W ubiegły czwartek, przed rozpoczęciem Festiwalu JazzBląg, w Galerii EL odbył się koncert jedyny i niepowtarzalny - w całości improwizowany, organizowany przez Klub Środowisk Twórczych. Był to koncert Gdynia Improvisers Orchestra. Muzycy nie korzystali z nut i mieli całkowitą wolność tworzenia.
Nie było określonego programu, utworów wcześniej przećwiczonych - jak to bywa przy standardowych orkiestrach. Była to swobodna improwizacja, okiełznana przez dyrygenta Marcina Bożka, który porozumiewa się z muzykami tylko za pomocą gestów, uruchamiając poszczególne sekcje, instrumenty.
Dyrygent spełnia przy tym swoją wizję, lecz nie narzuca muzykom żadnych motywów. Korzystając z inwencji poszczególnych instumentalistów stopniowo łączy ich wariacje (pomysły), tworząc spójną całość.
Warto wspomnieć, że skład tworzą muzycy, zaangażowani w masę różnych projektów, czerpiący inspiracje od muzyki popularnej, przez jazz, klasykę, soul, czy nawet brzmienia ambientu oraz muzyki elektronicznej. Każdy z nich jest inny, a razem tworzą fenomenalny zespół i muzykę, która na długo pozostanie w pamięci elbląskiej widowni.
Gdynia Improvisers Orchestra zagrała z składzie:
Wokal: Aga Brenzak, Paulina Porszke, Magdalena Lasota, Emilia Pollock
Saksofony: Aleksander Kamiński, Robert Dobrucki, Tomek Gadecki, Wojciech Bergiel, Marcin Janek, Jakub Klemensiewicz
Trąbka - Adam Skorczewski
Tuba - Piotr Dunajski
Gitara Basowa - Bartosz Borzeszkowski
Gitara - Michael Sangita Andrews, Paweł Kasprzewski, Piotr Drabarek
Syntezator - Maja Babyszka, Dominik Kisiel
perkusjonalia - Sławomir Rodriguez Porębski
perkusja - Grzegorz Aleksander Sycz, Maksymilian Kreft
prowadzenie - Marcin Bożek
realizacja - Tomasz Rosman
dokumentacja - Magdalena Rosman
Dominika Pięta
No i co z tego wyniklo?