Trzecia bitwa na pędzle, czyli Grafatak, odbyła się w piątkowy wieczór przed Bramą Targową. W szranki stanęli Goriozo i Samirita (zwyciężczyni drugiej edycji Grafataku).
Tematem przewodnim prac artystów były "procenty". Goriozo wybrał alegorię muzyczną, przedstawiając na swym obrazie nieco odurzonych procentami muzyków, natomiast Samiramita namalowała wesołą świnkę w puszce tłumacząc, że jej obraz przestawia 100% pasztet wieprzowy.
Trzy godziny zmagań zakończyło głosowanie publiczności. To ona bowiem miała za zadanie ocenić prace i wyłonić zwycięzcę. Oddając białe lub czerwone kartki zdecydowała, że ponownie 300 zł i dyplom otrzymała Samiramita.
Samirita to pseudonim artystyczny młodej plastyczki. Zwyciężczyni konkursu nazywa się naprawdę Samira Arrami i jest uczennicą Gronowskiego Liceum Plastycznego. Skromna, nieśmiała, jak większość artystów, dziewczyna przyznała, że w konkursie wzięła udział trochę przypadkiem i nie zdecydowałaby się na konkurs, gdyby nie fakt, że na przygotowanie miała tydzień. Uczestnicy Grafataku mają bowiem siedem dni na obmyślenie koncepcji swojej pracy na zadany temat, którą następnie wykonują w ciągu trzech godzin już pod okiem widzów – jurorów.
- Tydzień wcześniej poinformowano nas jakie są tematy i się przygotowujemy – mówi Samira. - Tak to nie wzięłabym udziału. Bardzo bym się zestresowała, gdybym na ostatnią chwilę poznała temat. To by było trudne.
Młoda artystka wiąże swoją przyszłość z plastyką. Zapewne więc o jej osiągnięciach usłyszymy jeszcze nie raz. - Planuję iść na Akademię Sztuk Pięknych. Jeszcze nie wiem co to będzie, ale na pewno wybiorę coś z kierunku grafiki lub wzornictwa - dodaje Samirita.
Kolejny Grafatak już 23 sierpnia. Kto tym razem zmierzy się z niepokonaną Samirą?
Wygrała bo fajna niunia a każdy głosujący facet przestaje w tym momencie zachowywać się jak homo sapiens a zaczyna jak homo erectus.
nawet baaardzo fajna niunia :*
piekna dziewczyna biega wieczorami około 20-21 na terenie szkoly na Rycerskiej
wygrał jednooki ze slepym :)