Artykuł o elbląskim muzeum zamieszczony został w najnowszym wydaniu tygodnika „Polityka”. Powodem dziennikarskiego zainteresowania Agnieszki Krzemińskiej była realizacja międzynarodowego projektu „Muzea ponad granicami”, przy którym pracowały wspólnie muzea z Elbląga i Kaliningradu.
Nad projektem, mówiącym o wspólnej, choć nieraz trudnej przeszłości obu miast, prace trwały dwa lata. Elblążanie sporo już o nich słyszeli, teraz mogą się z nimi zapoznać czytelnicy „Polityki” w całym kraju.
Reporterka tygodnika odwiedzała Elbląg i Kaliningrad, opisała ich dzieje, przypominając zarówno lata świetności, jak i wyniszczających wojen. Także historię ostatnich dekad, kiedy jedna część dawnych Prus znalazła się w Polsce, druga w dzisiejszej Rosji. Obie nacje zbudować tu musiały zupełnie nową tożsamość, będącą wypadkową przejętej z terenem tradycji, jak też kultur napływających, nowych ludzi.
Krzemińska zauważyła też niełatwą współczesność, kiedy współpraca muzeów przetrwać musi trudny czas napięcia między obu krajami, spowodowanego zajęciem Krymu i sytuacją na Ukrainie, ale na lokalnym poziomie udaje się to bez poważniejszych wstrząsów. Muzea przeprowadziły remonty w swoich obiektach, zaprzęgły do opowiadania historii technologię holograficzną, udoskonaliły wystawy, przygotowały się do wizyt turystów po obu stronach granicy. Planują dalsze, wspólne przedsięwzięcia.
Reporterka tygodnika odwiedzała Elbląg i Kaliningrad, opisała ich dzieje, przypominając zarówno lata świetności, jak i wyniszczających wojen. Także historię ostatnich dekad, kiedy jedna część dawnych Prus znalazła się w Polsce, druga w dzisiejszej Rosji. Obie nacje zbudować tu musiały zupełnie nową tożsamość, będącą wypadkową przejętej z terenem tradycji, jak też kultur napływających, nowych ludzi.
Krzemińska zauważyła też niełatwą współczesność, kiedy współpraca muzeów przetrwać musi trudny czas napięcia między obu krajami, spowodowanego zajęciem Krymu i sytuacją na Ukrainie, ale na lokalnym poziomie udaje się to bez poważniejszych wstrząsów. Muzea przeprowadziły remonty w swoich obiektach, zaprzęgły do opowiadania historii technologię holograficzną, udoskonaliły wystawy, przygotowały się do wizyt turystów po obu stronach granicy. Planują dalsze, wspólne przedsięwzięcia.
Zaciekawionych, jak postrzegana jest historia Elbląga i praca muzeum, odsyłamy do artykułu „Łączenie rozdzielonych”, zamieszczonego w „Polityce” z 3-9 grudnia 2014 r.
Tomasz Gliniecki
Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Elblągu
Muzeum i dyrektor dr Maria Kasprzycka maja satysfakcję z artykułu red. Agnieszki Krzemińskiej w "Polityce" Autorka gościła w Elblągu m.in. biorąc udział w "Ogrodach". Bardzo cenne,że tekst nie ogranicza się do opinii o rzeczywiście bardzo nowoczesnych formach ekspozycji i towarzyszących filmach. Interesujące są, tak dziś potrzebne, świadectwa współpracy w sferze kultury autentycznie przyczyniające sie do staranniejszego myślenia o historii i o tym jak radzić sobie ze skutkami nie tyle stereotypów ile faktów politycznych. Ciesze sie, że po Bibliotece Elbląskiej Muzeum staje się drugą instytucja miejska na poziomie zwracającym uwagę. na mapie kraju. Serdecznie pozdrawiam i gratuluję. Ja.
PYTAM CO TU ROBI RUDA MAŁPA NA ZDJĘCIU ............................