Zakończone remonty DW 503 i 504 to nie koniec potrzeb w zakresie polepszenia komunikacji w naszym mieście. Wiele ulic czeka na zmianę nawierzchni, o czym przypominają radni zobligowani do tego przez swój elektorat. Podczas ostatniej, przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi, sesji Rady Miejskiej radni dyskutowali o przesunięciach związanych z przebudową kilku elbląskich ulic.
Głosowano m.in. zmianę uchwały w sprawie "Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Miasta Elbląga na lata 2014-2029", w zakresie dotyczącym "Przebudowy ulic Henryka Sienkiewicza i Elizy Orzeszkowej, etap II, odcinek od ul. Bema do ul. Wspólnej". Przesunięto kwotę 3 mln 92 tys. 320 zł z roku 2018 na 2020 i kwotę 4 mln zł roku 2019 na rok 2021. Stanowisko Komisji Finansowo-Budżetowej w tej sprawie przedstawiła jej przewodnicząca Halina Sałata. - Komisja jednogłośnie pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały - zapewniła.
Radni mieli wątpliwości w tej kwestii. - Dokonuje się przesunięcia na lata projektu "Miejska sieć przestrzeni parkowo - rekreacyjnej" od ulicy Grota Roweckiego, Plac Konstytucji, Park Traugutta, Park Oliwski, Park Dolinka, Park Modrzewie, aż do Parku Leśnego. W sumie inwestycja miała być realizowana od 2015, natomiast będzie, według planu, realizowana w latach 2018-2022. Z czego wynika aż tak odległe przesunięcie realizacji tej inwestycji, która miała wpłynąć na poprawę przestrzeni parkowej? - pytał radny Robert Turlej.
Odpowiedzi radnemu udzieliła Skarbnik Miasta, Rozalia Grynis. - To przedsięwzięcie inwestycyjne zostało ujęte w projekcie budżetu od 2015 roku tylko wtedy, gdy otrzymamy dofinansowanie z ośrodków Unii Europejskiej - zaznacza. - Jest to przedsięwzięcie wysokonakładowe i ze względu, że nie mamy dofinansowania, zadanie to zostało przesunięte dalej. Jeżeli takowe w następnym rozdaniu się znajdzie szybciej, nie będzie to rok 2018 tylko lata wcześniejsze.
Pytanie do tego punktu miał również radny Edward Stasiuk. - "Przebudowa ul. Henryka Sienkiewicza i Elizy Orzeszkowej I etap" wynosi kwotę 10 mln zł. Etap II, od ul. Bema do ul. Wspólnej, jest dłuższym odcinkiem i kosztować będzie 7 mln zł. Dlaczego jest taka rozbieżność? - pyta radny. - Jesteśmy zaniepokojeni tym, co się dzieje z planami remontów naszych ulic: Winnickiej, Sosnowej, Częstochowskiej, gdzie następuje przesunięcie planowanych środków z 2015 roku na lata 2020. Podobna sytuacja dotyczy przebudowy Iławskiej. To też wszystko zostaje przesunięte w latach. Dlaczego planujemy tak duże środki przeznaczać, moim zdaniem na stosunkowo w dobrym stanie ulice Sienkiewicza i Orzeszkowej, natomiast żałujemy środków finansowych na przebudowę ulic przyległych, szczególnie, że na to czekamy od wielu, wielu lat.
Radnemu odpowiedział Prezydent Elbląga, Jerzy Wilk. - Są przewidziane inwestycje na szereg lat. Nie możemy się skupić na dzielnicy Nad Jarem, bo pan tam mieszka - stwierdził Jerzy Wilk. - Wieloletnia Prognoza Finansowa mówi o zrównoważonym rozwoju całego Miasta. Dokumentacje są wykonane, kosztorysy porobione, więc jest inwestycja zaplanowana. Jest to kontynuacja działań.
- Chciałbym zwrócić uwagę na rozbieżność kwot i różnicę stanu technicznego tych ulic - zaznaczył Edward Stasiuk. - Moim zdaniem stan remontowanej ulicy jest co najmniej dobry. A stan ulic, o których mówiłem jest tragiczny i chciałem na to zwrócić uwagę.
Przewodniczący RM prosił, aby szczegółowe pytania radni zadawali na komisjach stałych. - Oczywiście będę udzielał głosu, ale jeśli każdy projekt uchwały będziemy teraz omawiać tak drobiazgowo to sesja będzie trwała zbyt długo - mówił.
W obronie radnego stanęła Maria Kosecka. - Nie wszyscy radni uczestniczą w komisjach stałych. Nie chodzi o to, że ktoś mieszka na jakiejś ulicy tak, jak pan prezydent powiedział w stosunku do Edwarda Stasiuka. Chodzi o te ulice, które są w katastrofalnym stanie i mieszkańcy ciągle czekają na ich remont - zaznaczyła.
- Komisje stałe Rady Miejskiej nie są zamknięte, a dokumenty dotyczące tego, czym będziemy zajmować się na sesji radni dostają wcześniej, dlatego prośba, żeby szczegółowo wyjaśniać takie sprawy podczas komisji - dodał Janusz Nowak.
Ostatecznie radni przyjęli projekt uchwały. 20 radnych było za, 2 wstrzymało się od głosu, a jeden nie oddał głosu.
Sienkiewicza i Orzeszkowej ? chyba to nie jest jakas pilna sprawa w przeciwienstwie do chociazby Kosciuszki od Bema do Chrobrego, Warszawskiej, Żeglarskiej, skrzyżowania Mazurska-Odrodzenia, Piechoty, Moniuszki na dlugosci Dolinki, Krolewieckiej od Pionierskiej do Niepodleglosci, po ktorych to juz w ogole nie da sie jezdzic
Wątpliwości... zawsze będą , zwłaszcza w kwestiach wydatków . To dobrze . Czasy przytakiwania mamy za sobą z przed 1989 r. Mądre , merytoryczne rozmowy, są bardzo potrzebne dla dobra miasta . Przewodnicząca " Komisji Finansowo-Budżetowej Pani Halina Sałata " zapewne , nadaje całej komisji swą wiedzą i doświadczeniem , stonowane , wyrachowane , rzetelne opinie . Dalekie od rozdawnictwa i chciejstwa co niektórych osób z Ratusza. Tu trzeba zachować spokój, poparty tylko i wyłącznie matematyką . Aby można było na cokolwiek , kiedykolwiek liczyć w Naszym mieście , które jest mi tak bliskie . ( apol . p - pi )
Wilk na spotkaniach obiecuje a później robi co innego. Nie chcę takiego oszusta!!
Wystarczy popatrzeć na twarze znudzonych PiSowców i wszystko wiadomo.Ci PAŃstwo ma niechęc do pracy w Radzie Miasta.Zadaję więc pytanie,dlaczego widać na mieście ich plakaty,czy chodzi tu tylko O KASĘ?Sama sobie odpowiem-chodzi o kasę.Byłam na interwencji u Radnego Zenona ,na jego dyżurze L.Całkowity brak kompetencji.Przykro ,kiedy tacy ludzie pchają się do Rady?
Do ~Magdy Umer, a pani to jest w wróżką, że czyta z twarzy. Ja nie umiem czytać z twarzy, ale z obserwacji i kontaktów z radnymi PiS na pewno na nich zagłosuję.