Kandydaci na prezydentów miast nie lubią tego pytania. Z reguły od razu pada wymijająca odpowiedź: - bezrobocie to problem rządu nie samorządu. To jednak nie jest prawdą, bo to mieszkańcy miast cierpią na brak pracy i prezydenci miast powinni do tego problemy podejść poważnie. Grzegorz Nowaczyk, kandydata PO na urząd prezydenta Elbląga, twierdzi iż ma zamiar zmierzyć się z tym problemem. Przyjrzyjmy się więc temu zagadnieniu bliżej.
Raport o stanie miasta
- Jako prezydent Elbląga rozpocznę realizację nowej polityki gospodarczej miasta, której głównym celem będzie przyciągnięcie do Elbląga nowych inwestorów i stworzenie nowych miejsc pracy dla elblążan – wyjaśnia Nowaczyk. - Jednocześnie stworzę dobry klimat dla inwestowania w naszym mieście. W tym ostatnim obszarze można robić więcej i można to robić znacznie lepiej niż dotychczas. Zacznę od podstawowego obowiązku i normy w nowoczesnych relacjach inwestorskich. Elbląg podczas mojej prezydentury rozpocznie publikowanie „Raportu o stanie miasta”. Dlaczego teraz tego się nie robi? Taki raport będzie jednym z dokumentów strategicznego planowania rozwoju naszego miasta. Spojrzeniem na aktualną, wewnętrzną i zewnętrzną sytuację Elbląga w poszczególnych dziedzinach funkcjonowania miasta, pozwoli również wskazać możliwości inwestowania dla całego, ważnego, otoczenia inwestycyjnego. Ale głównym adresatem dorocznego „Raportu o stanie miasta” będą elblążanie.
Nowaczyk twierdzi, że mieszkańcy mają prawo dowiedzieć się od swojego prezydenta w jakiej kondycji jest miasto, co się udało zrealizować w danym roku, z czym są problemy – tu mieszkańcom należy się rzetelna informacja, a nie propaganda, jakie zamierzenia mają władze na kolejny rok. Inwestorzy oraz rynek obsługujący biznes (agencje informacyjne, media ekonomiczne, firmy konsultingowe, itd.) będą drugim adresatem raportu. Decyzję o wejściu na nowy rynek i stworzeniu miejsc pracy nie są podejmowane bez researchu, analiz rynku, oceny partnera czyli samorządu oraz oceny kapitałów każdego miasta.
Najważniejszy kapitał Elbląga, Kapitał Atrakcyjności Inwestycyjnej, musi być szczególnie precyzyjnie opisany w „Raporcie o stanie miasta”. W ten sposób sami dowiemy się, jak silnym magnesem jest nasze miasto dla inwestorów, zarówno zagranicznych jak krajowych.
Ocena Ratingowa Miasta
- Elbląg rozpocznie procedurę ubiegania się o Ocenę Ratingową Miasta. Ocena to certyfikat gwarantujący doskonałą promocję wśród potencjalnych inwestorów. Jej zadaniem jest poinformowanie obecnych i przyszłych inwestorów zarówno krajowych jak i zagranicznych o wiarygodności, wypłacalności miasta i perspektywach jego rozwoju. Jest po to, żeby inwestorzy się o nas dowiedzieli, a jednocześnie mówili: tutaj warto inwestować, tworzyć nowe miejsca pracy – zapowiada Grzegorz Nowaczyk.
Obligacje komunalne
- Podczas mojej prezydentury staną się jednym z ważnych instrumentów pozyskiwania finansowania na inwestycje. Upublicznienie informacji o emisji obligacji i emitencie, czyli Elblągu, umożliwi profesjonalną prezentację naszego miasta na rynkach kapitałowych – mówi kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta miasta. - Elbląg zacznie w ten sposób być konkurencyjny w przestrzeni medialnej, zwłaszcza w mediach opiniotwórczych zajmujących się polską gospodarką. Podkreślam: odpowiedzialny i zaangażowany samorząd nie ma tworzyć biurokracji do pisania statystyk o bezrobociu, nowoczesny samorząd korzysta z dostępnych narzędzi i konsekwentnie buduje gospodarczą markę miasta.
Partnerstwo Publiczno-Prywatne
Grzegorz Nowaczyk chce, aby PPP, albo inaczej – partnerstwo publiczno-prywatne, było dla Elbląga zupełnie nowym wyzwaniem, ale także szansą na rozwój. Korekta funduszy UE w tak gigantycznym rozmiarze, jak obecnie wymusi na elbląskim samorządzie szukanie i wdrażanie nowych rozwiązań w finansowaniu publicznych inwestycji.
- Jako nowy prezydent Elbląga zamierzam korzystać z możliwości, jakie daje ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym – deklaruje Nowaczyk.
Reinwestycje istniejących przedsiębiorstw
Impulsem do rozwoju Elbląga i tworzenia nowych miejsc pracy, według kandydata Platformy Obywatelskiej, może być stworzenie warunków do reinwestowania firm już istniejących na terenie naszego miasta.
- Moja polityka gospodarcza skupi się na zagwarantowaniu przedsiębiorcom przyjaznej i stabilnej polityki fiskalnej – mówi Nowaczyk. - Będę dążył do obniżenia podatków lokalnych. Moim celem jest wykreowanie nowej jakości miasta jako rynku lokalnej gospodarki – Elbląg ma być atrakcyjnym miejscem zakładania firm i prowadzenia biznesu.
Zespół Analiz i Prognoz Społeczno-Gospodarczych
- Wyzwaniem mojej prezydentury mogą być powroty elblążan z emigracji zarobkowej 2004-2008. Dzięki osobistym talentom, ambicji i umiejętności przystosowania w nowym kraju, wielu elblążan osiągnęło sukces zawodowy w krajach, które otworzyły rynek pracy dla Polaków. Jednocześnie większość z nich deklaruje powrót do rodzinnego Elbląga z kapitałem finansowym przeznaczonym na uruchomienie nowych firm w naszym mieście. Miasto powinno być przygotowane na obsługę tych powrotów – mówi kandydat PO. - Jednym z konkretnych działań, które uruchomię jako nowy prezydent Elbląga, będzie budowa systemu wsparcia dla „emigrantów”. Powołam zespół dostarczający profesjonalnych analiz opłacalności planowanych inwestycji oraz analiz rynkowych opisujących trendy rozwojowe dla poszczególnych branż i sektorów lokalnej gospodarki w Elblągu.
Jak twierdzi Nowaczyk, służebność urzędu w tym obszarze musi opierać się na świadomości, że powroty emigrantów przyczyniają się do większej aktywności społecznej. Są oni z reguły bardziej otwarci na świat i lepiej przygotowani do potrzeb ciągle zmieniającego się rynku pracy.
Nasze miasto powinno wspierać aktywność gospodarczą obywateli, nawet jeżeli czasowo mieszkają poza swoim rodzinnym miastem.
- W mojej wizji prezydentury elblążanie wracający z emigracji będą traktowani jak poważni inwestorzy. Niejednokrotnie przecież po powrocie z wyjazdów zarobkowych otwierać będą oni własne firmy w naszym mieście i przeniosą do Elbląga wyższą kulturę biznesu przejętą od zagranicznych pracodawców. Dzisiejsza emigracja może być motorem zmian społecznych w mieście – deklaruje Nowaczyk.
Promocja produktów „Made in Elbląg”
Wiele mikro, małych i średnich przedsiębiorstw w naszym mieście to producenci. Elbląg od lat ma silną pozycję w branży meblarskiej, kaletniczej, lokalne produkty piekarnicze lub odzieżowe, mimo coraz większych wymagań rynku, ciągle znajdują nabywców.
Elbląg w latach prezydentury Grzegorza Nowaczyka rozpocznie realizację polityki znakowania produktów lokalnych wytwarzanych w naszym mieście, jednolitą marką „Made in Elbląg”.
Produkty lokalne funkcjonują w krajach unijnych jako specjalna i gwarantowana jakość i są własnością ogólno-społeczną na poziomie lokalnym. Własności społecznej, gdyż produkt opiera się na historii, tradycji, czy specyfice miejsca, która jest własnością lokalną i jako taka nie może być przywłaszczona przez nikogo.
- System produktów lokalnych, który jako nowy prezydent Elbląga stworzę będzie zorganizowaną i w pełni profesjonalną ochroną jakości i marki „Made in Elbląg”. W ten sposób elbląskie piekarnie, firmy kaletnicze, zakłady krawieckie, firmy meblarskie i wiele innych zostaną wzmocnione naszą lokalną marką. To z kolei umożliwi miastu promocję tego co od lat jest najcenniejsze w Elblągu – nasze lokalne specjalizacje – mówi Nowaczyk.
Stawiam na nowy plan rozwoju Elbląga
- Jako nowy Prezydent Elbląga skieruję do konsultacji społecznych nową Strategię Rozwoju na lata 2010-2020, by następnie uzyskać akceptację nowej Rady Miejskiej dla zapisanych w niej celów strategicznych i operacyjnych. Prezentowany istotny fragment dotyczy zadań jakie powinien realizować, w najbliższych latach, elbląski samorząd. Zadań, które zapisałem w moim programie wyborczym obecne władze nie realizują – mówi Nowaczyk. - Nie ma raportów o stanie miasta, nie ma oceny ratingowej, o braku promocji napisano chyba już wszystko. Tak jest teraz. Ale będzie zupełnie inaczej, bo Elbląg musi w końcu ruszyć do przodu. Kierunek wyznaczy nowy Prezydent, którym z woli elblążan zostanie osoba najlepiej przygotowana do pełnienia właśnie takiej roli.
- Nasze miasto nadal ma ogromne atuty, które dotychczas nie zostały w pełni wykorzystane. Właśnie dlatego Elbląg potrzebuje zupełnie nowego planu rozwoju i jako nowy Prezydent taki plan chcę zrealizować – dodaje kandydat na prezydenta Elbląga. -To będzie główny cel mojej prezydentury.