Tylko, a może aż, jeden punkt wywalczyli w dzisiejszym pojedynku derbowym z OKS 1945 Olsztyn, piłkarze drugoligowej Olimpii. Po niezbyt porywającym widowisku, Olimpijczycy zremisowali z olsztyńskim OKS 1:1. Olimpię od porażki uchronił w doliczonym czasie gry, rezerwowy Anton Kolosov. Ukrainiec wszedł na boisko w 80 minucie, by dziesięć minut później doprowadzić do remisu. Kolosov zastąpił na boisku Kamila Jackiewicza, który w 60 min. nie wykorzystał rzutu karnego dla elblażan. Bramkę dla OKS zdobył w 87 min. Łukasz Tumicz. Już w poniedziałek zapraszamy państwa do obejrzenia materiału filmowego z tego meczu.
Mecz podwyższonego ryzyka zgromadził na trybunach ok. 3 tys. widzów, w tym kibiców z Olsztyna. Zarówno przed, w trackie, jak po meczu nie doszło do żadnych więksyzch incydentów.
Już wkrótce szerszy opis i film z meczu, w którym zaprezntujemy najciekawsze urywki ze spotkania oraz pomeczowe wywiady. Tymczasem teraz odsyłamy do lektury relacji LIVE.
Fantastycznie. Oczywiście wieczorem centrum (Grunwaldzka i okolice) było kompletnie zakorkowane bo szanownych kibiców musiała eskortować kolumna radiowozów. Inaczej by nasze piękne miasto zdewastowali i roznieśli w pył, a przechodnie dostawaliby w twarz już nie za sam fakt kibicowania złej drużynie, ale za brak zainteresowania piłką w ogóle (sytuacja z życia wzięta, nie zmyślam). A wszystko z miłości do sportu oczywiście i zgodnie z kibicowską kulturą. Dla mnie to jest jakiś żart, że na to publiczne pieniądze idą (m.in. na policjatnów którzy muszą pilnować porządku z tarczami do tłumienia zamieszek). Chleba nie ma, ale igżyska są... Smutne i absurdalne. A tak przy okazji... Proponuję kosztami akcji eskortowania kibiców na każdy mecz obciążać kluby piłkarskie.
kibol nadaje sie tylko do pałowania, szło dzisiaj stado baranów przez p kajki az dzieci uciekały i płakały.rzygać mi sie chce jak przejeżdzam koło olimpii głównie z powodu jej reprezentantów-kiboli . stadiony powinni wynieść za miasto. w miescie na miejscu olimpii widziałbym prędzej stadnine koni a na miejscu stadniny np w rzecznej stadion z kibolami. tylko co na to konie? :)
Byle nie w Rzecznej! Tamtejsza stadnina jest wspaniała i klimatyczna :) Stadion olimpii mogliby zbudować pod Kaliningradem. Poziomem i kulturą by podpasowali, a i rosyjska milicja by się nie pierdzieliła z bucami. :>
a co na to słynny trener Artemiuk, kto tym razem jest winien, bo miało być podobno 3:1 ?
BEZ WIĘKSZYCH INCYDENTÓW!!!??? a zdemolowany autobus miejski na ul,Mickiewicza i Lotniczej??? i stojący nieopodal samochód osobowy , na który poleciało szkło z wybijanych drzwi??? to jest normalne...? Hołoty nie powinno się wpuszczać do miasta, rozwiązać ligę jak nie potrafią sobie poradzić z własnymi kibolami. Bez piłki w takim wydaniu można żyć.
Ale wy jesteście żałośni, jedyne co umiecie to marudzić. To jest normalne, że jak przyjeżdżają kibice gości to może być coś nie tak. Do tego to były derby więc trzeba to zrozumieć. Ale dla was to najlepiej siedzieć w domu, i na wszystko narzekać. A kibice Olimpii to źli ludzie ? Nie pamiętacie już kto przyczynił się do rozpowszechniania akcji charytatywnych np. dla Wojtusia. Pozdro dla normalnych. ZKS! :)
Pytanie do "antykibolów" : Czy kiedykolwiek byliście wogóle na meczu piłkarskim?? To widowisko, a mecz ze stomilem to święto. Wszyscy kibice raczej wiedzą, że \"sympatią\" się nie darzymy, a szyby z autokarów to i tak nie tak źle. Z czymś takim trzeba było się poprostu liczyć. Myslicie, że w olsztynie byloby inaczej?? Bo ja myśle, że nie. A swoją drogą fajna akcja na dworcu ;P PS. Dla was każdy kibic to bandyta, a tak nie jest!
"To jest normalne, że jak przyjeżdżają kibice gości to może być coś nie tak." - obawiam się, że mamy znacznie odmienne definicje normalności. Dla mnie zadymy, mordobicia, zaczepianie przechodniów którzy nie chcą mieć z Waszym tematem nic wspólnego oraz dewastacje to nie jest "normalne". Sorry, ale dla takiej, khem, "normalności" zrozumienia nie mam. No ale skoro dla szanownych kibiców ZKSu powybijane "szyby z autokarów to i tak nie tak źle" to faktycznie kierunek Kaliningrad polecam i tam sobie kibicujcie po swojemu. A przy ilości kosztownych zniszczeń i uszkodzeń ciała postronnych ludzi jakie sieją kibice, ich drobne PRowe przebłyski w postaci dwóch, może trzech akcji charytatywnych wywołują uśmiech politowania. Nie chciałbym też przypominać jak kibice olimpii rozwalili w pył konkret charytatywny w jednym z elbląskich lokali na starówce. Bandyci jako wielcy charytatywni działacze. Ale tylko na swoich imprezach bo inne rozwalają. Śmiech na sali.
no niestety ale takie jest zycie ... mieszkalem dlugo obok stadionu QPR i niestety takie rzeczy sie zdazaja... zdazalo sie ze przyjezdzaly druzyny i kibice QPR i gosci byli wymieszani a innym razem kibice goscich wchdzili na stadion w obstawie duzej ilosci policji szczelnie ich oslaniajacej nieraz poleciala butelka itp... policja oczywicie sobie radzila z tym bardzo szybko ale to Anglia i inna bajka... ale jakos nigdy nie zauwazylem zeby okoliczni mieszkancy jakos nazekali czy marudzili ze cos zostalo zniszczone, to jest po prostu wpisane w krajobraz futbolu...
"a szyby z autokarów to i tak nie tak źle" -- nie jest? to może kibice powiedzą nam, normalnym mieszkańcom, kiedy ich zdaniem "jest zle"? Jak ktos dostanie nozem za zla odpowiedz "jakiej druzynie kibicujesz" to juz bedzie zle czy jeszcze nie az tak? Jak jakies dziecko dostanie odlamkami szkla po twarzy bo ktos akurat trzasnal cegla w witryne sklepowa to juz bedzie zle czy jeszcze "w normie" bo sie sympatia ktos tam z kims nie dazy? Jak cale to bydlo przeora park Kajki i zrobi sobie tam masowe picie i cpanie z darciem ryjkow cala noc to juz bedzie wystarczajaco zle zeby rozpedzic cale to towarzystwo czy JESZCZE NIE TAK ŹLE? A moze jak zaczna ginac ludzie to tez powiecie, ze "z czyms takim trzeba bylo sie po prostu liczyc"?