Olimpia wygrywa w meczu na szczycie i odskakuje rywalom

Przewodzący w tabeli II ligi piłkarze elbląskiej Olimpii, pokonali dziś na własnym stadionie wicelidera Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1-0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył na samym początku spotkania, gruziński obrońca Dawit Czigladze. Po tym zwycięstwie elblążanie znów samodzielnie przewodzą stawce drużyn z grupy wschodniej drugiej ligi, mając trzypunktową przewagę nad kolejnymi w tabeli: Okocimskim Brzesko, Świtem i Wisłą Płock.

Pierwsza odsłona pojedynku minęła pod dyktando gospodarzy, którzy już w 5 minucie cieszyli się z prowadzenia. Po krótko rozegranym rzucie wolnym, piłkę w pole karne dośrodkował Andrzej Matwijów.  Dokładne i mierzone dośrodkowanie strzałem głową na bramkę zamienił Dawit Czigladze. W kolejnych minutach Olimpia kontrolowała wydarzenia na boisku, jednak brakowało skuteczności.

W drugiej połowie dążący do wyrównania goście, częściej znajdowali się przy piłce i kilkakrotnie zagrozili bramce Dominika Sobańskiego. Żółto-biało-niebiescy w tym czasie seryjnie wyprowadzali groźne kontry, jednak żadnej z nich nie udało się wykorzystać.

Pomeczowe wypowiedzi:

Przemysław Cecherz, trener Świtu:
- W takim meczu czasami decyduje jedna sytuacja i ta sytuacja nastąpiła szybko, bo w 5 minucie. Dzisiaj dla mnie chłopcy wygrali mecz. Dzisiaj my gramy dwunastką, trzynastką ludzi całą ligę. Gmitrzuk na własną odpowiedzialność wszedł na mecz (kontuzja kostki – przyp. red.). Mimo to chłopcy grają i to do końca. Pokazali dzisiaj, że umieją grać w piłkę, pomimo takich strat. My niby walczymy o awans, ale od początku nie mamy żadnej premii za mecz, a gdzie nie pojedziemy, z kim nie gramy, to słyszymy jakie zespoły, za ile grają. To na pewno deprymuje. Na dzisiejszy, praktycznie najważniejszy mecz sezonu jedziemy w dzień meczu puszką od sardynek (tak trener określił ciasny bus, którym Świt przyjechał do Elbląga – przyp. red.), ale chłopcy wychodzą i grają. Dlatego powtarzam. Dla mnie dzisiaj moi chłopcy wygrali. Jestem całym sercem z nimi, podziwiam ich i będę z nimi do końca. Mało tego po dzisiejszym meczu mówię wam, że my nie odpadliśmy. My pogramy jeszcze w tej lidze. To mogę wam zagwarantować i obiecać.

Jarosław Araszkiewicz, trener Olimpii:
- Wszedłem do zespołu w środku rundy i nie miałem dużego wpływu jeśli chodzi o stan inwentarza, czyli o stan moich zawodników. Sami widzicie, że jest przepaść, między jedyni a drugimi. Nie mam wyjścia, bo jest taki przepis, że muszą grać młodzieżowcy. Na dzień dzisiejszy lewa strona czy prawa „młodzieżowca” nie wypada tak, jak bym sobie tego wymarzył. Ja życzę Krzyśkowi, czy Grześkowi, by się odbudowali, bo rozmawiałem wcześniej z działaczami i trenerem Fedorukiem i cały czas mówili, że jest to dobry materiał. Jednak na dzień dzisiejszy nie spełniają moich oczekiwań i w trudach, w bólu wygrywamy te mecze. (...) Dziś chcieliśmy się zrehabilitować za przegrany mecz w Płocku, gdzie nie byliśmy gorszym zespołem. Wyciągneliśmy wnioski, że jednak prosta gra jest bardziej skuteczna. To momentami ładnie wygląda, ale brakuje tej skuteczności. Nadal jesteśmy liderem i będziemy robić wszystko, by te punkty nadal ciułać, a jak się zakończy liga to sami zobaczymy.

Olimpia Elbląg – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1-0 (1-0)
Bramka: Dawit Czigladze (5’)

Olimpia: Sobański – Sobieraj, Czigladze, Loda, Dremliuk, Miecznik (60’ Żuraw), Matwijów, Bułka, Lubenow, Jackiewicz (88’ M.Pietroń), Ledenev (54’ Kolosow)

Świt: Bigajski – Lendzion, Reginis, Drwęcki, Szymiczek, Kosiec, Obem, Gmitrzuk, Maślanka (70’ Strzałkowski), Czerkas, Jagodziński (80’ Galicki)

Sędziował: Dominik Sulikowski (Gdańsk)
Żółte kartki: Sobański, Loda, Jackiewicz, Ledenev (Olimpia)
 
Wyniki pozostałych meczów 26 kolejki: Motor Lublin - Jeziorak Iława 3-3, GLKS Nadarzyn - Stal Rzeszów 1-1, Sokół Sokółka - Ruch Wysokie Mazowieckie 3-0, Resovia Rzeszów - Znicz Pruszków 0-1, Stal Stalowa Wola - Okocimski KS Brzesko 0-2, OKS 1945 Olsztyn - Wisła Płock 1-1, Pelikan Łowicz - Wigry Suwałki (w niedzielę), Puszcza Niepołomice - Start Otwock (w niedzielę)

Kolejny mecz Olimpia rozegra za tydzień w sobotę o godz. 17 na własnym stadionie z Wigrami Suwałki.