Nasze piłkarki ręczne dość szczęśliwie pokonały KPR Jelenia Góra. Kibice do końca trzymani byli w niepewności o końcowy wynik spotkania. Ten ustaliła niemal w ostatniej chwili Monika Pełka-Fedak. Elblążanki wygrały 29:28.
W ramach 14 kolejki Superligi PGNiG elbląskie piłkarki ręczne udały się na mecz do Jeleniej Góry, gdzie czekała na zawodniczki Start ekipa KPR. Chyba mało kto się spodziewał, że to spotkanie będzie trzymało w napięciu kibiców niemal do ostatniego gwizdka.
Na początku meczu to elblążanki dyktowały tempo spotkania. Prowadziły już nawet 7 bramkami. Jednak gospodynie z KPR nie miały zamiaru poddać się bez walki. Kiedy zawodniczki z Jeleniej Góry przegrywały już 8 bramkami, wzięły się do odrabiania strat i całkowicie przejęły inicjatywę na parkiecie. Ich konsekwencja doprowadziła do remisu 28:28.
Kiedy wydawało się, że zawodniczki Startu będą musiały zadowolić się remisem w Jeleniej Górze, do akcji weszła Monika Pełka-Fedak. Zaryzykowała rzut na bramkę „z biodra” i pokonała bramkarkę KPR. Tym samym zapewniła elblążankom zwycięstwo.
Elblążanki w ramach Pucharu Polski odniosły również zwycięstwo 20:38 (12:18) pokonując II ligowy - Tor Dobrzeń Wielki.
i bardzo ładnie tak trzymać