O tym co zrobił do tej pory dla swojego okręgu i co ma zamiar zrobić w następnej kadencji jeżeli znowu otrzyma mandat radnego, a także o tym czy warto było upierać się przy mandacie, jeżeli jego sprawowanie zdaniem Wojewódzkiego Sadu Administracyjnego było sprzeczne z ustawą o samorządzie gminnym – z Januszem Hajdukowskim kandydatem PiS do Rady Miasta rozmawiała Monika Borzdyńska redaktor naczelna info.elblag.pl
Był Pan radnym minionej kadencji. Ubiega się Pan ponownie o mandat. Co udało się Panu do tej pory zrobić dla elblążan i dla swojego okręgu? I co chciałby Pan zrobić dla elblążan, jeżeli ponownie otrzyma Pan mandat?
Najważniejsze sprawy to rewitalizacja budynków w mieście. Miasto wygląda coraz ładniej, budynki są odnawiane. Podnosi się ich wartość, zmniejsza się zapotrzebowanie na energię cieplną. Natomiast w okręgu doprowadziłem między innymi do wykonania nowej nawierzchni ulicy Świerkowej.
Czytelnicy Info.elblag.pl zwracają Panu uwagę, że na Osiedlu Metalowców brakuje placu zabaw. Czy robiłby Pan coś w tym kierunku?
W naszym programie mówimy o wybudowaniu co najmniej dziesięciu Orlików, placów zabaw dla dzieci oraz ogródków jordanowskich. Myślę, że to zabezpieczyłoby dla tego osiedla teren rekreacyjny. Pełen nasz program do którego przeczytania zapraszam serdecznie znajduje się na stronie www.elblag2010.pl
Mieszkańcy Osiedla Metalowców zwracają także uwagę na niebezpieczny wyjazd z tego osiedla. Chcą, żeby powstała tam sygnalizacja świetlna. Jak Pan się do tego odniesie?
Postulujemy wybudowanie Obwodnicy Wschodniej. Wspomniane skrzyżowanie będzie jednym z elementów tej obwodnicy. Na chwilę obecną światła są tam potrzebne, ponieważ w godzinach szczytu te skrzyżowania się bardzo mocno korkują. Wystąpię z interpelacją o założenie w tym miejscu sygnalizacji świetlnej.
Jednym z większych problemów tego okręgu jest wzmożony ruch przy szpitalu wojewódzkim. Czy w tej kwestii zamierza Pan podjąć jakieś działania?
Dopóki nie będzie wybudowana obwodnica wschodnia, nie widzę możliwości innego rozwiązania w tamtym miejscu. Te sprawy może rozwiązać wyłącznie obwodnica wschodnia.
Nasi czytelnicy zwracają również uwagę na ulicę Winnicką. Przypominają, że wielu kandydatów na radnych obiecywało, że ta ulica w końcu zostanie wyremontowana. Czy rzeczywiście ktoś się tym zajmie w nadchodzącej kadencji?
Jest wiele ulic do zrobienia. Trzeba będzie się temu przyjrzeć i w przyszłorocznych planach budżetowych ewentualnie występować i doprowadzić do tego, żeby te ulice miały godną nawierzchnię i żeby można było po nich normalnie jeździć.
Jak Pan ocenia minioną kadencję Rady Miejskiej i Prezydenta Henryka Słoniny? Czego nie udało się zrobić, a co powinno zostać zrobione?
Nie udało się uruchomić Modrzewiny. Modrzewina to jest teren inwestycyjny Elbląga, który powinien tętnić życiem, ale nie udało się tego zrobić. Było kilka przetargów na działki budowlane. Uważamy, że jest zbyt wysoka cena tych działek, w związku z tym miasto nie zrobiło nic, żeby tę Modrzewiną uruchomić.
A jaki Państwo mają pomysł na Modrzewinę? Jak ściągnąć inwestorów?
Pierwsza sprawa, to Galeria, która ma powstać przy Centrum Handlowym Ogrody. Powinna ona zostać przesunięta na drugą stronę ulicy, czyli na Modrzewinę i od tego trzeba byłoby rozpocząć. Jeżeli rozpocznie się tam inwestycja, jeżeli będzie tam Galeria to Modrzewina zacznie żyć. Na Modrzewinie można byłoby zlokalizować aquapark, o który wszyscy postulują. Przy aquaparaku, przy galerii powstałyby inne działalności, które gdzieś tam by się uruchomiły. Postulujemy obniżenie ceny działek, jeżeli w ciągu dwóch lat inwestor wybuduje dom i go odbierze, żeby obniżyć mu o 30%. W ten sposób Modrzewina zaczęłaby żyć.
Wróćmy do tematu rozbudowy Centrum Handlowego Ogrody. Z komentarzy, elblążan, które pojawiają się m.in. pod naszymi artykułami, wynika, że są oni za tą rozbudową i to w miejscu macierzystym. Wielu z nich musi wyjeżdżać na zakupy do centrów handlowych w Trójmieście. A jakie jest Pana stanowisko w tym temacie?
Nie ulega wątpliwości, że w Elblągu potrzebne jest takie centrum. Lecz czy w tym miejscu? Postulujemy przeniesienie tego centrum na Modrzewinę. Nie byłoby tam nawet kolizji związanych, z tym co jest teraz.
Nie wiem czy ktoś zdaje sobie z tego sprawę, ale Galeria będzie liczyła około 40 000 m2. Nie wiem jak to się będzie zachowywało, jeżeli chodzi o budowę ponieważ tam jest kurzawa. Zostało tam nasypane ponad dwa metry ziemi. Jeżeli zaczniemy wchodzić w ziemię, prawdopodobnie będzie to możliwe, żeby to zrobić. Natomiast będą to bardzo wysokie koszty i bardzo skomplikowana inżynieryjnie budowla.
W którym kierunku powinien iść Elbląg? Jakie inwestycje powinny być realizowane w najbliższym okresie?
Na pewno Obwodnica Wschodnia i skomunikowanie Modrzewiny z S-7. Uważam, że to są najważniejsze inwestycje dla Elbląga, które powinny jak najszybciej zostać uruchomione i w przeciągu paru lat ukończone. Rozwiąże to problemy komunikacyjne miasta. W każdym cywilizowanym mieście na świecie nikt nie jeździ przez centrum miasta, a jedzie przez obwodnicę.
Prezydent nie robi nic, żeby cokolwiek powstało.
Czy budżet miasta pozwoli na realizację tych inwestycji?
Te inwestycje, które się rozpoczęły muszą być skończone. Częściowo one są także finansowane ze środków europejskich. Następna Rada Miejska będzie musiała uchwalić budżet, który będzie zabezpieczał finansowane tych inwestycji.
Z jakich środków mógłby zostać sfinansowany aquapark?
Miasto nie jest od budowania aquaparków. Mówimy o stworzeniu możliwości podmiotom, które chcą go wybudować. Miasto ma doprowadzić do tego, żeby aquapark powstał. To będzie rola przyszłego Prezydenta.
Czy Pana zdaniem, w zakresie promocji miasta, powinno się coś zmienić?
Promocja miasta jako taka nie istnieje. Przez cztery lata niestety, nie udało się napisać programu promocji miasta. Były bardzo różne tłumaczenia. W pierwszym roku kadencji mówiono, że ten program jest i, że lada chwila będzie. Jak się okazało, programu się nie doczekaliśmy.
Na pewno promocję miasta trzeba byłoby uruchomić, przyjąć uchwałę, która będzie mówiła w jaki sposób to miasto ma być promowane. Obecny Prezydent tego nie zrobił.
Czy ma Pan pomysł na produkt turystyczny Elbląga?
Elblążanie jeżdżą do aquaparku do Berlina i do Druskiennik, bo tam są najbliższe tego typu obiekty. Ostatnio byłem na urlopie w Druskiennikach i widziałem samochody z elbląską rejestracją. Dlatego uważam, że takim produktem mógłby być właśnie aquapark. 50% turystów w aquaparku w Druskiennikach to Polacy. Nie musieliby jeździć na Litwę, mogliby przyjeżdżać do Elbląga. Myślę, że Rosjanie również bardzo chętnie by do nas przyjechali.
Jak Pan ocenia współpracę radnych z Prezydentem w minionej kadencji?
Współpraca układała się bardzo różnie. Raz lepiej, raz gorzej.
Czy zdarzało się, że Pan czy inni radni składali jakieś interpelacje, a one lądowały w koszu bo nie było większosci?
Dosłownie tak było. Przy tworzeniu budżetu składaliśmy swoje poprawki, ale w związku z tym, ze koalicja miała większość to one nie zostały w ogóle uwzględnione.
Dlaczego elblążanie mieszkający w Pana okręgu, mają zagłosować właśnie na Pana, a nie na innego kandydata?
Dlaczego na mnie? Jestem merytorycznie przygotowany do sprawowania mandatu, mam doświadczenie w tym co robię. Lecz, jeżeli jest się w opozycji to trudno jest wdrażać swoje większe pomysły, ponieważ w demokracji decyduje większość.
Mam jeszcze pytanie dotyczące Pana mandatu.
Proszę o następne pytanie.
Jeszcze nie ma wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego?
Proszę o następne pytanie. Ordynacja wyraźnie precyzuje, co i jak wygląda.
I Wojewoda i Wojewódzki Sąd Administracyjny uznały, że nie może Pan pełnić mandatu radnego.
Wojewoda nie jest sądem.
Wojewoda wydał decyzję, a Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał mu rację. Rozumiem, że Naczelny Sąd jeszcze nie podjął decyzji w tej sprawie?
Tak.
A jeżeli NSA wyda decyzję o wygaśnięciu Pana mandatu?
Ustawa wyraźnie precyzuje, jak wygląda sytuacja , jeżeli zostanę wybrany na Radnego. I na tym chciałbym zakończyć tę sprawę.
Uważa Pan, że ta ustawa jest po Pana stronie?
Ustawa jest napisana, tak jak jest napisana. Wracamy do sytuacji sprzed 1990 roku. Zostało wylane dziecko z kąpielą. Ja zarządzając nieruchomościami nie podejmuję decyzji. To właściciele podejmują decyzje. A jeżeli ustawa tę kwestię precyzuję tak, a nie inaczej, to co ja mogę poradzić?
Z czego Pan zrezygnuje, jeżeli decyzja Naczelnego Sądu Administracyjnego będzie dla Pana niekorzystna?
Na podjęcie decyzji mam trzy miesiące.
Czyli jeszcze nie podjął Pan decyzji?
Podjąłem, ale jest za wcześnie, żeby o tym rozmawiać.