Dokładnie 40 lat temu – na początku lutego 1975 roku – na pustym wówczas terenie przy ówczesnej ul. Armii Czerwonej ( dziś: Królewiecka) - odbyła się uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod planowaną budowę największego elbląskiego szpitala. To m.in. wydarzenie będzie tematem najbliższego spotkania w „Światowidzie” w ramach cyklu „Elbląg na dużym ekranie”.
W archiwum Stefana Muli, nieżyjącego już elbląskiego filmowca, zachowało się nagranie tamtej pamiętnej chwili sprzed 40 lat. Na archiwalnym ujęciu, na pierwszym planie, z kielnią - ówczesny I sekretarz Komitetu Miejskiego i Powiatowego PZPR w Elblągu Bolesław Smagała. Obok stoją inni lokalni notable i oczywiście „przyszłość narodu” – młodzież. Tego dnia Elbląg gościł przybyłego też przybyłego z „samej” Warszawy I sekretarza KC PZPR Stanisława Kanię!
A w szpitalnych archiwaliach można przeczytać: „Budowa szpitala rusza w roku 1974. Nowa elbląska lecznica ma składać się z budynku głównego na 610 łóżek, pawilonu psychiatrycznego na 180 łóżek oraz bloku poradni przyszpitalnych. Koszt inwestycji oszacowany jest na ponad pół miliarda ówczesnych złotych. Wykonawcą olbrzymiej inwestycji zostaje Elbląski Kombinat Budowlany”.
Wydarzenie, które de facto zapoczątkowało historię Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu, postanowił „odświeżyć” Juliusz Marek, miłośnik historii Elbląga, dziennikarz, właściciel Telewizji Elbląskiej, który o tym m.in. będzie opowiadać podczas najbliższej edycji „Elbląga na dużym ekranie”. Widzowie, którzy obejrzą film zrealizowany przez TVE obejrzą nie tylko archiwalne nagranie sprzed 40 lat, ale też aktualny wywiad z dyrektor naczelną szpitala, Elżbietą Gelert, piastującą swoje stanowisko nieprzerwanie od prawie 17 lat.
Spotkanie z historią w cyklu „Elblag na dużym ekranie” zaplanowane jest na poniedziałek, 2 lutego, o godz. 18.00 w kinie „Światowid”.
Wstęp na projekcję jest wolny.
Anna Kowalska
rzecznik prasowy WSZ w Elblągu