W terminie trzech miesięcy od dnia wyborów, Komitety Wyborcze mają obowiązek składania sprawozdań finansowych z wydatków przeznaczonych na kampanię wyborczą. Trzy z jedenastu sprawozdań złożonych przez komitety po czerwcowej kampanii, zostały odrzucone przez komisarza wyborczego z delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Elblągu.
Zgodnie Art. 84 1. ordynacji wyborczej z dnia 16 lipca 1998 r.: "Pełnomocnik finansowy komitetu wyborczego w terminie 3 miesięcy od dnia wyborów przedkłada organowi, któremu komitet złożył zawiadomienie o utworzeniu komitetu sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego o przychodach, wydatkach i zobowiązaniach finansowych komitetu, zwane dalej "sprawozdaniem finansowym". Sprawozdanie finansowe powinno zawierać informacje o uzyskanych kredytach bankowych i warunkach ich uzyskania oraz imienny wykaz wpłat od osób fizycznych, a także o korzyściach majątkowych – czytamy w ordynacji.
W delegaturze Krajowego Biura Wyborczego dowiedzieliśmy się, że trzy wnioski komitetów wyborczych zostały odrzucone ze względu na błędy formalne. - Pełnomocnik finansowy może tę sprawę zgłosić do Sądu Okręgowego w terminie dwóch tygodni i Sąd rozstrzyga o uznaniu takiego sprawozdania – mówi Adam Okruciński, dyrektor KBW w Elblągu. - Jeśli pełnomocnicy nie zgłoszą odwołania do Sądu, to po wymaganym terminie do odwołania, powiadamiamy Urząd Skarbowy i na tym z naszej strony sprawa się kończy – dodaje.
Komisarz wyborczy odrzucił sprawozdania trzech komitetów: Komitetu Wyborczego Wyborców Elbląskiego Komitetu Obywatelskiego, KWW Wolny Elbląg i KWW Partii Elblążan. Skontaktowaliśmy się z przedstawicielami tych komitetów. - Na pewno będziemy się odwoływać, ale jakie błędy zostały popełnione – nie wiem, bo nie otrzymaliśmy jeszcze postanowienia – mówi Lech Kraśniański z KWW Wolny Elbląg. Podobną wypowiedź uzyskaliśmy od Andrzeja Dratwy z KWW EKO. - Ani ja, ani moja pełnomocnik finansowa nie otrzymaliśmy postanowienia KBW. Po jego otrzymaniu można będzie powiedzieć coś więcej – mówi.
O błędach jakie popełnili członkowie KWW Partii Elblążan dowiedzieliśmy się od Edmunda Szweda. - Rzecz dotyczyła bardzo błahej sprawy. Pani drukując w banku historię rachunku, wydrukowała o jeden miesiąc za mało i brakowało tego do historii – mówi Edmund Szwed. - Druga sprawa, zawieruszyła mi się jedna faktura i poproszono mnie o jej uzupełnienie. To są rzeczy tak proste, które można załatwić telefonicznie. Ja to uzupełniłem i nie ma problemu – dodaje.
- Żaden z komitetów nie przekroczył limitów finansowych – podkreśla Andrzej Okruciński. Osiem pozostałych komitetów wyborczych złożyło poprawne sprawozdania finansowe i zostały one przyjęte przez komisarza.
Parodią jest, że Komitety Wyborcze o sytuacji dowiedziały się z gazet a nie Urzędu Państwowego! Dziwi postępowanie Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Elblągu, która zamiast poinformować najpierw zainteresowane osoby poinformowała dziennikarzy?
Wyjaśniam Drogiemu Panu że postanowienia doręcza się pocztą zwykłą a komunikaty prasowe zazwyczaj rozsyła pocztą elektroniczną stąd ta druga działa szybciej.... Obecne przepisy nie przewidują w zasadzie istnienie poczty elektronicznej co zmieni nowy Kodeks Wyborczy prawdopodobnie. A okres oczekiwania pisma awizowanego to 14 dni od daty złożenia awiza po tym okresie następuje tak zwane doręczenie zastępcze czyli prawnie usankcjonowanie domniemanie że adresat uchyla się od odbioru korespondencji i od tego dnia biegnie okres do wniesienia zażalenia . Kuriozum jest to że z urzędy nie przywraca się tego terminu w wypadku faktycznego odbioru korespondencji przez adresata z akt organu który wydał Postanowienie. Kuriozum czy kretynizm ?