Powoli konstytuują się kolejne punkty regulaminu Barometru Aktywności Radnych. Praca członków Rady Miejskiej już niedługo poddana zostanie szczegółowej ocenie. Który z radnych sumiennie pracuje, a kto mógłby trochę lepiej, elblążanie zobaczą w rankingu. Być może pomoże im to w podjęciu decyzji na kogo zagłosować w kolejnych wyborach. A co na to sami radni?
Przypomijmy, Barometr Aktywności Radnych jest inicjatywą Elbląskiego Komitetu Obywatelskiego, polegającą na zbadaniu aktywności elbląskich radnych. Radni poddani zostaną ocenie w kilku aspektach, między innymi, pod względem pracy w Radzie Miejskiej, pracy poza Radą, na rzecz miasta i jego mieszkańców, komunikacji z mieszkańcami oraz pod względem etyki w sprawowaniu mandatu. Raz w roku nastąpi oficjalne podsumowanie ich pracy.
Idea wprowadzenia w życie Barometru Aktywności Radnych jest już coraz bliżej realizacji. Elbląscy radni mieli już okazję zapoznać się z ogólnymi zasadami, na jakich będą oceniani. Część nie miała nic przeciwko takiej formie oceny, natomiast część z polityków wyraziła pewną dezaprobatę dla pomysłu.
- Ja takim inicjatywom przyklaskuję. Każda forma oceniania radnych, aktywizowania ich, jest potrzebna – mówi Jerzy Wcisła, przewodniczący Rady Miejskiej. – Tylko boję się, żeby oceny nie miały charakteru automatycznego, że nie będziemy zastanawiać się nad wartością interpelacji, wniosków, tylko nad statystyczną ilością – wyraża swe obawy Wcisła.
Także radni Antoni Czyżyk i Marek Kucharczyk zastanawiają się nad kwestią, czy waga interpelacji będzie doceniona.
- My pracujemy także pomiędzy sesjami, moim zadaniem jest bycie skutecznym. Nie jestem w stanie pokazać ilości moich godzin spędzonych z prezydentem, czy z dyrektorami - mówi Antoni Czyżyk. – Dążę do tego, aby widzieć efekt swojej pracy.
Duża ilość interpelacji bynajmniej świadczy o tym, że radny ma coś do powiedzenia. Ale najważniejsza jest zawsze treść tego, co mówi i oczywiście efekty tego co robi. Tak i w tym przypadku, przy szczegółowej ocenie jakość interpelacji, czy wniosków będzie miała o wiele większe znaczenie, aniżeli ich ilość. A więc wszyscy członkowie RM, których zastanawia ta kwestia mogą spać spokojnie.
Ale nie tylko to martwi naszych radnych.
– Zachodzi niezręczna sytuacja. Członkowie EKO kandydowali do Rady, a teraz EKO chce oceniać radnych. Boję się, że zostanie naruszony pewien obiektywizm, bo gdyby to ktoś inny oceniał byłbym bardziej zadowolony – wyraża swoje zdanie Jerzy Wilk, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej. – Natomiast sama idea, aby oceniać radnych jest dobra. Ja nie obawiam się ocen.
Obawy przed tym, że oceny będą stronnicze ma także radny Zdzisław Olszewski.
– Moim barometrem są moi wyborcy, którzy po czterech latach mogą mi powiedzieć: nic nie robiłeś, nie będziemy na ciebie głosować – mówi Olszewski. – Niektórzy członkowie EKO, inicjatora Barometru, mieli szanse wejść do Rady, zebrali nawet sporo głosów.
Radni, którzy obawiają się stronniczości także mogą być spokojni, ponieważ wśród ludzi tworzących Barometr Aktywności Radnych będą oprócz członków EKO także osoby niezwiązane z polityką, m.in. socjolog, etyk, czy niezależni dziennikarze.
Jak mówi Arkadiusz Jachimowicz, przewodniczący EKO i jeden z inicjatorów Barometru, chodzi tylko i wyłącznie o to, żeby radni pracowali coraz lepiej na rzecz mieszkańców i na rzecz Elbląga i żeby w jakiś sposób dopingować ich w tej dobrej pracy.
- Zakładając Elbląski Komitet Obywatelski już wówczas myśleliśmy o tego rodzaju narzędziu monitoringu pracy radnych i własnej. Naszą misją jest polepszanie jakości pracy władz miejskich i pozyskiwanie do współpracy z miastem jak największej liczby mieszkańców – mówi Arkadiusz Jachimowicz. – Sytuacja jest paradoksalna, bo my z EKO promować będziemy przede wszystkim radnych nie z naszego ugrupowania tylko z istniejących grup politycznych, nasze intencje są czyste. Chcemy wskazywać grupę radnych, którzy są najlepsi, niezależnie z jakiego ugrupowania pochodzą, żeby w następnych wyborach mieszkańcy właśnie na nich głosowali.
radni elblaga pracuja? oni tylko patrza jak sie nachapac przyklad tancerza c.....a najlepiej im wychodzi zalapac sie na kilka stolkow i aby do koryta
lenie do roboty, szybciej działać bo czas ucieka
ciągle to samo zdjęcie przy tym temacie. Czy naprawdę nie macie innych zdjęć EKO?
Panie Czyżyk, jeśli Pan pracuje między sesjami to proszę to przedstawić, jest strona internetowa miasta ,zakładka rada miejska , wystarczy wpisać nazwisko i kto co robi to takie proste. Pozostali radni też.
oceniać trzeba, tylko to może być trudne. radni pracują też w komisjach i załatwiają wiele rzeczy w wydziałach UM albo nawet prezydenta, jak to ocenić? ale samą ideę oceniam pozytywnie
Skoro politycy dostali się do samorządu(koryta) to niech się trochę pobabrają w tym korycie i napchają się do syta naszą kasą.
Ja już dziś wystawiam ocenę NEGATYWNĄ radnym za brak kasyna w Elblagu, i zrobienie zaścianka, oni nie mają swojego zdania i czekają chyba aż kasyno powstanie w Pasłęku
Myślę że nie będzie to subiektywna ocena ze względu na preferencje EKO. Info elimiuje wpisy niewygone aktualnej władzy. Wczoraj zapytałem tylko"czy pan Jakchimowicz zaprzeczy, że był w kapitule wybierającej filantropa roku" i wpis wycięty
Dlaczego info wycina pytania do polityków wczoraj zadałem pytanie\" czy Pan Jachimowicz zaprzeczy, że był w kapitule wybierającej filantropa roku ?" i wpis wycięty. Mniemam że barometr w związku z tym nie będzie obiektywny
do MAZ: jeśli inwestor lekceważy radnych, nie stawia się na umówionych spotkaniach to chyba mu nie zależy na kasynie w Elblągu. Nie mam racji?