Rok 2021 w elbląskiej kulturze. Mimo pandemii sporo się działo

Z jednej strony utrudnienia związane z pandemią, z drugiej liczne wydarzenia, realizacja projektów i inwestycje zakrojone na szeroką skalę. Co było najważniejsze dla miasta i elblążan? O podsumowanie 2021 roku poprosiliśmy przedstawicieli elbląskich instytucji kultury.
 

Antoni Czyżyk, dyrektor Centrum Spotkań Europejskich „Światowid” w Elblągu
 

Mijający 2021 rok był dla nas szczególny, przede wszystkim ze względu na trwającą pandemię COVID-19. Lockdown i wynikające z niego ograniczenia, z dnia nadzień przeniosły wszystkich w inny wymiar codzienności. Jako zespół CSE „Światowid" w Elblągu, w tym trudnym, wymagającym czasie, stanęliśmy na wysokości zadania i udowodniliśmy, że kultura może być tym, co nas wszystkich łączy i ubogaca. Pomimo trudności wynikających z pandemii COVID-19, staraliśmy się prowadzić szeroką działalność kulturalną zarówno w formie stacjonarnej, jak i on-line. 

Rok 2021 to także czas zmiany oblicza CSE „Światowid” w Elblągu. Zakończyła się największa inwestycja w historii naszej instytucji. „Światowid” wzbogacił się o nowe powierzchnie. Powstała nowa sala kina edukacyjnego, nowe pracownie, przebudowana i powiększona została sala widowiskowo-sportowa. W nowych i przebudowanych przestrzeniach pod okiem doświadczonych instruktorów, każdy zainteresowany może rozwijać pasje lub rozpocząć przygodę z daną techniką sztuki. Przez cały rok działały nasze sekcje i warsztaty.   

Jednocześnie chciałbym podkreślić, że po modernizacji cały obiekt jest przystosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, jest wyposażony w windy, podjazdy, platformy dla wózków i odpowiednie oznakowanie. To jest dla nas bardzo ważne, aby prezentować wszystkie strony kultury dla jak największej grupy odbiorców. 

„Światowid” to przede wszystkim miejsce spotkań. W 2021 roku byliśmy organizatorami wielu wydarzeń i projektów o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym. Warto wymienić tutaj m.in. 21 edycję Międzynarodowego Festiwalu Tańca „Baltic Cup”, Mistrzostwa Świata Par Dorosłych w 10 Tańcach oraz Puchar Europy w tańcach standardowych. Byliśmy także gospodarzami Wojewódzkiej Inauguracji Roku Kulturalnego. Niezwykle dużą popularnością cieszyły się także występy kabaretowe na odnowionej Sali widowiskowo-sportowej.  Nowością, jaką kończyliśmy rok był Festiwal Filmów Familijnych w Kinie Światowid. 
 

Kamil Zimnicki, wiceprezes Elbląskiego Towarzystwa Kulturalnego
 

Mimo trudności spowodowanych sytuacją epidemiologiczną rok 2021 w elbląskim życiu kulturalnym był bardzo bogaty i różnorodny. Jako Elbląskie Towarzystwo Kulturalne po raz kolejny zaprosiliśmy elblążan i turystów na koncerty do muszli koncertowej w ramach XXIV Letniego Salonu Muzycznego Bażantarnia 2021. Dzięki wsparciu finansowemu ze strony miasta Elbląg i samorządu województwa warmińsko-mazurskiego oraz owocnej współpracy z Teatrem im. Aleksandra Sewruka w Elblągu, było to łącznie 9 wydarzeń artystycznych – od koncertów po spektakle muzyczne, teatralne, „Scenę przy stoliku” po wystawę „Żuławy okiem wiedźmy” Pani Alicji Król. Dobrą współpracę z Teatrem im. Aleksandra Serwuka w Elblągu kontynuowaliśmy także w ramach popularnych spotkań „Sceny przy stoliku”. 

Jak co roku przyznaliśmy także coroczne stypendia dla młodych uzdolnionych elblążan. Wyróżnione zostały trzy osoby. Pani Agata Wysocka stypendium przeznaczy na nagranie płyty, pani Alicja Król przygotowuję kolejną wystawę, a pan Jakub Grzelachowski to znany elbląski muzyk, wiolonczelista, student Akademii Muzycznej, który chciałby zakupić profesjonalny smyczek.

Rok 2021 był dla nas wyjątkowy nie tylko ze względu na ograniczenia COVID-19 bowiem obchodziliśmy jubileusz 55-lecia działalności. Cieszę się, że pomimo pandemii tak wiele wydarzeń udało nam się zorganizować i że od tylu lat spotykają się z życzliwością i zainteresowaniem mieszkańców, za co serdecznie dziękujemy.

Edyta Lichacz, dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury w Elblągu
 

Dla Młodzieżowego Domu Kultury to był dobry rok, wypełniony wieloma działaniami. W tym czasie przez MDK przewinęło się około 1 tys. dzieci. Mimo pandemii nie musieliśmy przechodzić na zajęcia on-line i przez cały czas funkcjonowaliśmy stacjonarnie, oczywiście nie zapominając o obostrzeniach, chociażby tych dotyczących ograniczonej liczby uczestników zajęć czy koncertów.

Bez przeszkód jednak organizowaliśmy więc nasze stałe zajęcia - w naszej ofercie mamy zarówno malarstwo, rzeźbę, architekturę, animację komputerową, grafikę komputerową, jak i języki obce czy techniki szybkiego uczenia. Oprócz tego udało nam się zorganizować wiele wydarzeń i koncertów m.in. Zaduszki rockowe, czy Elbląski Festiwal Muzyki Dawnej Pogezania. Uczestniczyliśmy Diamenty, zespół tańca ludowego i Wojciechy wystąpiły podczas Elbląskich Spotkań Elblążan. 
Uczestniczyliśmy w Elbląskim Święcie Chleba, byliśmy współorganizatorem międzynarodowego konkursu plastycznego pt. „Elbląski Piekarczyk oczami uczniów miast partnerskich”.  

Braliśmy również udział w 4. Elbląskim Festiwalu Pieśni Patriotycznej, a także w festynie sportowym na Torze Kalbar zorganizowanym podczas Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu. 

Podczas wakacji i ferii organizowaliśmy półkolonie i półzimowska dla dzieci z klas I-III. Udział w nich brały wszystkie chętne dzieci z Elbląga, nie tylko osoby, które na co dzień uczęszczają do MDK. Udało nam się zorganizować również diamentowy obóz artystyczny w Borach Tucholskich.

W wakacje pojawialiśmy się również na elbląskiej starówce,  gdzie prowadziliśmy zajęcia z rzeźby, rysunku, malarstwa, dziennikarstwa, fotografii, organizowaliśmy, różne grał zręcznościowe, warsztaty plastyczne np. z tworzenia latawców. 

Miniony rok był dla nas udany i bardzo aktywny. Cieszę się, że pandemia nie przeszkodziła nam w realizacji naszych działań. 

Mirosław Siedler, dyrektor Teatru im. Aleksandra Serwurka w Elblągu
 

W minionym roku udało nam się zrealizować trzy premiery. Premiera wyreżyserowanego przez mnie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego, 303. spektaklu w repertuarze Teatru im. Aleksandra Sewruka, odbyła się 16 października. Poprzedziły ją dwa pokazy przedpremierowe. Pierwszy z nich odbył się w Muzeum Kultury Ludowej w Węgorzewie, a  drugi w Muzeum Budownictwa Ludowego w Parku Etnograficznym w Olsztynku. Kolejną był monodram "Mój boski rozwód" w reżyserii Agnieszki Płoszajskiej, w wykonaniu Teresy Suchodolskiej. 30 grudnia odbyła się premiera "Prawdy" w reż. Andrzeja Bartnikowskiego. 

We współpracy z Elbląskim Towarzystwem Kulturalnym zorganizowaliśmy siedem spotkań z cyklu "Scena przy stoliku". Mają one formę czytanych prezentacji, które przybierają niekiedy formę słuchowisk radiowych na żywo. Odbywają się w teatrze, ale też staramy się prezentować je w przestrzeni miasta: w szpitalach, areszcie, przedszkolach, pubach, co – jak się okazało – zostało bardzo pozytywnie odebrane w regionie i jest dowodem na to, że teatr nie jest tylko miejscem, ale zjawiskiem, którego ludzie chcą doświadczać.

W okresie letnim dodatkowo dwa takie spotkania zorganizowaliśmy w Pasłęku. W lipcu i w sierpniu w ramach XXIV Letniego Salonu Muzycznego w Bażantarni, na zaproszenie Elbląskiego Towarzystwa Kulturalnego, zaprezentowaliśmy: recital Mikołaja Ostrowskiego, "Nie wszystko czerwone - Wysocki, Okudżawa", "Bez pestek", "Edukację Rity" Willy'ego Russella, "Emigrantów" Sławomira Mrożka i spektakl "Niedźwiedź. Oświadczyny".

W 2021 roku Teatr, podobnie, jak wiele innych instytucji kultury borykał się z trudnościami spowodowanymi przez COVID-19. Wszelkie obostrzenia, które systematycznie nas dotykały, nie pozwalały na realizację spektakli, tak jak byśmy tego chcieli. Ograniczenia dotyczące ilości widzów sprawiały, że mieliśmy kłopoty ze wstrzeleniem się z repertuarem, który przecież ustalany się z trzymiesięcznym wyprzedzeniem.

W naszym przypadku sporym utrudnieniem były również prace inwestycyjne prowadzone w teatrze. To tak naprawdę operacja na żywym organizmie bez znieczulenia. Skończyliśmy już termomodernizację północno-zachodniej części obiektu. Jeszcze w trakcie tych prac rozpoczęliśmy kolejną inwestycję, „Rozbudowę, przebudowę i remont od ul. Teatralnej - etap I”. Te prace potrwają jeszcze do 2023 rok. Obecnie wylane są już fundamenty, położony jest strop nad przyziemiem, powoli dobudowa pnie się do góry. Jak to bywa przy takich remontach, głośne prace są kłopotliwe. Nam przeszkadzały w próbach i spektaklach. Okazało się jednak, że jesteśmy w stanie umówić się z wykonawcą tak, aby zsynchronizować ich pracę i nasze spektakle. Na ten czas po prostu wstrzymują się z głośnymi pracami budowlanymi.

W większości staramy się jednak grać spektakle popołudniowe, wtedy kiedy nie ma prac budowlanych. Muszę jednak przyznać, że współpraca z wykonawcą - Przemysłówką 03 jest rewelacyjna.
W najbliższym roku również będziemy ograniczali działalności. Nie oznacza to jednak, że w Teatrze nic nie będzie się działo. 

Na 15 stycznia mamy zaplanowaną premierę "Królowej śniegu". Mamy nadzieję, że tym razem dojdzie do skutku, bo od 2020 r. była ona przekładana już chyba z pięć razy. 
Pierwsza połowa roku rzeczywiście przeznaczona jest na prace budowlane. W tym, czasie nie planujemy kolejnych premier. Pierwsza premiera odbędzie się na początku czerwca, a dwie następne jesienią.