Narodowe Święto Niepodległości od lat tkwi w oparach patriarchalnej historii. Obchody przejęli głównie nacjonaliści, niosąc hasła atakujące wszystko, co niepatriarchalne, w tym również prawa kobiet czy osób LGBT+, a to przecież nasze wspólne święto - mówi posłanka Monika Falej, która w Elblągu dziś (11 listopada), w 102. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę, przypomniała również o bohaterkach tamtych dni.
Jak co rok obchodzimy Dzień Niepodległości. Mam jednak wrażenie, że rok 2020 to rok, który przenosi nas w inną rzeczywistość, rzeczywistość dalszej walki o prawa kobiet. Kobiety 100 lat temu walczyły o Polskę niepodległą. Dziś walczą o to, żeby ich wolność, była dostrzegana i nie była ograniczana. Mamy dość słuchania o tym, co mężczyźni mają nam do powiedzenia, o dziadkach i ojcach niepodległości. Wśród kobiet, które walczyły o Polskę niepodległą, były bardzo ważne postacie, takie jak: Aleksandra Piłsudska, Maria Dulębianka, Wanda Gertz, Zofia Kirkor-Kiedroniowa, Irena Kosmowska, Zofia Sokolnicka, Zofia Moraczewska. To nazwiska - symbole walki o Polskę niepodległą, Polskę, która dziś pokazuje, że prawa, które powinny być naszymi wspólnymi prawami, nie zawsze są tak postrzegane
- przekonywała parlamentarzystka.
Kobiety w całej Polsce, również w Elblągu, od trzech tygodni protestują przeciw faktycznej delegalizacji aborcji i pozbawienia ich podstawowego prawa. 11 listopada, przypominają o swoich przodkiniach, które ponad 100 lat temu walczyły o niepodległość. Liderka Elbląskiego Strajku Kobiet Izabela Daciuk i posłanka Lewicy Monika Falej, dziś (11 listopada), złożyły kwiaty i zapaliły znicze przed Pomnikiem Żołnierzy AK, Polskiego Państwa Podziemnego na Skwerze Rotmistrza Pileckiego w Elblągu.
Polska to jest kobieta, kobieta, która walczyła na różnych frontach o to, żebyśmy mogły tutaj być i uczcić pamięć 11 listopada. Chcemy więc mówić nie tylko o mężczyznach, ale i również o kobietach. Elbląg także ma swoje działaczki, bohaterki, które powinny być zapamiętane, które powinny mieć swoją (her)storię
- podkreślała Monika Falej.
Chciałabym przypomnieć Barbarę Kurek. To elblążanka odznaczona pośmiertnie Krzyżem Wolności i Solidarność. Pracowała w zakładach mechanicznych Zamech, gdzie w 1981 roku brała udział w strajku protestacyjnym przeciw wprowadzeniu stanu wojennego. W 1982 r. uczestniczyła w manifestacji pod pomnikiem Ofiar Grudnia ’70. Współpracowała z podziemnymi strukturami „Solidarności” w Elblągu. To sprawiło, że była wielokrotnie zatrzymywana przez SB, a jej mieszkanie było poddane częstym przeszukaniom. To elblążanka, którą ja dziś biorę sobie za wzór
- mówiła Izabela Daciuk.
Liderka ESK mówiła również, że 11 listopada dla Strajku Kobiet to również dzień "Kwarantanny od nacjonalizmu". Tego dnia kobiety nie wychodzą na ulicę, nie organizują kontrmanifestacji dla wydarzeń organizowanych przez nacjonalistów. - Po prostu nie zwracamy na nich uwagi - dodała.
Kobiety przypomniały także, że ogólnopolski protest, który jest reakcją na wyrok upolitycznionego Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji, jeszcze się nie skończył. Demonstrantki zbierają siły przed kolejnym posiedzeniem Sejmu, które zaplanowano na 18-19 listopada.
Mężczyźni znów chcą zadecydować o tym, jak my chcemy żyć. Nie chcemy, aby walka naszych praprababek spełzła na niczym. Ta (her)storia dzieje się teraz i my ją tworzymy. 11 listopada to jest dla nas symboliczna data. Nie składamy parasolek, będziemy z nimi maszerowały tak, jak kobiety, które robiły to ponad 100 lat temu przed domem Piłsudskiego
- dodała posłanka.
To jest wstyd żeby taki artykuł widniał na froncie w dzień najświętszy dla każdego Polaka
Twarze strajku Kobiet - M. Lempart, prywatnie lesbijka, a mimo to przewodzi zwolenniczkom pełnej aborcji, chociaż kwestie aborcji jej nie dotyczą. Teraz jakieś Polskie Babcie wspierają Strajk Kobiet, mimo że im RÓWNIEŻ aborcja już nie grozi a wypowiadają się w temacie. Oto cały ten strajk kobiet.
w święto w dresie?? dzisiejszy dzień to święto narodowe, jeśli ktoś chce się promować to niech chociaż się zachowa i ubierze się odpowiednio, to nie parada
Precz z wrogami Ojczyzny. Poszli komuchy i antypolacy.
...WASZE ŚWIĘTO TO JEST DZIEŃ 22 LIPCA (PKWN- napisane w Moskwie).
Daciuk musi mieć dresy po spódniczka nie pasuje do tych wałków.
Ty, Biały Orzeł, uważaj żeby Ci ten durny dziub nie odpadł.
Wielka Polska Katolicka. Bóg honor i ojczyzna.
Wielka Polska Katowicka. Bób, humus, włoszczyzna.
No nie. Skąd się takie mendy biorą ?Skąd to przylazło, gdzie to się chowało żeby gadać takie głupoty ? Komuna wiecznie żywa. Jak ich idol Lenin.