Wczoraj Witold Gintowt-Dziewałtowski zamieścił na swoim blogu materiał, w którym nawołuje do chwalenia tych, którzy robią więcej niż muszą. Tekst kandydata SLD na urząd prezydenta miasta Elbląga zamieszczmy poniżej.
W sobotni wieczór, w hali wypełnionej po brzegi gośćmi z całej Europy (zwłaszcza tej tanecznej), gośćmi specjalnymi na czele z Marszałkiem Senatu RP Bogdanem Borusewiczem i elbląskimi fanami tańca towarzyskiego, po raz drugi, w swej nie za długiej przecież historii formacja taneczna „LOTOS-JANTAR” zdobyła tytuł mistrzów świata. Nagrodzony został wdzięk, uroda, precyzyjnie skonstruowana do muzyki Michaela Jacksona choreografia i jednak przede wszystkim praca. Miesiące nużących nieraz, wielokrotnie powtarzanych ćwiczeń, zgranie ruchów ośmiu par w jedną lśniącą doskonałością całość i jedność. Radość ze zwycięstwa to także radość dla miasta, dla nas elblążan. Bo sygnały o sukcesie popłynęły w świat. Bo jest to sygnał o pracowitości i efektywności. Że potrafimy. Rozwój miasta kreuje wiele czynników. Niektóre są od nas niespecjalnie zależne, inne są powszechnie dostępne. Szansę na wzrost inny, szybszy i lepszy dają jednak przedsięwzięcia będące synergicznym efektem fantazji, pomysłu zupełnie indywidualnego, nietypowego i wyjątkowego w skali jakiejś większości i konsekwentnej, umiejętnej realizacji.
Chwała „Światowidowi”, który wcześniej różnie inaczej się nazywał i Antoniemu Czyżykowi, który niewątpliwie jest ojcem sukcesów ale i promocji elbląskiego tańca towarzyskiego.
Chwała Jackowi Nowińskiemu za doprowadzenie naszej miejskiej Biblioteki do tytułu bodaj najlepszej biblioteki w kraju. Biblioteki, która nie tylko dysponuje księgozbiorem i multimedialnymi środkami prezentacji swoich możliwości ale uczyniła z naszego miasta- wspólnie z redakcją „POLITYKI” -ośrodek publikacji i wymiany myśli we współcześnie najważniejszych sprawach nie tylko w Elblągu, w Polsce ale także wykraczając poza granice Rzeczypospolitej.
Chwała Markowi Jagodzińskiemu, że po wiekach poszukiwań i badań prowadzonych przez archeologów i historyków różnych narodowości, to on właśnie znalazł TRUSO- emporium, które przed ponad tysiącem lat należało do kilku najważniejszych aglomeracji i centrów politycznych w północnej Europie. To dzięki niemu dziś wielu z nas elblążan uważa się za spadkobierców tradycji TRUSO, a i pół Polski myśląc TRUSO łączy z nim Elbląg i jego mieszkańców i tych byłych, i tych obecnych.
Chwała Grażynie Nawrolskiej, która kontynuując pionierskie prace swego św. p. męża Tadeusza odkrywała kolejne tajemnice średniowiecznego Elbląga przypominające nam o roli i znaczeniu naszego Miasta, jego bogatej historii, kulturze i znaczeniu dla regionu, dla Korony.
Chwała Pawłowi Olechnowiczowi, który zarządzając kolejno wielkimi organizacjami gospodarczymi, a przez ostatnie lata z wielkim powodzeniem Grupą Lotos nie zapomina o Elblągu. Bywa często w swoim rodzinnym mieście, wspomaga radą i nie tylko. Wiele z przedsięwzięć kulturalnych naszego miasta bez jego pomocy wyglądałoby dużo, dużo skromniej.
Chwała wszystkim elblążanom, którzy mieszkając w Elblągu ale także gdzieś dalej poza nim, pracując tu albo i nie, robią więcej niż muszą, są szanowani w świecie i doceniani, niosą w ten świat informacje i wiedzę o Elblągu, o mieście, które jest im i nam tak bardzo drogie. I tylko trochę szkoda i żal, że i my i włodarze naszego miasta tak jakby rzadko zauważamy, że jest ktoś kto zasługuje na pamięć, na wyróżnienie, na dobre słowo, a choćby także jest wart by z jego rady, pomocy i koneksji, przecież dla dobra miasta, warto byłoby skorzystać. Wszak tak szybko biegnie czas.