Gdańsk i Elbląg mogą ze sobą współpracować i nawzajem się uzupełniać. Do takich wniosków doszli w Elblągu wiceprezydent Gdańska Wiesław Bielawski i kandydat na prezydenta Grzegorz Nowaczyk. Czy to porozumienie dojdzie do skutku po wyborach samorządowych i obaj panowie spotkają się znowu?
Prezydent Paweł Adamowicz niestety nie dojechał do Elbląga. Jak wyjaśniał jego zastępca, Wiesław Bielawski, prezydent jest chory i odwołał wszystkie wizyty. Jednak o randze tego wydarzenia – czyli rozmowach o współpracy obu miast może świadczyć fakt, że wczoraj wiceprezydent Gdańska podjął szybką decyzję o przyjeździe do Elbląga.
Sama rozmowa przebiegała w przyjacielskiej atmosferze, a obaj panowie zgadzali się, że Elbląg i Gdańsk powinny jak najszybciej rozpocząć wspólne działania na wielu polach.
- Poszukujemy razem wspólnych możliwości działania. Współpraca Elbląga z Gdańskiem to ważny punkt mojego programu dla miasta – mówił Grzegorz Nowaczyk, kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Elbląga. – Pozytywnie przyjąłem słowa prezydenta Adamowicza, wygłoszone w Senacie, że 12 nowych metropolii nie może rozwijać się bez pobliskich miast, które mają powyżej 100 tysięcy mieszkańców. Prezydent Adamowicz, szef Unii Metropolii Polskich wymienił tu jako przykład Trójmiasto i Elbląg.
Obaj panowie zgodzili się, że Elbląg i Gdańsk powinny współdziałać i razem się uzupełniać.
- Nic nie stoi na przeszkodzie, aby ludzie mieszkali w Elblągu i pracowali w Gdańsku – mówił Bielawski. – Stawiamy na rozwinięcie szybkiej komunikacji kolejowej między naszymi miastami na kształt tej, która istnieje pomiędzy Łodzią i Warszawą.
Grzegorz Nowaczyk dodał, że gdańszczanie też dojeżdżają do pracy w Elblągu.
- Takim przykładem jest elbląska OPeGieKa – dodał Nowaczyk.
- Elbląg jest dla Gdańska ważny. Bowiem jest dla nas oknem w kierunku północno-wschodnim – mówił wiceprezydent Bielawski. – Dla elblążan Gdańsk jest atrakcyjny poprzez swoją ofertę edukacyjną oraz port lotniczy. Dla gdańszczan zaś Wasze miasto może być postrzegane, jako dobra lokalizacja do zamieszkania, z dala od pośpiechu i gwaru dużej metropolii.
Grzegorz Nowaczyk dodał, że elbląski port może stać się pośrednikiem dla trójmiejskiego zespołu portowego poprzez możliwość transportu wodami śródlądowymi.
- To źle, że mamy port morski bez wyjścia na otwarte morze. Ale powinniśmy postawić na transport drogami rzecznymi – jak chociażby rozwój drogi wodnej E-70 – mówił kandydat na prezydenta Elbląga Grzegorz Nowaczyk.
Wiceprezydent Gdańska dodawał, że to świetny pomysł, którym Gdańsk jest zainteresowany.
Obaj politycy zgodzili się także, że podczas Euro 2012 częściowo ruch turystyczny musi zostać przekierowany do Elbląga.
- Po prostu nie pomieścimy wszystkich przyjezdnych fanów piłki nożnej z całej Europy – mówił wiceprezydent Bielawski.
Grzegorz Nowaczyk dodał, że już teraz trzeba wypracować mechanizmy aby tak się działo.
Kandydat na prezydenta Elbląga, Grzegorz Nowaczyk poinformował także zebranych, że prace nad przekopem przez Mierzeję Wiślaną nadal trwają. Obecnie są opracowywane dokumenty oceniające wpływ tej inwestycji na środowisko.
- Jestem w stałym kontakcie z Ministerstwem Infrastruktury – mówił Nowaczyk. – Wiem, że teraz trzeba opracować prawdziwą ocenę wpływu na środowisko tej inwestycji. Od dwóch lat trwa również liczenie zwierząt na Mierzei. To poważne przedsięwzięcie i nim wbijemy pod Skowronkami pierwszą łopatę w ziemię, wszystko musi być dopięte na ostatni guzik. Rząd przewiduje, że prace budowlane zaczną się w 2014 r. i potrwają cztery lata.