- Wspieranie procesu szybszego rozwoju budownictwa powinno być dla władz samorządowych ważnym celem w strategii rozwoju miasta Elbląga. Ten dział gospodarki – szczególnie w czasie recesji – jest siłą napędową w tworzeniu miejsc pracy i pobudzaniu wzrostowej koniunktury w innych sektorach wytwórczości oraz handlu – uważają działacze Stronnictwa Demokratycznego w Elblągu.
Szczególnie teraz gdy Komisja Nadzoru Finansowego wprowadziła od sierpnia tego roku rekomendację T, wielkość środków pozyskiwanych w formie kredytu mieszkaniowego znacząco się obniży co spowoduje dalsze spowolnieni inwestycji mieszkaniowych, które w Elblągu są na poziomie szczątkowym.
- Powstrzymanie tego niekorzystnego procesu jest możliwe poprzez następujące działania: powołanie Komunalnej Firmy Deweloperskiej realizującej program taniego budownictwa mieszkaniowego, aktywizację działalności Elbląskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego oraz rozszerzenie jego statutowej działalności o możliwość pozyskiwania lokali mieszkalnych na zasadzie hipoteki odwróconej, doprowadzenie do koncentracji budownictwa w strefie istniejącej infrastruktury poprzez szybkie udostępnianie działek pod zabudowę plombową uzupełniającą, co znacznie zmniejszy koszty uzbrojenia – mówi Stefan Rembelski z SD. - Trzeba wspierać aktywnie tworzenie Społecznych Grup Mieszkaniowych poprzez oddawanie im na zasadzie dzierżawy wieczystej działek pod małe budownictwo wielorodzinne.
Działacze Stronnictwa Demokratycznego uważają, że zapoczątkowanie tego programu w jest warunkiem szybszego ożywienia gospodarczego, które w dalszej perspektywie przyniesie dynamiczny przyrost wpływu środków pieniężnych do budżetu miasta z tytułu podatków cit i pit – leży to więc w dobrze pojętym interesie miasta Elbląga i mieszkańców.
- To jest bardzo ważny element w przyszłej strategii rozwoju miasta a w powiązaniu z bliskością trójmiasta i bardzo bliską perspektywą oddania do użytku drogi ekspresowej Gdańsk – Elbląg tworzy to przesłankę napływu kapitału i długotrwałego stabilnego rozwoju – mówi Stefan Rembelski. - Wymienić należy kilka wyróżników z tego wynikających, sytuujących Elbląg w bardzo dobrej pozycji wobec aglomeracji trójmiejskiej: - podróż z Elbląga do Gdańska będzie trwała 30 minut; do obwodnicy trójmiasta, autostrady i lotniska 40 minut: do portu tyleż samo. To wynik równy miastu Sopot a lepszy od Gdyni nie wspominam o Wejherowie W nieodległej perspektywie pojawi się ustawa metropolitalna, do której pretenduje siedem ośrodków w tym trzy największe do których się zalicza trójmiasto –ośrodki te maja szansę na programy pilotażowe i wielką szansę na środki unijne związane z dużymi projektami i szybki rozwój bo taka jest polityka w ramach wspólnoty. Dla przypomnienia dodajmy, iż od Hamburga na wschód niema ośrodka, który by spełniał kryteria metropolii. Elbląg z racji swej bliskości nie może w swej strategii nie uwzględniać tego faktu chociażby z uwagi na po części wspólny rynek pracy i tereny inwestycyjne ( park technologiczny) dobrze skomunikowane z aglomeracją.
Działacze SD wskazują, że miasto dysponuje kilkuset hektarami gruntów w bezpośredniej bliskości stref pełnego uzbrojenia, doskonale nadające się pod nowoczesne budownictwo wielorodzinne – ich dogodne położenie sprzyja minimalizowaniu kosztów początkowych przygotowania inwestycji, co w dalszym etapie pozwoli uzyskać bardzo konkurencyjną cenę metra kwadratowego mieszkania w stosunku do trójmiasta - dla przypomnienia średnia cena metra kwadratowego mieszkania w Gdańsku to 6 ,6 tys. zł, a w Bytomiu 2,5 tys. zł ( faktyczny koszt budowy jest o 10 do 15 % niższy). Istnieje bardzo duża przestrzeń na wysoką rentowność takich inwestycji. Powołanie przez miasto komunalnej firmy deweloperskiej pozwoli uruchomić ogromne inwestycje w budownictwie mieszkaniowym i kształtować pozytywną wzrostową koniunkturę dla rynku pracy, zmniejszyć bezrobocie , rozwinąć małe firmy budowlane, pobudzić rynek materiałów budowlanych, promować Elbląga w trójmieście jako świetne i taniego miejsca do mieszkania skomunikowane lepiej niż niektóre miasta wewnątrz aglomeracji. Miasto z teatrem, uczelniami, centrami handlowymi starym miastem i rozległymi terenami rekreacyjnymi Nastąpi naturalny transfer kapitału ludzkiego i finansowego (którego nam brak) z trójmiasta do Elbląga . Więcej, nastąpi absorpcja kapitału tych elblążan, którzy dzisiaj pracują w innych krajach UE a swoje środki inwestują dzisiaj w trójmiejski rynek nieruchomości.
Powstanie w Elblągu dużej dzielnicy mieszkaniowej na miarę osiedli nad Jarem i Zawady w dalszej perspektywie korzystnie wpłynie na optymalne wykorzystanie mocy istniejących źródeł wytwarzania energii cieplnej a tym samym na obniżenie stałych kosztów jej wytwarzania. W krótkiej perspektywie powstrzymamy kurczenie się ludnościowe miasta a w horyzoncie 20 – 30 letnim powinno to dać wzrost liczby mieszkańców do 190 do 200 tys. Taki wzrost w rachunku ciągnionym w postępie geometryczny tworzy zrównoważony rozwój wszystkich dziedzin życia - od handlu i szeroko rozumianej sfery usług poprzez przemysł, naukę i kulturę. Budując rocznie 500 mieszkań średniej wielkości 50 metrów kwadratowych - a jest to realne - uruchamiamy inwestycyjny przerób na kwotę 70 milionów złotych a zysk netto miasta może wynosić do 25 milionów złotych. Takie projekty uruchamiają efekt kuli śnieżnej. Dla strategii rozwoju miasta, to właściwy kierunek i dobry moment na rozpoczęcie inwestycji.
- Nikt dzisiaj rozsądnie myślący nie może pozwolić sobie na marnowanie takiego kapitału w centrum miasta i użytkowanie kilkuset hektarowego terenu w formule ogródków działkowych, gdyż skazuje to Elbląg na powolną śmierć a jego rozwój czyni niewspółmiernie drogim infrastrukturalnie – uważa Stefan Rembelski. - Rachunek jest banalnie prosty – w odległości 10 – 15 km od Elbląga metr kwadratowy gruntu kosztuje około 3zł, a w Elblągu od 200 – 300 zł. Przy dzisiejszej dostępności komunikacyjnej miejsce ogródków działkowych jest właśnie tam – również ze względów ekologicznych, tylko z dala od dużych ośrodków miejskich możliwe jest uprawianie zdrowych warzyw i owoców. Szczególnie teraz w sytuacji perspektywy długiego spowolnienia gospodarczego i tragicznej zapaści rozwojowej miasta Elbląga po utracie statusu miasta wojewódzkiego, nie możemy sobie zamykać drogi rozwoju poprzez marnotrawstwo najcenniejszych terenów inwestycyjnych.
Przed elblążanami stoi decyzja, która zdeterminuje na lata szybki rozwój miasta przy metropolii ( a nie wykluczone, że i w jej ramach) lub jego długotrwałą degradację i marginalizację w regionie. Tej debaty nie unikniemy, a czas wyborów samorządowych jest do tego znakomitą okazją.
Komuchy precz od ogródków działkowych. WARA!!!!!!!!
wara dziadu od mojego ogródka na bielanach w którego włożyłem przez lata kupe pracy i pieniędzy. sam jezdzij 15 km codziennie na rowerze a kosiarke na plecy sobie włóż. obudzili sie z letargu przed wyborami. spojrz w lustro chłopino i tak nie masz szans.miasto chce jeden z drugim uzdrawiać uzdrowiciel. najpierw ze swojej szafy dziurawe skarpetki uporządkuj. sklepy wybuduj następne, będziesz miał gdzie łazic w niedziele z rodzinką
Kiełbasa wyborcza.Nie dajmy się na to nabrać.Nie takie cuda miały być w Elblagu i jak zwykle nic z tego nie wyszło.
"Uderz w stół a nożyce się odezwą" :) Nie tam, żebym popierał tych panów z SD, ale co do ogródków działkowych mają rację. Wara z ogródkami za miasto. Emeryci by chcieli sobie zrobić z Elbląga dom spokojnej starości, "ogrodnicy" z Bożej łaski. Zostawianie terenów blisko centrum miasta dla działkowców to czysta niegospodarność ze strony władz! No ale emeryci - działkowcy to też elektorat, więc władza nie chce im podpaść. Działkowcy wasze śmieszne działeczki to nie jest Wasz prywatny teren! Wy ten teren tylko dzierżawicie! :) Tak tylko chciałem was uświadomić :) Pozdrawiam
Rozwalić te wszystkie zasrane działki blokujące tereny inwestycyjne. Młodzi nie mają mieszkań a te stare dziady sobie prawie w centrum ziemniaki uprawiają. Jak chce wam się wsi to won za miasto dziady moherowe
Mieszkania. Chyba dla bezrobotnych z Elblaga oraz okolicznych byłych PGRów. Zamiast miejsc pracy. To jest program na miarę XXI wieku. Normalnie rewelacja. I pod to podczepione działki, coby się niektórzy mogli popodniecać.....
ty durny alchemiku i ty pod spodem :) tereny inwestycyjne głupolu i mieszkania... na ani jedno i drugie cie nie bedzie stać . pobuduja sklepy dla alchemika żeby mógł sobie lcd kupić na 100 rat bo pensyjkę ma poewnie z 1000 zł. namieszkanie dla tzw młodych (alchemików i innych popaprańców) to nawet mi cieżko raty obliczyć a ty będziesz łaził z dziećmi miedzy sklepami.niedługo ty też będziesz emerytem. wyobraz sobie że czas nie stoi.
Piękne plany, piękne...i na tym koniec. Tak jak było z tanimi mieszkaniami na Modrzewinie - miały być za 3500-3600 netto/m2. Gdy zainteresowanie okazało się spore, ETBS podwyższyło cenę do 3800 czy 3900, bo chciało sobie wraz z UM zarobić. Teraz gdy rząd odebrał dopłaty dla TBSów to padł blady strach i wróciła stara cena - widać i chętnych zabrakło. Ogródki działkowe to dobra rzecz, przynajmniej te tereny nie leżą odłogiem i dają komuś radość, ktoś o nie dba - działkowcy. A miasto zrobiłoby z nich to co z terenem przy Syrenie czy Modrzewiną. Ale jeśli jakimś cudem coś nowego się wybuduje to proszę wczytać się w tekst: celem jest "promować Elbląg w trójmieście jako świetne i tanie miejsca do mieszkania skomunikowane lepiej niż niektóre miasta wewnątrz aglomeracji". Te mieszkania będą dla gdańszczan, którzy dadzą za nie więcej niż przeciętny elblążanin, będą mieć w E-gu noclegownię, a pracować będą w 3mieście.
Zabrać te działki epoka PRL minęła miast potrzebuje terenów do rozbudowy .Na wodzie przecież nie wybuduje się tylko na ziemi.Mieszkańcy w Elblągu mieszkają w ruderach bo nie ma terenów na budowę .POPIERAM budować wszystko.
Działkowiczu, przeczytaj jeszcze raz. Powoli i ze zrozumieniem, później spójrz w lustro i określ kto jest durny bo nie wyczułeś ironii....