W swoim drugim meczu sparingowym piłkarze Olimpii Elbląg przegrali dziś w Gdyni z Wierzycą Pelplin 2:4. W elbląskiej drużynie testowano aż 10 nowych zawodników, w tym trzech z Ukrainy.
Dla elblążan był to już trzeci mecz towarzyski z Wierzycą w ciągu ostatnich 3 miesięcy. W dwóch wcześniejszych – w listopadzie – Olimpia za pierwszym razem wygrała 2:1, a za drugim przegrała 0:2. Tym razem piłkarze obu ekip spotkali się w Gdyni na sztucznym boisku.
W pierwszym składzie wybiegło zaledwie 4 piłkarzy Olimpii. Pozostali to zawodnicy testowani. Wśród nich znalazło się trzech młodych, 20-letnich Ukraińców: obrońca Serhij Woronin (Dynamo 2 Kijów) oraz pomocnicy Andrei Szubin i Anton Kolosow (obaj Czornomorec 2 Odessa). Pozostali sprawdzani w Olimpii gracze to: bramkarz Krzysztof Cichy (Lech Poznań Młoda Ekstraklasa), obrońca Marcin Witkowski (Warmia Grajewo), obrońca Mateusz Ptaszyński (Zatoka Braniewo), pomocnik Honorat Stróż (Pelikan Łowicz), pomocnik Rafał Onofryjuk (Kotwica Kołobrzeg), pomocnik Michał Chmielecki i napastnik Damian Sędziak (obaj Tur Turek).
Po pierwszej połowie Olimpijczycy po bramce Piotra Trafarskiego remisowali z Wierzycą 1:1. W drugiej odsłonie trener elblążan Tomasz Wichniarek stopniowo wprowadzał na boisko młodych wychowanków Olimpii, co skwapliwie wykorzystał przeciwnik. Drużyna z Pelplina zdobyła kolejne trzy bramki, elblążanie zaś odpowiedzieli tylko jedną – autorstwa Rafała Lepki z rzutu karnego i mecz zakończył się wygraną Wierzycy 4:2.
Jerzy Fiłonowicz, drugi trener Olimpii, zapytany o przydatność do drużyny poszczególnych testowanych piłkarzy, nie ukrywał, że większość sprawdzanych przydałaby się w zespole. – Po tym meczu zainteresowani jesteśmy Witkowskim, Stróżem, Chmieleckim i Sędziakiem i z nimi będziemy prowadzić rozmowy – mówi Fiłonowicz. – Dobrze wypadli również Ukraińcy – zwłaszcza Woronin i Szubin, jednak aby któregoś z nich pozyskać, musielibyśmy załatwić wiele formalności, m.in. pozwolenie dla nich na pracę w Polsce. Będziemy dowiadywać się w PZPN, jakie wymagania należy spełnić by zatwierdzić tych piłkarzy do gry.
Przyszłość sprawdzanego w Olimpii już po raz drugi Krzysztofa Cichego, zależeć będzie z kolei od sytuacji z elbląskimi bramkarzami. Nie wykluczone bowiem, że z klubu odejść może Andrzej Szyszko. Wówczas pozyskanie Cichego byłoby bardzo realne.
Wciąż trwają rozmowy z Rafałem Szwedem. – Zawodnik miał zastanowić się nad warunkami, które mu przedstawiliśmy – mówi drugi trener Olimpii. – Nadal aktualny jest temat pozyskania młodego utalentowanego napastnika MKS Korsze Piotra Kozłowskiego.
Ostatnie formalności załatwiane są również w kwestii wypożyczenia na pół roku do Olimpii, Rafała Onofryjuka i Mateusza Ptaszyńskiego. – Z obu jesteśmy już dogadani i na 99 procent będą u nas grać na wiosnę – przyznaje Fiłonowicz.
Skład Olimpii w meczu z Wierzycą: Hyz (46’ Cichy) – Witkowski, Kowalczyk (46’ Ptaszyński), Koprucki (46’ Sambor), Woronin (60’ Anuszek), Szubin (75’ Kopycki), Kolosow (50’ Tomczyk), Stróż (46’ Bogdanowicz), Chmielecki (46’ Lepka), Sędziak (65’ Zając), Trafarski (46’ Onofryjuk).
Następny mecz sparingowy elbląska Olimpia rozegra za tydzień, w sobotę 2 lutego o godz. 12 z Koroną Ostrołęka w Kętrzynie.
Fot. Rafał Kadłubowski / w sobotnim sparingu sprawdzany był m.in. bramkarz poznańskiego Lecha Krzysztof Cichy
Po co testujecie ukraińców jak nie wiecie czy w ogóle będą mogli grać u nas