje, to akurat do konkordii pasuje. Oni tez na bakier z rozliczaniem sa. Wiem cos o tym.
Zaraz Machina pokłóci sie z Marusą i tyle będzie z tego duetu. Daje im czas do końca rundy.
Tak troszkę z innej beczki. Czemu trenerem nie jest już Pan Boros ?
Paweł Żuraw alealealeeeee !!
Może STIFLER do nas przyjedzie=))) http://info.elblag.pl/3,28835,Wychowanek-Dynama-Kijow-w-Concordii-Elblag.html